Moja rabatka2- perdii

[ewamaj66]

Dzisiaj ma być ładnie. Sama się wybieram na cały dzień do ogrodu, tylko niech ziemia rozmarznie. Było -3, ale robi się coraz cieplej

[maniusika]

No to sobie popracujesz aż w kości wejdzie , ja wczoraj ledwie do domu zeszłam . Mrozek szkód nie narobił jednak w szklarni złapał młode listki u hortensji .Pewnie jak bym je posadziła to by całkowicie zmarzły .. Miło pracować w ogrodzie jak wokół wszystko ładnie kwitnie i pachnie oraz brzęczą pszczoły . Zapowiada się cieplutko bo słoneczko ładnie się pokazuje ..

[Darmokot]

Czekamy na zdjęcia

[jola1]

Gosiu świerczki już zobaczyłam-bardzo ładne i na pewno urosną dorodne.
Podziwiałam też rododendrony i z niecierpliwością czekam na tegoroczne zdjęcia.
Jestem ciekawa czy jak wyjeżdżacie na wieś to zabieracie też kotkę , bo ona tak bardzo do Ciebie przywiązana.

[Ignis05]

Gosieńko miłej pracy i pięknej pogody Ci życzę.
Oby udało Ci się zrobić wszystko , co zaplanowałaś.

[misiaczekm]

I jak Ci robota poszła w sobotę?! Byłaś w bartochach? Wyglądałem po mieście samochodu z rejestracją NO...

Trochę niestety ich było, także raczej bym Cie nie znalazł... Wczoraj w ogrodniczym, przed Lidlem zakupiłem żurawki o krwistym kolorze... w miarę tanie bo po 8 zł.

Na rynku, za stokrotką postawili budkę z kwiatami, krzewami i cebulami... Zakupiłem w niej 4 róże rabatowe....

Dzisiaj zimno, może pogoda po południu się poprawi to zajmę się rabatką z boku domku...

Wolałbym zająć się trawą i ją zaerować, i zwertykulować... ale maszynka by hałasowała i sąsiedzi mogliby się zburzyć

[elutek63]

Witaj Gosiu. Cały wczorajszy dzień spędziłam w ogrodzie, do domu prawie na czworaka wróciłam.Zrobiłam dużo, ale i dużo jeszcze zostało. Czasem nie wiem od czego zacząć. A jak Tobie udał się pobyt na działce , udało Ci się zrobić to co zaplanowałaś

[perdii]

