Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Chyba próbowałeś coś osobno rozdzielić? Niemożliwe aby to był jedyny egzemplarz jaki miałeś...
Ja się tam zapytam o siewy..... wszystko ładnie przetrwało?
Ja się tam zapytam o siewy..... wszystko ładnie przetrwało?
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Szkoda tej parodii, śliczna była, no trudno masz dodatkowe miejsce 

- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Próbowałem rozdzielić ale roślina była już, że tak powiem w agonii. Także odrosty, które wyglądały w miarę dobrze, również padły po kilku dniach. Nie sądzę bym kupował po raz kolejny tą hybrydę ale jeśli w maju wybiorę się do Książa na kiermasz roślin to kto wie...
Agnieszka, ta Parodia zanim padła zostawiła po sobie kilkanaście siewek, także nie wszystko stracone
Dzisiaj dorwałem lepszy aparat także kilka zdjęć z serii fioletowo-czerwone ciernie
Za różowy będzie ban
Echinocereus rigidissimus ssp. rubispinus


Echinocereus rigidissimus ssp. rubispinus L088

Agnieszka, ta Parodia zanim padła zostawiła po sobie kilkanaście siewek, także nie wszystko stracone

Dzisiaj dorwałem lepszy aparat także kilka zdjęć z serii fioletowo-czerwone ciernie


Echinocereus rigidissimus ssp. rubispinus
Echinocereus rigidissimus ssp. rubispinus L088
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Strat szkoda
śliczne były.
A i pączkującym niczego nie brakuje
Co mam robić z valdezjanką żeby mnie też kwiatkiem uraczyła bo łagodna perswazja nie skutkuje
Echinocereus przepiękny- mój odszedł równo rok temu po zimowaniu
Rubrispinus czy rubispinus rozumiem, że literówka

A i pączkującym niczego nie brakuje

Co mam robić z valdezjanką żeby mnie też kwiatkiem uraczyła bo łagodna perswazja nie skutkuje

Echinocereus przepiękny- mój odszedł równo rok temu po zimowaniu

Rubrispinus czy rubispinus rozumiem, że literówka

- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Daj znać Książ to moje strony mam tam 30 min piechotą.... Nawet pokaże sposób jak podjechać pod zamek od dołu oszczędzając sobie tego korka co tam się na tworzy....
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Marta, z tym rubi czy rubri jest problem. U Ralpha Martina jest E. pectinatus v. rubrispinus L088. W łacinie mamy rubri = czerwony, stąd np rubra u drzew i krzewów z czerwonymi liśćmi etc.
Odnośnie 'rubi', posiłkując się translatorem Google mamy rubi = krzak. W innych źródłach znajduję 'rubi' ale przy E. rigidissimus v. rubispinus oraz E. rigidissimus ssp. rubispinus. Jednak trafiają się i E. pectinatus v. rubispinus.
W związku z czym sam już nie wiem więc przystaję na wersję u Ralpha Martina
Odnośnie Książa, pewnie się jeszcze zgadamy pod koniec kwietnia jeśli będziemy jechać.
Odnośnie 'rubi', posiłkując się translatorem Google mamy rubi = krzak. W innych źródłach znajduję 'rubi' ale przy E. rigidissimus v. rubispinus oraz E. rigidissimus ssp. rubispinus. Jednak trafiają się i E. pectinatus v. rubispinus.
W związku z czym sam już nie wiem więc przystaję na wersję u Ralpha Martina

Odnośnie Książa, pewnie się jeszcze zgadamy pod koniec kwietnia jeśli będziemy jechać.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Musi być zgodność rodzajów między rodzajem (jest to rzeczownik) a gatunkiem (jest to przymiotnik) i odmianą (również przymiotnik). W języku łacińskim Echinocereus jest rodzaju męskiego więc zarówno gatunek jak i odmiana powinna również być rodzaju męskiego czyli "ruber", odpowiednio rodzaj nijaki to "rubrum" czyli np. Acanthocalycium lub Gymnocalycium i rodzaj żeński to "rubra" czyli np. Opuntia lub Rebutia. Jakiś wielkim specem od łaciny nie jestem ale na mój chłopski rozum to tak powinno wyglądać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Tomek, masz u siebie taką 2 tomową księgę z opisami roślin. Zakładam, że jest to wartościowe źródło informacji skoro ją posiadasz. Mógłbyś w wolnej chwili sprawdzić jak to jest z tym E. pectinatus v. rub...spinus? Będę wdzięczny 

- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
O i ja się przyłączę do prośby
no bo tak na mój babski rozum to on powinien być rubrispinus -różowy cierń.
Jest mammillaria carmenae rubrispina i to też jest logiczne dla mnie.
Tylko, że ja nigdy nie widziałam żeby ten echinocereus był opisany jako rubrispinus zawsze jest rubispinus.
Dlatego mi w oko to wpadło
Sprawdziłam u Ralpha Martina i jak byk stoi np Lau 088 -rubrispinus i teraz to już nie wiem.
Niech mi kto mądry to wytłumaczy

