Mój ogród - moja pasja
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Mój ogród - moja pasja
Aniu a co tam u Ciebie? Jak ogród, pogoda?
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój ogród - moja pasja
Witajcie dziewczyny
Ulka,a co za duży już był twój pierwiosnek,że postanowiłaś go ograniczyć?
Madziu,Sylwio
Pogoda jak na połowę maja fatalna.Nie mam nic przeciwko deszczowi w maju ale takie ulewy i zimno to mi już przeszkadzają.W czwartek u mnie była wręcz okropna pogoda,wiało niesamowicie cały dzień z ulewnym deszczem.Rośliny poszarpane,zniszczone.poza tym w ogrodzie grasuje nam kret i prowadzimy z nim nierówną walkę.Kupiliśmy elektroniczne odstraszacze ale to tylko zbędny wydatek na niewiele pomagają.Może po tych deszczach się wyprowadzi.Mam jeszcze do posadzenia paprykę ale odłożyłam do poniedziałku bo jest tak mokro,że nie sposób wejść na grządki.Jeśli pogoda się poprawi to czeka mnie pielenie bo chwastom nie przeszkadza deszcz ani zimno.

Ulka,a co za duży już był twój pierwiosnek,że postanowiłaś go ograniczyć?
Madziu,Sylwio

Pogoda jak na połowę maja fatalna.Nie mam nic przeciwko deszczowi w maju ale takie ulewy i zimno to mi już przeszkadzają.W czwartek u mnie była wręcz okropna pogoda,wiało niesamowicie cały dzień z ulewnym deszczem.Rośliny poszarpane,zniszczone.poza tym w ogrodzie grasuje nam kret i prowadzimy z nim nierówną walkę.Kupiliśmy elektroniczne odstraszacze ale to tylko zbędny wydatek na niewiele pomagają.Może po tych deszczach się wyprowadzi.Mam jeszcze do posadzenia paprykę ale odłożyłam do poniedziałku bo jest tak mokro,że nie sposób wejść na grządki.Jeśli pogoda się poprawi to czeka mnie pielenie bo chwastom nie przeszkadza deszcz ani zimno.
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Mój ogród - moja pasja
Witaj Aniu
, co słychać? Pewnie zabiegana po ogrodzie i innych sprawach. Pozdrawiam serdecznie 


Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Mój ogród - moja pasja
Witam Aniu wszystkiego dobrego w Nowym Roku. 

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój ogród - moja pasja
Witaj Sylwio
Dziękuję bardzo za życzenia na ten rok.Tobie również życzę wspaniałego roku i wielu inspiracji ogrodowych.

Dziękuję bardzo za życzenia na ten rok.Tobie również życzę wspaniałego roku i wielu inspiracji ogrodowych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój ogród - moja pasja
Aniu spałaś przez cały sezon. Może teraz nadrobisz zaległości? Jak sezon w tym roku wyglądał u Ciebie?
Re: Mój ogród - moja pasja
Witaj Madziu
Można moją nieobecność na forum tak wytłumaczyć,długim snem.Jesienią byłam za granicą w pracy,jak wróciłam ogródek był nieco zaniedbany (mąż nie bardzo podziela moje zainteresowanie roślinami).Później zapisałam się do stowarzyszenia,które powstało w mojej miejscowości coś na zasadzie Koła Gospodyń Wiejskich i w związku z tym były liczne spotkania.Niestety forum zeszło trochę na dalszy plan.W zeszłym sezonie ogródkowym toczyłam nierówną walkę z kretem która trwa do tej pory.Poza tym po raz pierwszy zgłosiłam się do konkursu w naszej gminie i otrzymałam wyróżnienie.W tym sezonie postaram się o więcej zdjęć przedstawiających moje rabatki i nie tylko.

