Panta rei a może i nie w Podwórkowym

[wielkakulka]

Może w tym roku uda mi sie porozglądac za roslinkami. Tyle, że cebulki to nie ta pora roku. Zapisze sobie nazwy i zobacze co znajdę.

[kogra]

Aż mi ślinka pociekła na widok pierożków.......mniammmmm......
Podwórkowy nad podziw dobrze się rozrasta.
U mnie też pogoda bardzo dynamiczna i mokro.
Chwasty rosną, a pielić na razie nie mogę, bo zimnica i wszystko rankiem ocieka wodą.
Głaskanko dla kici.

[JAKUCH]

Ewuniu mnóstwo narcyzów masz w podwórkowym i nie tylko .Chwała lokatorom za to ,że nikt niczego nie ruszy .Tosia ma chyba jednego i tego samego złodzieja,ale na pewno kiedyś wpadnie przez pazerność .Głaskanko dla kici a na pierożki też bym sie skusiła .Chyba trzeba będzie zrobić

[EwkaEs]

Wilczomlecze w Śródpodagrycznikowym.Po ostatnich opadach podagrycznik ruszył z impetem.Muszę wydrzeć w najbliższym tygodniu.

Kogro-bluszcze od Ciebie pną się po pniu klonu dokładnie tak jak chciałam.Między nimi jeszcze hortensja pnąca.
W Podwórkowym ogarnięte,może nie w 100 %,ale jest nieźle.Czekam na miejsce w pojemnikach by usunąć resztę liści(zgromadziłam na pustej bardzo zacienionej grządce i usuwam po troszkę.Łysy bielejący kamieniami skalniak,przetrwały dwa rozchodniki i to tuż koło siebie.Od piątku do niedzieli Targi Ogrodnicze,coś dokupię,może jakaś języczka jakiej nie mam,hosta z "mysiej"serii?
Czosnki ozdobne coraz większe,wcześniej jak zwykle tam gdzie więcej słońca.
Jadziu Jakuch-W Śródpodagrycznikowym zawsze obawiam się sunącej jak walec drogowy nie profesjonalnej ekipy z dobrym sprzętem która przycina żywopłot(przy okazji zawsze forsycję,czasem świerka) i kosi trawy czyli chwasty,spodziewam się lada dzień,wcześniej muszę opielić do gołej ziemi,żeby nie warto było wejść na ten mały kawałek .
W sobotę byłam w OBI po farbę-trzeba pilnie odnowić drewniane osłony na wiszące doniczki,budkę ptasią i samolot antygołębi.Przypadkiem trafiłam na skrzynkę 80 cm drewnianą na drugie okno od ulicy .W zeszłym roku nie było,teraz jedna jedyna z wyprzedaży.Produkują je podobnie jak moje płotki w Podwórkowym w Gdańsku,Amba wie gdzie.Bardzo się cieszę z zakupu.Liczyłam na fuksje,ale nie było,za to jest rozmaryn Prostratus o igiełkach spodem białych bardzo efektowna odmiana i skusiłam się na cząber.Ponieważ autobusem jechały w plecaku,zapach jak górskiej łąki.
Olu z Ogrodu Azy-w piątek popołudniową porą wybieramy się (niezależnie,wiem o trzech osobach z Forum ,w tym jednej z Krk,z którą spotykamy się prawie zawsze,to znaczy z Elwirką )na targi na Klimeckiego.Przyjedziesz?Amarylisy kończą kwitnienie.

[JAKUCH]

Muszę wpaść do OBI albo Brico może dostanę kompostownik, bo mam takiego sąsiada ,któremu mój ładny kompostownik przeszkadza . Specjalnie przed kompostownikiem posadziłam choinki ,żeby mu nie wchodził w oczy ,ale nic to nie pomogło . Gania do Administracji i różnych instytucji i muszę go zlikwidować tak samo przeszkadza mu wędzarnia .Jak budowaliśmy to nic mu nie przeszkadzało i nagle wszystko go drażni .Wiesz Ewciu podłość ludzka nie zna granic po prostu chce mnie wygryźć z ogródka, bo wciąż ma mało Jak tylko piszę to juz skacze mi ciśnienie

[wielkakulka]

O u mnie też czosnek w pąku, ale mam inny.

[Aza]

Ewo cudny ten bukiet z narcyzów. Dzięki za informację o spotkaniu, ale całkiem brak kasy, wiosnę widziałam tydzień temu, a teraz walczę z ogrodem; staram się wszystko z domu z doniczek wywalić do ogrodu, bo prognozy są bez przymrozków. Wysadzilam lilie które kupowałam 1 marca z Tobą, bo bylo pochmurno, a teraz w słońcu męczą się.
Jewel na drugim pędzie dopiero się otwiera.

