






Pojawiły się też pierwsze wczesne tulipany

A to już zeszłoroczny prezencik od mamy

Sasanki sieją się u mnie na potęgę- ucieszyłam że są i siewki które powtórzyły matczyny czerwony kolor.


A to już pamiątka po kochanym wujku- psi ząb od niego zakwitł w rocznicę jego śmierci.
