
Skoro eM nie tylko namówił mnie do wzięcia udziału ale już sam z siebie określił miejsce gdzie będę mogła ją posadzić i obiecał ogrodzić teren , by zwierzaki nie zniszczyły


Ja , dynie , pomidory i papryki siałam od razu do ziemi i na szczęście albo na nieszczęście wszystko wschodziło . Nasiona różnych odmian dyń podostawałam po jednej sztuce i nie było żadnej straty , wschodziły błyskawicznie , zdrowo i pięknie rosły . Jak już folia była gotowa i posadziłam pomidory to od razu wyniosłam też dynie by się hartowały . Wysadzone do ogrodu wcale nie chorowały , od razu podjęły wzrost szczęśliwe , że opuściły pojemniki



BobejGS Twoje piękne