Można moją nieobecność na forum tak wytłumaczyć,długim snem.Jesienią byłam za granicą w pracy,jak wróciłam ogródek był nieco zaniedbany (mąż nie bardzo podziela moje zainteresowanie roślinami).Później zapisałam się do stowarzyszenia,które powstało w mojej miejscowości coś na zasadzie Koła Gospodyń Wiejskich i w związku z tym były liczne spotkania.Niestety forum zeszło trochę na dalszy plan.W zeszłym sezonie ogródkowym toczyłam nierówną walkę z kretem która trwa do tej pory.Poza tym po raz pierwszy zgłosiłam się do konkursu w naszej gminie i otrzymałam wyróżnienie.W tym sezonie postaram się o więcej zdjęć przedstawiających moje rabatki i nie tylko.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12076
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród - moja pasja
Zaglądam do ogródków w podobnym klimacie jak mój i zrobiłam spacer po Twoim.
Taki areał przy moich 10 arach, to wymaga ogromnej pracy. Szacunek za to, że zarabiasz za granicą, masz dom i jeszcze śliczny ogród. Skarpa przy płocie ładna, podglądam, bo też mam taką. Las świerkowy i piękne iglaki dają tło dla kolorowych kwiatów. Juka, powojniki, lilie, a przede wszystkim rząd koron cesarskich mnie zauroczył.
Warzywnik piękny, też nie wyobrażam sobie, żeby na wsi mieszkać i kupować podstawowe warzywa. Zrębki na rabatach ładne i jeszcze hamują chwasty. Mam pytanie, czy krzewuszka u Ciebie podmarza.
Mam jedną, ale tnę wiosną, bo gałązki martwe. Będę podglądać. Pozdrawiam 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój ogród - moja pasja
Znów byłaś w tym pięknym miejscu z widokiem na góry?
Nie dziwię się że przy takich zajęciach fo poszło na bok. No ale musisz trochę bardziej o nas dbać. Ciekawa jestem, jaka zeszłym sezonie była Twoja juka?
Nie dziwię się że przy takich zajęciach fo poszło na bok. No ale musisz trochę bardziej o nas dbać. Ciekawa jestem, jaka zeszłym sezonie była Twoja juka?
Re: Mój ogród - moja pasja
Witajcie dziewczyny
Soniu,witam Cię po raz pierwszy w moim wątku i zapraszam ponownie.Bardzo miło jest czytać takie pochwały na temat naszej działeczki ale myślę,że trochę nie zasługuję bo nic nadzwyczajnego u mnie nie ma.Nie pracuję zawodowo głownie zajmuję się domem,rodziną i oczywiście ogródkiem więc raz w roku wyjeżdżam za granicę do pracy w sadach zrywanie jabłek i śliwek.Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny.
Madziu,byłam w pracy w tym samym miejscu jak co roku ale po raz pierwszy ze swoją córcią.Jest już dorosła ale jakoś nie chcieliśmy jej samej pozwalać na wyjazd po raz pierwszy zresztą ona też nie wyobrażała sobie że pojedzie sama.Tym razem mąż został sam na gospodarstwie i ogarniał tylko to co najważniejsze.Madziu jukka nie powtórzyła tak spektakularnego kwitnienia w zeszłym roku i nie robiłam jej fotki.

Soniu,witam Cię po raz pierwszy w moim wątku i zapraszam ponownie.Bardzo miło jest czytać takie pochwały na temat naszej działeczki ale myślę,że trochę nie zasługuję bo nic nadzwyczajnego u mnie nie ma.Nie pracuję zawodowo głownie zajmuję się domem,rodziną i oczywiście ogródkiem więc raz w roku wyjeżdżam za granicę do pracy w sadach zrywanie jabłek i śliwek.Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny.
Madziu,byłam w pracy w tym samym miejscu jak co roku ale po raz pierwszy ze swoją córcią.Jest już dorosła ale jakoś nie chcieliśmy jej samej pozwalać na wyjazd po raz pierwszy zresztą ona też nie wyobrażała sobie że pojedzie sama.Tym razem mąż został sam na gospodarstwie i ogarniał tylko to co najważniejsze.Madziu jukka nie powtórzyła tak spektakularnego kwitnienia w zeszłym roku i nie robiłam jej fotki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój ogród - moja pasja
Zazdraszczam Ci tej pracy tam. To takie cudne miejsce
.
Jest więc szansa, że w tym roku tak spektakularnie zakwitnie. Może musiała odpocząć w zeszłym sezonie.

Jest więc szansa, że w tym roku tak spektakularnie zakwitnie. Może musiała odpocząć w zeszłym sezonie.
Re: Mój ogród - moja pasja
Madziu,naprawdę nie ma czego zazdrościć.Miejsce rzeczywiście urocze,zupełnie inny świat.Ładne domy,zadbane otoczenie,jakość dróg nie ma porównania do naszego kraju po prostu zasobniejszy kraj z bogatszym społeczeństwem.Jeśli chodzi o rośliny to rosną tam gatunki wrażliwsze na mróz ze względu na łagodne zimy.Mam nadzieję,że jukka w tym roku ładnie zakwitnie bo to już dość pokaźne okazy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój ogród - moja pasja
No właśnie tych widoków. Niekoniecznie ciężkiej pracy
.
Aniu, masz clematisa Purpurea Plena Elegans, jak się on u Ciebie sprawuje?

Aniu, masz clematisa Purpurea Plena Elegans, jak się on u Ciebie sprawuje?
Re: Mój ogród - moja pasja
Madziu ten clematis,o którym piszesz jest niezawodny,w porze kwitnienia nie widać liści tylko same kwiaty.Z moich obserwacji wynika,że jest odporny na mróz i dość długo kwitnie przez co jest bardzo dekoracyjny.Nie wymaga specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych przez co podnosi się jego wartość.Polecam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój ogród - moja pasja

