poz.Leszek
Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1
-
leszek2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Szkoda twojego czasu,tylko się rozczarujesz
poz.Leszek
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Mam dośc czasu i tak chcę spróbować, tylko nie wiem jak, najwyżej się nie uda, ale póki co na pewno go nie wyrzucę.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Duke, moim zdaniem zgnilizna zaszła już zbyt daleko, ale próbować można.
Grasz na gitarze elektrycznej?
Jak pomóc mojemu Echinopsis subdenudatum?
Kupiłem go to miał kilka takich plamek. To chyba jakaś infekcja grzybiczna. Teraz plamek ma znacznie więcej, a na dodatek od dołu zaczął tracić zielony kolor i żółknąć.
Wybaczcie zdjęcie słabej jakości, ale lepszy aparat mi wyszedł z domu.
http://img850.imageshack.us/img850/4023/k004r.jpg
Grasz na gitarze elektrycznej?
Jak pomóc mojemu Echinopsis subdenudatum?
Kupiłem go to miał kilka takich plamek. To chyba jakaś infekcja grzybiczna. Teraz plamek ma znacznie więcej, a na dodatek od dołu zaczął tracić zielony kolor i żółknąć.
Wybaczcie zdjęcie słabej jakości, ale lepszy aparat mi wyszedł z domu.
http://img850.imageshack.us/img850/4023/k004r.jpg
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Kaktusy mają ciernie a nie kolce. Ten konkretny egzemplarz ma ciernie sztucznie barwione na czerwono. Jeśli przeżyje nowo wyrastające ciernie będą żółte. Dobrze kombinujesz. Trzeba osadzić pionowo kaktusa na pustej doniczce.Duke pisze:Patrzyłem na zdjęcia tego gatunku, ale nie było tam ani jednego kaktusa z różowymi kolcami(ten ma całe różowe kolce).
Postaram się. Czyli nie sadzić a postawić po prostu w doniczce pionowo?
Błąd w nazwie. Echinopsis po łacinie jest rodzaju żeńskiego i nazwa gatunkowa powinna być też tego rodzaju. Czyli roślinka nazywa się Echinopsis subdenudata.Harvi pisze:Jak pomóc mojemu Echinopsis subdenudatum?
Kupiłem go to miał kilka takich plamek. To chyba jakaś infekcja grzybiczna. Teraz plamek ma znacznie więcej, a na dodatek od dołu zaczął tracić zielony kolor i żółknąć.
Wybaczcie zdjęcie słabej jakości, ale lepszy aparat mi wyszedł z domu.![]()
http://img850.imageshack.us/img850/4023/k004r.jpg
Plamkami się nie przejmuj. Nie są groźne. Jeśli zapewnisz roślince dobre warunki uprawy (dużo słonka) to roślinka urośnie a plamki pokryją się z czasem korkiem i zostaną przez nowe przyrosty odsunięte bliżej podłoża. Staną się niewidoczne.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Ostra zgnilizna, suszenie kaktusa
Witam,
Dziś przeglądając rośliny(kot mnie do nich zaprowadził
) dowiedziałem się iż moje 2 kaktusy, zostały z pacyfikowane przez zgniliznę. Jeden już całkowicie, 2 jeszcze chyba "walczy". Czy da się go jeszcze jakimś sposobem uratować(sam już w to nie wierzę...), ew. czy można zrobić z nich "suszki" aby położyć na ziemi i zrobić taką mini pustynie
?
http://imageshack.us/g/818/dsc0035nd.jpg/ Sorry za jakość robione telefonem. Najlepiej wziąć na maksymalne powiększenie, wtedy nawet ładne zdjęcia są.
Dziś przeglądając rośliny(kot mnie do nich zaprowadził
http://imageshack.us/g/818/dsc0035nd.jpg/ Sorry za jakość robione telefonem. Najlepiej wziąć na maksymalne powiększenie, wtedy nawet ładne zdjęcia są.
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Roślina jest w agonii i nic jej nie pomoże. Jeśli chcesz zrobić z kaktusa suszka to pamiętaj, że w nim będzie mnóstwo zarodników grzyba, który go rozłożył i będzie zarażał wszystkie rośliny, które znajdą się w jego pobliżu. Dobrym zwyczajem jest usuwać tego typu trupy z kolekcji. Literatura sugeruje, by je zakopywać lub palić.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
A jakby tak poczekać aż bakterie go "zjedzą" do końca, i wtedy go do pieca(nie do ognia) lub zrobić mu ekstremalne suszenie(piec/mikrofala/węgiel/brykiet)? lub do denaturatu, bądź innego odkażacza?
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Trudno mi coś na ten temat napisać bo nigdy czymś takim się nie zajmowałem. Jak jakaś roślinka u mnie wypada z kolekcji to ląduje na kompoście i tyle. Kaktusowymi truchłami nigdy się nie zajmowałem. O ile sobie przypominam to niektórzy kaktusiarze mają sentyment do melokaktusowych cefaliów, ale to twory składające się właściwie z samych włosków i ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się pleśni jest minimalne.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Cóż, idę szukać strzykawki i wstrzykuję do niego utlenioną/spirytus. Lub kąpiel w denaturacie. Dzięki za pomoc 
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Rzeczywiście zrobiłem byka w nazwie.blabla pisze: Błąd w nazwie. Echinopsis po łacinie jest rodzaju żeńskiego i nazwa gatunkowa powinna być też tego rodzaju. Czyli roślinka nazywa się Echinopsis subdenudata.
