Moje roślinki... apus.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje roślinki... apus.
W przyszłym roku muszę posadzić zdecydowanie więcej pelargonii. Teraz miałam tylko jedną, a to z pewnością za mało, bo byłoby teraz bardziej kolorowo w tej burości. Robisz sama sadzonki, czy co roku kupujesz nowe?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje roślinki... apus.
Fajny piesio, taki mopik
Ale bez urazy, Basiu. Jestem niereformowalną psiarą i kocham wszystkie psy. Te są śliczne
Kiedyś spotykałam takiego samego, śliniliśmy się na swój widok tak samo, piesek dodatkowo ze szczęścia sikał mi na spodnie
Bo oczywiście właził mi na kolana jak przy nim kucałam
Moja Edenka zachowaniu podobna do Twojej, tzn. wypuściła jeden wysoki bat, a reszta tuż przy ziemi. Twoja chociaż kwitnie, bo moja w drugim kwitnieniu pokazała jeden kwiatek, po którym już nawet nie ma wspomnienia




Moja Edenka zachowaniu podobna do Twojej, tzn. wypuściła jeden wysoki bat, a reszta tuż przy ziemi. Twoja chociaż kwitnie, bo moja w drugim kwitnieniu pokazała jeden kwiatek, po którym już nawet nie ma wspomnienia

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu prześliczny ten Wasz koto pies, mordeczkę ma słodka, ja kocham wszystkie zwierzaki, a psy i koty to już uwielbiam nad wszystkie inne 

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
U mnie pada od poniedziałku, zimno strasznie 2 - 3 stopnie, w porywach do 5.... mam wrażenie, że śnieg sypnie!
Mam nadzieję, że sobota będzie bardziej przyjazna, bo czas już posadzić narcyze i czosnki, które już czekają od miesiąca.
A jeszcze muszę taras uprzątnąć, basen złożyć, usunąć przekwitnięte badyle...
Maryniu, Weściki dojrzewają i stateczne się robią, ale od czasu do czasu lubią poganiać. Tak jest u nas.
Mokuś to tęż taka nasza domowa pupilka, ale i ona kocha nas... (a najmocniej, jak jemy
).
Soniu, dziękuję za odwiedziny
Mój ogród, to póki co wielki chaos, ale mam nadzieję ogarnąć go kiedyś, żeby byl eleganckim i pookładanym....
Reniu w lipcu??? Odważnie, ale masz do tego rękę, że jej nic nie dolega. Podobno Eden lubi gorące miejsca.
Wandziu, w tym roku kupiłam 5 sadzonek pelagronii, wcześniej na tarasie sadziłam je sporadyczni, a głownie surfinie, ale one u mnie nie sprawdzają się. Padały w lipcu.
Spróbuję je przechować przez zimę i zrobić rozsadki, bo to naprawdę super kwiaty!
Iwonka1, Iwona0042, ja też kocham zwierzaki! Ale psy i koty, to są najcudowniejsze istotki!
Iwonko1, długo masz swoją Edenkę?
Wspomnienie sprzed tygodnia - Campassion:


Mam nadzieję, że sobota będzie bardziej przyjazna, bo czas już posadzić narcyze i czosnki, które już czekają od miesiąca.
A jeszcze muszę taras uprzątnąć, basen złożyć, usunąć przekwitnięte badyle...
Maryniu, Weściki dojrzewają i stateczne się robią, ale od czasu do czasu lubią poganiać. Tak jest u nas.
Mokuś to tęż taka nasza domowa pupilka, ale i ona kocha nas... (a najmocniej, jak jemy

Soniu, dziękuję za odwiedziny


Reniu w lipcu??? Odważnie, ale masz do tego rękę, że jej nic nie dolega. Podobno Eden lubi gorące miejsca.
Wandziu, w tym roku kupiłam 5 sadzonek pelagronii, wcześniej na tarasie sadziłam je sporadyczni, a głownie surfinie, ale one u mnie nie sprawdzają się. Padały w lipcu.
Spróbuję je przechować przez zimę i zrobić rozsadki, bo to naprawdę super kwiaty!

Iwonka1, Iwona0042, ja też kocham zwierzaki! Ale psy i koty, to są najcudowniejsze istotki!

Iwonko1, długo masz swoją Edenkę?
Wspomnienie sprzed tygodnia - Campassion:

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
O matko!
Własnie mi przypomniałaś, ze i u mnie stoi nadal basen z 1/3 wody jeszcze. I co ja zrobię teraz z ponad 1000 litrów?
Teraz kiedy stale pada i pada?
Zostawić na zimę, będzie ślizgawka? 




- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Aniu, też myślałam o zostawieniu... może w grudniu się kąpiel urządzi
A tak poważnie, to może popękać plastik od mrozu, więc trzeba będzie dyskretnie upuszczać wodę, potem to wyszorować, wysuszyć i poskładać...
Tylko chętnych nie widzę 

A tak poważnie, to może popękać plastik od mrozu, więc trzeba będzie dyskretnie upuszczać wodę, potem to wyszorować, wysuszyć i poskładać...


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Moje roślinki... apus.
Dobrze, że ja w tym roku wybiłam eM-owi z głowy rozkładanie basenu.
Wystarczy mi składanie trampoliny...a jeszcze basen-to już za dużo.
Basiu róża piękna.
U mnie też leje, a ja dziś w deszczu w ogrodzie pracowałam, musiałam posadzić wykopany bambus,
bo deszcz prawie całkowicie korzenie mu z ziemi umył.

Wystarczy mi składanie trampoliny...a jeszcze basen-to już za dużo.

Basiu róża piękna.

