Madziu teraz Dracenka wygląda naprawdę ładnie. Ja spróbowałabym jeszcze przyciąc nieco ten najwyższy pieniek, bo
po tym ruchu pewnie roślinka zdecydowałaby się puścic kolejne pióropusze i ładnie jeszcze by się zagęściła.
Najwyższy pieniek już obcięty, drugiego na razie nie ruszałam (na zdjęciu ten drugi jest teraz najwyższy). Zobaczę, może jeszcze coś poprzycinam. Z pieńków już coś w kilku miejscach próbuje oczko puścić .
Gosieńko nowości już pokazałam. Dziś przyszedł czas na pokazanie smutków... A tak na poważnie to mam tam jeszcze kilka sztuk oczekujących na prezentację, ale to raczej "starości" :P