Plamkami się nie przejmuj. Nie są groźne. Jeśli zapewnisz roślince dobre warunki uprawy (dużo słonka) to roślinka urośnie a plamki pokryją się z czasem korkiem i zostaną przez nowe przyrosty odsunięte bliżej podłoża. Staną się niewidoczne.
Dziękuję za porady.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Chciałem podziękować za radę, którą otrzymałem na PW(nie mam jeszcze aktywnej opcji odpisywania na wiadomości).
Przypominam pacjenta: http://postimage.org/image/x61p0cx4h/
Honorata0 wspomniała coś o procesie szczepienia roślinek. Czy można by spróbować przesadzić tego kaktusa na jakąś podkładkę(zależy mi na uratowaniu tego egzemplarza, nie tego który ew. kupię).
Tu przeczytałem o tym procesie. Ile mogę uciąć z kaktusa ktory chcę ocalić, żeby przeżył. Jaki gatunek najlepiej kupić, cena nie gra roli.
http://kaktusy.atlas-roslin.pl/szczepienie.htm
http://okmks.socjum.pl/video/ogladaj/45
Pozdrawiam i dziękuję.
Przypominam pacjenta: http://postimage.org/image/x61p0cx4h/
Honorata0 wspomniała coś o procesie szczepienia roślinek. Czy można by spróbować przesadzić tego kaktusa na jakąś podkładkę(zależy mi na uratowaniu tego egzemplarza, nie tego który ew. kupię).
Tu przeczytałem o tym procesie. Ile mogę uciąć z kaktusa ktory chcę ocalić, żeby przeżył. Jaki gatunek najlepiej kupić, cena nie gra roli.
http://kaktusy.atlas-roslin.pl/szczepienie.htm
http://okmks.socjum.pl/video/ogladaj/45
Pozdrawiam i dziękuję.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Żeby roślina miała szansę na przeżycie musiał byś obciąć co najmniej centymetr ponad zainfekowaną tkanką (tak żeby pozostała tylko zdrowa). Z tego co widać na zdjęciu nie pozostało wystarczająco dużo zdrowej tkanki żeby dało się uratować tego grusona. Jeżeli tak bardzo Ci się podoba najlepiej kupić zdrowego - są powszechnie dostępne. Twój upór nie ma sensu, posłuchaj bardziej doświadczonych osób.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Jeżeli zdecydujesz się w to bawić najważniejsze jest,aby ta część którą próbujesz ocalić byłą w pełni zdrowa. Ogólnie po odcięciu części którą zamierzasz ratować w trakcie obsychania zauważysz czy pojawiają się jakieś niepokojące zmiany. A potem to już tylko do podłoża i po ok miesiąca 1,5 się okaże czy roślinka się przyjmie. To tylko moje zdanie, sama dopiero się uczę. Najlepiej niech wypowie się ktoś kto ma więcej pojęcia na ten temat. Jednakowoż sama bardzo bym się spieszyła, bo nie ma tam już zbyt wiele zdrowej tkanki.
Aha już wiem o co chodzi z podkładką. Nie wiem,ale nie sądzę,żeby to było konieczne po obeschnięciu rany możesz spróbować włożyć roślinę do ziemi,a ona się ukorzeni,znaczy może się ukorzeni. Nie wiem zbyt wiele o tym konkretnym kaktusie i czy należy on do łatwo ukorzeniających się,ale spróbować można wydaję mi się,że ten pomysł ma największe szanse powodzenia.Ale zobaczymy. Ja właśnie w taki sposób zdobyłam swoje pierwsze roślinki,fakt moje szczepki były sporo większe,ale może z odrobiną szczęścia i w tym przypadku się uda. Natura potrafi cuda i juz nieraz to udowodniła. życzę powodzenia.
Aha już wiem o co chodzi z podkładką. Nie wiem,ale nie sądzę,żeby to było konieczne po obeschnięciu rany możesz spróbować włożyć roślinę do ziemi,a ona się ukorzeni,znaczy może się ukorzeni. Nie wiem zbyt wiele o tym konkretnym kaktusie i czy należy on do łatwo ukorzeniających się,ale spróbować można wydaję mi się,że ten pomysł ma największe szanse powodzenia.Ale zobaczymy. Ja właśnie w taki sposób zdobyłam swoje pierwsze roślinki,fakt moje szczepki były sporo większe,ale może z odrobiną szczęścia i w tym przypadku się uda. Natura potrafi cuda i juz nieraz to udowodniła. życzę powodzenia.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Dobra, operacja skończona, teraz czas na operację "Betonowy Kaktus"
Czy znacie jakieś preparaty na to aby tkanka żywa całkowicie wyschła? Czy mogę go potraktować kwasem solnym (VI)?
Czy znacie jakieś preparaty na to aby tkanka żywa całkowicie wyschła? Czy mogę go potraktować kwasem solnym (VI)?
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Nie mam jak napisać PW. Napisz proszę co będzie się działo z Twoim kaktusem upitym spirytusem/wodą utlenioną, adrenalinę, albo aspirynę mu wstrzyknąć(żarcik).






