Coś ostatnio królowała u mnie fauna, a nie jak powinno - flora

Pierwsze jeżyk, a potem pies. Mam nadzieję, że jeżyk zawitał u mnie na dobre, a pies przywknie do nowych warunków. Na razie jak zostawiam go choć na chwilę, to wyje. Jak długo, tego nie wiem. Ale musi się nauczyć...
Dzięki Wam wszystkim za wsparcie. Jesteście na prawdę kochani
A w ogrodzie nadal wiele się dzieje. Np. niespodzianka kwitnie clematis Jan Paweł II

i to bynajmniej nie jednym kwiatem!
Nie dorówna oczywiście Polish Spirit, bo ten to prawdziwy długodystansowiec.
Róże nadal nie próżnują
To już chyba ostatni kwiat jeżówki, choć ze 2 - 3 pąki jeszcze by sie znalazły!
W ogrodzie króluje żółć. To chyba w ramach rekompensaty za słońce
I wrzosy

W końcu to jesień. Wczoraj, jak było tak zimno i mokro, w powietrzu dało się wyczuć zimę
