Wreszcie ściagnełam do domu...Małgosia mi w drodze przypomniała o niezłym towarze w biedronce

i nie wróciłam pusta
Rzeczywiscie narcyzy i tulipany cudne,skusiłam się na te zielono-białe i dwa rodzaje narcyzów

bo nie miałam serca babeczek trzymać po godzinach w pracy ,jutro spojrzę co tam jeszcze ciekawego było
Halinko mi tez sie podobaja skretniki ,
Cynamonek bardzo

na zdjeciu nie wyszedł tak ładny jaki jest w rzeczywistości, ma trochę zółtego w tych wzorkach
Grażynko kochana dziękuję za życzenia

jak ja dawno u Ciebie nie byłam ,na twoim ślicznym balkonie
Bożka dzięki ziomalu

No mam nadzieje,ze pocieszymy jeszcze długo oczęta kwiatami....oby ta jesień nadchodząca była jak ubiegła,co jeszcze w grudniu kwitły róże i floks
Aneczka ...widzę ,że poogladałas różyczki

a te z francuskiej szkółki tez

ja sie zakochałam w nich na zabój

Taka kawusia z cynamonem i kardamonem jest super jak juz zimnawo sie robi...a dzisiaj mnie wzieła chetka na taka paloną z whisky irlandzką

Na dołkowy dzień najlepsiejsza ,trzeba przywlec z palarni
