Róże 2013/2014 - Gosia

[beatris]

Gosiajestem ciekawa tojego kalendarza , mozna go gdzies zobaczyc ?

[Deirde]

beatris - PW
Marzena - na pewno będzie skrót od tych najwcześniejszych - dużo mam historycznych. Jest co opisywać.
Wczoraj spadł pierwszy śnieg, dziś go prawie nie ma ale za to jest piękne słońce. Najlepiej zniósł to Charming Piano, za to lubię całą tą serie choć nadal brakuje mi - Happy i Bridal - widziałam że szykuje się nowy w kolorze czerwieni - Royal Piano - jak zwykle na róże florystyczną.





W innym miejscu w sieci spotkało mnie coś miłego - jako pierwsza z naszego kraju opowiadałam o swoim ogrodzie różanym. Oczywiście 12 zdjęć plus krótki tekst. To było bardzo miłe. Oczywiście wspomniałam że dzięki forum ogrodniczemu moja choroba różana rozrosła się do dużych rozmiarów.
Rano niespodzianka - dostałam drugą wersję kalendarza:

[dorotka350]

Gosiu, super taki kalendarz .
To Twoje zdjęcia są na poszczególnych kartach?

[Deirde]

Witaj Dorotko - dobre oko, to moje zdjęcie. Kalendarz jest wielkości A3 - to jedno zdjęcie plus karta na każdy miesiąc. Karty są wyrywane.
Postanowiłam zrobić coś innego, zdjęcia moje są w dużej rozdzielczości 3888 na 2592 - na forum są zmniejszane.
Oryginalne zdjęcia nadają się do wydruku. Po jakimś czasie stwierdziłam tylko jedno - lustrzanka to duża skarbonka, ciągle coś jest potrzebne.
Niestety - tak to jest ze zdjęciami i różami.

[Deirde]

Tak więc miałam trochę poopowiadać o swoich różach - to może zacznę od tych które najwcześniej kwitły:

Pierwszą różą która zakwitła w moim ogrodzie jest róża Hugona. Pierwsze pąki kwiatowe zobaczyłam już 29 marca. Róża zwykle wypuszcza 3 pierzaste liście i od razu ukazują się pąki kwiatowe. Liście nawet nie są właściwie rozwinięte. Pierwsze kwiaty zobaczyłam 25 kwietnia. Kwiaty są pojedyncze, 5 płatkowe, cytrynowo-żółte ze złocistymi pręcikami. Są bardzo duże, pachnące - zapach przypomina zieloną herbatę. Kwitnie bardzo obficie, a jeden kwiat kwitnie od 3 do 5 dni. Krzew ma długie pędy - rośnie powyżej 250 cm. Młode pędy ma w kolorze rubonowo-wiśniowym, co szczególnie wyróżnia się w okresie zimowym. Starsze pędy są pokryte brązową skórką. Pędy nie uginają się mocno pod ciężarem kwiatów, tak więc róża nie potrzebuje podparcia. W moim ogrodzie jest od kilku lat, zauważyłam tylko ze niektóre pędy zamierają, nigdy nie zmarzła, ma dobrą odporność na mróz. Od kilku lat zauważyłam że róża powtarza kwitnienie pojedynczymi kwiatami, w tym roku było ich 10 sztuk. Wytwarza też czerwone owoce - głóg, jesienią liście przebarwiają się na złocisty kolor. W 2013 roku pierwsze kwiaty zobaczyłam 12 maja - powód - długo trwała zima.

Co należy o niej pamiętać:
- jest jedną z pierwszych róż kwitnących w naszym kraju,
- róża nadaje się do nasadzeń parkowych, gdy ona kwitnie drzewa dopiero zaczynają wypuszczać liście,
- należy sprawdzić czy nie przeszkadza zapach róży, niektóre osoby nie lubią go,
- kolor pędów zimą urozmaica barwy w ogrodzie,
- jest to róża miododajna, kwitnie w okresie gdy pszczoły mają jeszcze mało kwiatów,
- to róża dzika o bardzo dobrej odporności na mróz.
Tekst napisany na podstawie kilkuletnich obserwacji róż w moim ogrodzie.

[daysy]

Ciekawa różyczka, myślę, że doskonale pasuje do naturalistycznych ogrodów. Może masz Gosiu zdjęcie na którym byłby cały kwitnący krzew.

[Deirde]

Poszukam ale to już w innym terminie.
Przypominam - życzenia składamy w wątku w off topicu - moje życzenia dla Was też tam są.

[Elwi]

Gosiu, fantastyczny kalendarz Pozwolisz, że odgapię? Podobno można takie coś sobie zamówić w necie...

[Ewa7]

Witaj Marzenko - pomyślę o tym przeglądzie.
Potem - ja akurat mam mało róż, coś około 220 - trochę powyżej.

No to czekamy na praktyczne opisy tych kilku krzaczków
Może coś o Piano, bo znalazłam bardzo rozbieżne opinie na ten temat .

[Marzena2007]

Mnie też bardzo interesuje Piano bo przymierzam się do zakupu kilku kolorków

[tara]

Mam Piano, jestem bardzo zadowolona, lubię te kuliste czerwone kwiaty, zdrowa, powtarza kwitnienie.
U mnie rośnie na stanowisku słonecznym. Nie mam z nią problemów.

[Deirde]

Polecam Piano - mam 2 sztuki czerwonego, potem Pink Piano, Charming Piano i teraz Wedding Piano. Krzew ma wyprostowane pędy i sztywne - tak rośnie do wysokości 120 - czasem 160 cm. Kwiaty po kilkanaście i wytrzymują do 3 nieraz 5 tygodni na pędzie. Piano to raczej róża florystyczna i dlatego tak długo kwitnie. Na pędach kwiaty zasychają - jest bardzo odporna na choroby i mróz. Polecam ją do posadzenia w małej grupie 3 do 5 sztuk. Nie wiem co jeszcze chcecie wiedzieć, ja ją polecam, kupujcie ją w ciemno to bardzo dobra róża i jej sporty też odziedziczyły po niej te cechy. Widziałam że ma być w grupie florystycznej Royal Piano ale nie wiem czy będzie dostępna do ogrodów. Ja nie mam Happy Piano ale inne osoby ją mają. Ogólnie - z róż firmy Rosen Tantau jestem zadowolona.

[Marzena2007]

Zatem przesądziłaś, wiosną poczynię w Niemczech zakupy

[Ewa7]

Super Dzięki, powiedz mi jeszcze w jakim miejscu masz ją posadzoną ? Da radę w mocnym słońcu czy woli trochę cienia ?

[Deirde]

Piano rośnie u mnie w słońcu, nie przeszkadza jej to. Czasem przy silnym deszczu widać krople wody na kwiatach ale nie jest to silne uszkodzenie kwiatu.
Dziś coś o obserwacji pędów róż - co jest dość ważne. Temperatury zimą stale się zmieniają, nie należy więc spoczywać na laurach. Ważne jest by patrzeć czy nie dochodzi do pęknięć wzdłużnych pędów. Może wtedy dojść do zakażenia krzewów bakteriami - przy plusowych temperaturach. Obecnie mamy dość dziwne zimy - zresztą zobaczcie co u siebie znalazłam:







bardzo ważne jest by widzieć co w pędach trzeszczy
No i coś milszego - Chianti:



mam dość dużo owoców, zostawiłam je na krzewie by przeszły naturalnie okres stratyfikacji, wysiew wiosną.