[EwkaEs]

Jadziu-Jakuch-jakieś plastikowe kompostowniki(kolor czarny) były w Biedr.Jaka jakość nie wiem.Czy to ten sąsiad który robił odwodnienie?Może mu coś dolega,że taki jest?
Olu z Ogrodu Azy-mnie dopłata za sezon grzewczy czeka,ledwo był po zimowy odczyt el.Żonkile już ostatnie z ostatnich.Zaczynają się czosnki ozdobne,a u Mamy irysy tuż tuż.Na Wystawę wybieram się bardziej towarzysko,bo przecież na pewno taniej dwie nieduże doniczki czegoś ,fuksji???do Podwórkowego nabyć na giełdzie w Br.Wczoraj przed zapowiadaną burzą gradową schowałam do mieszkania figę,ma już trzy spore liście.Rzęsista zlewa i grzmoty były ,co do gradu zdania są podzielone,czy był.
WielkaKulko- też mam posadzone różne czosnki,na pewno białe w tym.

[Aza]

Ja już zapłaciłam dopłatę po zimie, bo przecież choć zima była ciepła to jednak dość długo w srodku zimy byłam bez możliwości grzania w środkowym pokoju na dole. Jutro wybiorę się na spacer w góry, bo cały czas pracowałam w ogrodzie i mam juz dość.

[JAKUCH]

Tak Ewciu to ten sam kasa uderza mu do głowy .Dasz palec to chce całą rękę .Teraz poszedł jeszcze dalej ,ale resztę przemilczę .Wredność ludzka nie zna umiaru .U nas tylko calutki dzień padało a dzisiaj znów slonecznie

[witch]

Narcyzy, faktycznie to ciekawostka...
Ale pierogi aż u mnie pachną I ta zupka

[EwkaEs]

Wracam z Targów Ogrodniczych,nie są z takim rozmachem jak kiedyś.Kupiłam dwie języczki:GARDEN CONFETTI i DRAGON(ogrodnictwo spod Łodzi),dowiedziałam się,że hosty z serii "mysiej" kupione hurtem w Holandii mimo słabej zimy padły,więc chętni na nie winni udać się do Berlina....I mam jeszcze serduszkę Valentine o czerwonych kwiatach i druga konwalię o pasiastych liściach(pierwsza była od Aski) i pierwszą albo drugą kwitnącą różowo(to się okaże). Na ziołach zatrzymałam się przy estragonach francuskim i rosyjskim,ale się oparłam pokusie.Nabyłam część roboczą ponoć niezniszczalnych grabi produkcji czeskiej za zł.10.Zastanawiam się nad dzbankiem z Podlasia.Tym razem na bułgarskim stoisku nic nie kupiłam,a jest jeszcze greckie,gdzie w miodzie rozmaite owoce,w tym figi,oliwki,oliwa i chałwa(drogo). Dużej fidze z małymi owockami zrobiłam zdjęcie.
With- dziś będzie zupka z cukinii młodziutkiej z główkami zielonych szparagów,w końcu wiosna.
Jadziu-dobry sąsiad to ogromny skarb !Dziś pogoda idealna do prac ogrodowych,ziemia podlana,leciutki wiaterek.Niestety czasu tylko na posadzenie tego co nabyłam.
Olu (od Azy) z umiarem wędruj.Lilie ładnie się pokazują,jedne mniejsze,drugie większe i nie żałuję ani jednego z dwu złotych wydanych na cebulę,a jak zakwitną się okaże.Zwłaszcza intrygują mnie te himalajskie.A jesienią będę się rozglądać za lilią złotogłów. Podobną są i białe.

[witch]

A ta figa to gdzie rośnie? Ma już duże owoce
Kiedyś w Belgii jadłam taką z ogrodu i powiem że była pyszna.

[Aza]

Ewo mimo że byłam tylko trochę ponad Kondratową, nogi mnie nieumiarkowanie bolą.
Stan roślinności w Krakowie jest zupełnie nieporównywalny z moim ogrodem, ale ja doszłam do żlebów tak zaśnieżonych że turyści na tyłkach sobie zjeżdżali bez ryzyka wypadku.Moje czosnki mają zielone małe pąki.

[amba19]

Ewo - cieszę się, że podwórkowy odradza się po kataklizmie... Kolekcja wilczomleczy w Śródpodagrycznikowym imponująca! To fajne rośliny, ja dostałam w ubiegłym roku taki wilczomlecz, który ma odstraszać krety albo nornice Zapomniałam -co dokładnie odstrasza ale jedne i drugie stworzenia niemile widziane na moich rabatkach - a raczej pod nimi!
========
Ruskie pierogi - mniam minam...bardzo lubię!