U mnie też leje, a ja dziś w deszczu w ogrodzie pracowałam, musiałam posadzić wykopany bambus,
bo deszcz prawie całkowicie korzenie mu z ziemi umył.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Elu Ty fuksiaro! MOże i ja w przyszłym roku nią będę..? Em na całego przebąkuje, że w przyszłym sezonie basenu nie stawia. Mam nadzieję, że przez zimę nie zatęskni. 

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Moje roślinki... apus.



Basiu, tak , właśnie przesadzalam dwie róże w lipcu I okazuje się że świetnie sobie poradziły, oberwalam tylko kwiatki , i nawet nie przycinalam, ale mocno podlewalam,konewka dziennie .
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Elu - to Ty pracowita! Ja wszelkie ogrodnictwo zostawiam na jutro... oby nie padało.
Patrząc w niebo widzę chmury śniegowe....
Basen mam identyczny, na stelażu. Mam filtr piaskowy, więc czyści się sam, a po plumkaniu zaciąga się go mata od góry i nawet dużo zwierzów nie wpada
A te co wpadają, to siatką. Chlorować przestałam w lipcu... a podlewać wodą z basenu zaczęłam końcem sierpnia
Ale powiem Wam, że chyba nie będę w przyszłym roku rozkładać. Córuś już taką pańciusią jest, że nie wejdzie, ja w wakacje nie mam specjalnie czasu, a jak już wejdę to nagle i mąż i pies i komary...
No chyba, że kupię sobie taki pompowany fotel i wtedy piffko i pełen luzik...
Patrząc w niebo widzę chmury śniegowe....

Basen mam identyczny, na stelażu. Mam filtr piaskowy, więc czyści się sam, a po plumkaniu zaciąga się go mata od góry i nawet dużo zwierzów nie wpada

A te co wpadają, to siatką. Chlorować przestałam w lipcu... a podlewać wodą z basenu zaczęłam końcem sierpnia

Ale powiem Wam, że chyba nie będę w przyszłym roku rozkładać. Córuś już taką pańciusią jest, że nie wejdzie, ja w wakacje nie mam specjalnie czasu, a jak już wejdę to nagle i mąż i pies i komary...

No chyba, że kupię sobie taki pompowany fotel i wtedy piffko i pełen luzik...

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu
To znów ja.
Basen też mam z wszelkimi udoskonaleniami czyli pompa, filtr, pokrywa i takie tam....ale wystarczyło parę dni niepogody i pozostawienia tego wszystkiego samemu sobie i zaraz dno śliskie, robali pełno itp. Jednak mimo tych wszystkich urządzeń trzeba iść i to włączyć, dodać chlor, odłowić robale...no jest dodatkowy obowiązek.
Rozkłada się to jeszcze dobrze, bo sezon przed nami i pogoda pcha do wody...
... ale złożyć to już ciężko
Dziś też poświęciłam popołudnie na pracę w ogrodzie, ale ja mam z tym warzywnikiem teraz dodatkową robotę.
Dlatego cieszę się, że dałam się różyczką zarazić i mam nadzieję na przyjemniejszą i czystszą pracę niż przy wyrywaniu krzaków pomidorów itp...

To znów ja.

Basen też mam z wszelkimi udoskonaleniami czyli pompa, filtr, pokrywa i takie tam....ale wystarczyło parę dni niepogody i pozostawienia tego wszystkiego samemu sobie i zaraz dno śliskie, robali pełno itp. Jednak mimo tych wszystkich urządzeń trzeba iść i to włączyć, dodać chlor, odłowić robale...no jest dodatkowy obowiązek.
Rozkłada się to jeszcze dobrze, bo sezon przed nami i pogoda pcha do wody...

... ale złożyć to już ciężko



Dziś też poświęciłam popołudnie na pracę w ogrodzie, ale ja mam z tym warzywnikiem teraz dodatkową robotę.

Dlatego cieszę się, że dałam się różyczką zarazić i mam nadzieję na przyjemniejszą i czystszą pracę niż przy wyrywaniu krzaków pomidorów itp...
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Elu, masz rację. U nas jeszcze to parę dni niepogody, to pół lipca...
...a może ja nie będę teraz składać basenu, tylko umyję, spuszczę wodę i... w lipcu poskładam
Kurcze tak mi się nie chcę bebłać się w tym szlamie, że szok...

...a może ja nie będę teraz składać basenu, tylko umyję, spuszczę wodę i... w lipcu poskładam

Kurcze tak mi się nie chcę bebłać się w tym szlamie, że szok...

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Jak dobrze, że u mnie akcją basenową od początku do końca zajmuje się mój Em.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje roślinki... apus.
Widzę, że całkiem dobrze się składa, że ne mam gdzie rozłożyć basenu, bo:
Szczęściara ze mnie
Moje Edenka chyba tak samo młodziutka jak Twoja, posadzona jesienią ubiegłego roku. Wygląda jakby rosły tam dwie, jedna z długaśnym batem i druga mikruśka. I w sierpniu miała jednego kwiatka właśnie na tej maleńkiej gałązce. Bacisko nie zakwitło
apus pisze: Kurcze tak mi się nie chcę bebłać się w tym szlamie, że szok...
ela151 pisze:Basiui zaraz dno śliskie, robali pełno itp. Jednak mimo tych wszystkich urządzeń trzeba iść i to włączyć, dodać chlor, odłowić robale...




Moje Edenka chyba tak samo młodziutka jak Twoja, posadzona jesienią ubiegłego roku. Wygląda jakby rosły tam dwie, jedna z długaśnym batem i druga mikruśka. I w sierpniu miała jednego kwiatka właśnie na tej maleńkiej gałązce. Bacisko nie zakwitło