Jest mammillaria carmenae rubrispina i to też jest logiczne dla mnie.
Tylko, że ja nigdy nie widziałam żeby ten echinocereus był opisany jako rubrispinus zawsze jest rubispinus.
Dlatego mi w oko to wpadło

Sprawdziłam u Ralpha Martina i jak byk stoi np Lau 088 -rubrispinus i teraz to już nie wiem.
Niech mi kto mądry to wytłumaczy

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
W moim Huncie nie ma czegoś takiego jak odmiana, najniższym poziomem nomenklaturowym, do którego odnosi się ta książeczka jest podgatunek (subspecies). Rzuciłem okiem na 6-cio tomowe dzieło Backeberga, który dzieli włos na czworo i tam wcale nie ma odmiany E.p.v.rublispinus. Na niemieckiej stronce http://www.echinocereus.de/ też nie ma śladu tej odmiany. Dotarłem tylko do krótkiej wzmianki w encyklopedii Haageo o E.p.v.rubescens jako o roślince z czerwonymi cierniami. Była oznaczona jako Hort. (hortorum), czyli nazwa ogrodnicza.
Wygląda na to, że jest to zwykła forma i w jej przypadku za bardzo nie ma sensu zawracać sobie głowy poprawną jej pisownią, bo pewnie nigdy nie uda się dotrzeć do oficjalnego jej opisu, by móc być pewnym co do pisowni.
Wygląda na to, że jest to zwykła forma i w jej przypadku za bardzo nie ma sensu zawracać sobie głowy poprawną jej pisownią, bo pewnie nigdy nie uda się dotrzeć do oficjalnego jej opisu, by móc być pewnym co do pisowni.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2012, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Ja mam dwa takie egzemplarze problemowe. Jeden ma ciernie różowe i kupiłam go z etykietką E. rigidispinus v. rubispinus (ciekawe nie?...może podpisać go pectinatus albo rigidissimus v. rubispinus), a drugi zakupiony został z etykietką E. pectinatus v. rubispinus LAU 088, ale ten ma ciernie jasne (no chyba, że mu z wiekiem zaczerwienieją)
także mętlik z tymi echinocereusami, ale i tak słodziaki z nich
bajdełej...ile cm one potrzebują na kwiatka, bo te które widziałam kwitnące to raczej spore były - powyżej 10 cm wzwyż
pozdRower
także mętlik z tymi echinocereusami, ale i tak słodziaki z nich
bajdełej...ile cm one potrzebują na kwiatka, bo te które widziałam kwitnące to raczej spore były - powyżej 10 cm wzwyż
pozdRower
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Echinocereus'y ładne choć wydaje mi się, że aparat trochę za bardzo wyciągnął kolory.
Piotr Mazurek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
W takim razie zostaje przy E. pectinatus v. rubrispinus.blabla pisze:Wygląda na to, że jest to zwykła forma i w jej przypadku za bardzo nie ma sensu zawracać sobie głowy poprawną jej pisownią, bo pewnie nigdy nie uda się dotrzeć do oficjalnego jej opisu, by móc być pewnym co do pisowni.
Mój ma ok. 9cm - liczę na to, że w tym roku zakwitnietruskafka85 pisze:bajdełej...ile cm one potrzebują na kwiatka, bo te które widziałam kwitnące to raczej spore były - powyżej 10 cm wzwyż

Zdjęcie robiłem z flashem także kolory są bardziej intensywne. Zwykle robię z ISO przy świetle słonecznych ale obecnie jest go jak na lekarstwomec79 pisze:Echinocereus'y ładne choć wydaje mi się, że aparat trochę za bardzo wyciągnął kolory.

Teraz trochę z innych kolorów.
Echinocereus reichenbachii v. albispinus, Tishomingo
Echinocereus nicholii
Echinocereus pectinatus var. rigidissimus SB 1777
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Centymetry to nie wszystko jeśli brak będzie zimowania w chłodzie i oczywiście słońca w sezonie.truskafka85 pisze: bajdełej...ile cm one potrzebują na kwiatka, bo te które widziałam kwitnące to raczej spore były - powyżej 10 cm wzwyż
Ja po cichu liczę, że mój w tym sezonie zakwitnie.
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2012, o 16:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja kolekcja kaktusów cz. 3 - Artur89
Oczywista oczywistość, dlatego te kwestie pominęłamFarel pisze:Centymetry to nie wszystko jeśli brak będzie zimowania w chłodzie i oczywiście słońca w sezonie.truskafka85 pisze: bajdełej...ile cm one potrzebują na kwiatka, bo te które widziałam kwitnące to raczej spore były - powyżej 10 cm wzwyż

Ma fantastyczne kwiatki, też się nie mogę doczekać, ale moim to jeszcze trochę brakuje ....Farel pisze:Ja po cichu liczę, że mój w tym sezonie zakwitnie.