Cały weekend spędziłam na wsi więc jestem bardzo zadowolona.Chociaż wiosennych kwiatków u mnie jest bardzo mało.Narcyzy i tulipany zmniejszyły swoją liczbę Pewnie gryzonie zimą zrobiły sobie ucztę.Na razie po zimie strat praktycznie nie ma.Oczywiście nie licząc tunelu.Nie jestem tez pewno co do dwóch hortensji.Niestety w naszym rejonie wegetacja jest opóźniona, a u mnie na wiatrowej górce jeszcze bardziej więc i za dużo nie miałam co fotografować.Wszystkie prace które miałam zaplanowane do zrobienia w czasie pobytu zostały wykonane,Czyli posadziłam roślinki,wypieliłam część rabat, posiałam groch i bób opryskałam drzewka owocowe.Jedynie mąż nie wykonał zadania i przekopał ogródek oraz posadził tylko 50 świerków, ale to i tak dobrze bo ziemia twarda gliniasta więc nawet świdrem robienie dołków nie było takie proste,Musiał też nawieść ziemi .
Mile mnie zaskoczył musztardowiec który w ubiegłym roku się wysiał ( nie zdążyłam zebrać wszystkich nasion) i w tej chwili są ładne siewki To samo dotyczy sałaty,która nie wiem jakim cudem wysiała się (nie widziałam żeby kwitła) i są już spore sadzoneczki.
Ewo w sobotę była cudowna pogoda. Myślałam o Tobie sadząc róże.Chyba już tak zostanie że róże będę kojarzyć z Tobą.
Janeczko u mnie aż tak dużo nie kwitnie. Właśnie zdałam sobie sprawę, że mam stanowczo mało wiosennych kwiatków. Popracowałam , wszystkie "cząstki" ciała bolą, ale jestem bardzo zadowolona. U ciebie tez jest ogrom ziemi do przerobienia.
Michałku zdjęcia zrobiłam,ale niestety nie tak piękne jak Twoje.Jakość moich zdjęć jest niestety bardzo niska Chyba muszę iść na kurs fotografowania. Po drugie u mnie nawet forsycja jeszcze dobrze nie kwitnie więc kwiatuchów jest mało .Robiąc zdjęcia zdałam sobie sprawę jak mało mam wczesno-wiosennych kwiatków.
Jolu Azalie i rododendrony ładnie przetrwały zimę.Kotka zostaje w domku z teściową. Ona była poza domem tylko w czasie gdy była przy mamusi i w drodze do mojego domu. Nawet na balkon jej się nie chce wychodzić.
Krysiu wszystkie plany wykonane. Jestem zmęczona ale szczęśliwa. W końcu mięśnie się rozruszały
Elu tak to jest z naszymi działkami robisz robisz a i tak ciągle dużo pracy, i już prawie koniec sadzenia pielenia podlewania patrzysz a tu zima
Piotrze w Bartoszycach tym razem nie byłam, a szkoda skoro, już na ryneczku są roślinki.W niedzielę faktycznie było rano zimno.Za to popołudniu cudowna ciepła wiosna. Rano czekałam na odpowiednią temperaturę żeby zrobić oprysk sadu i dopiero po 10 godzinie termometr w końcu pokazał upragnione +7 Nie mogłeś zrobić porządku z trawką szkoda.Ja między innymi kocham swoją działeczkę za to że nie muszę zwracać uwagi na sąsiadów.Nie mam z tym kłopotu.Zrobiłam dla Ciebie kilka zdjęć posadzonych w ubiegłym roku azalii wielkokwiatowych, japońskich rododendrona i laurowiśni.

[perdii]

C.d moich roślinek
Jeszcze część krokusów kwitnie




Pozostałe przygotowują się do podrośnięcia i ucieszenia mnie swoimi kwitkami










Kwitnące Tak mało ich mam











Szkoda że nie mogę uchwycić rzeczywistego koloru Piękny jest w realu od jasno różowego do najciemniejszego różu To jest chyba kokorycz





Nazwa tych też wypadła mi z głowy

[zielonajagoda]

Gosiu, wcale nie tak mało tych wiosennych kwiatków, bardzo ładna ta różowa kępa, najważniejsze że wykonałaś ogrodowy weekendowy plan Na ogrodzie z każdym dniem coraz więcej pracy a w tym roku jakoś opornie mi to idzie na wszystko potrzebuję trzy razy więcej czasu niż w zeszłym roku. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

[jola1]

Gosiu to popracowałaś na działce, ja niestety nie bo pogoda była u nas okropna było zimno, wietrznie i padał deszcz z domu się nie chciało wychodzić. Dzisiaj świeci już słońce i ma być 18* , no zobaczymy co będzie dalej.
Ty nie narzekaj na ilość kwitnących roślinek o tej porze to najmniejszy kwiatuszek cieszy, a u Ciebie tych kwitnących wcale nie jest tak mało.

[izaziem]

Gosiu widzę, że u Ciebie wiosna mniej więcej na takim etapie jak u mnie, czyli trochę w tyle niż w innych rejonach [czytaj we Wrocławiu] Ale kokorycz dużo okazalsza niż moja. Może dlatego że moja jeszcze młodziutka

[misiaczekm]

...








...

Powiedz mi co to są za roślinki na tych 4 zdjęciach... Na pierwszym ten na drugim planie...

[perdii]

Piotrek na pierwszym zdjęciu na drugim planie jest rozchodnik okazały na drugim zdjęciu liliowiec nie pamiętam nazwy, na trzecim serduszka wspaniała, na ostatnim lilia. W tym roku liliowce bardzo szybko wystartowały myślałam że przymrozki je zniszczą ale jak na razie znoszą je dzielnie

[gogo76p]

popracowaliście solidnie a roślinki i u mnie też karzą na siebie czekać ładna kokorycz