Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

[Matrix2]

witaj Ewo,
nareszcie udało mi się trafić do Twojego ogrodu i pozachwycać się wszelkimi wspaniałościami które prezentujesz. Piękny ogród i widać, że ogrom pracy w niego włożyłaś - będę często zaglądał ...
przypomnij mi proszę jak nazywa się róża pnąca której dwa krzaczki od Ciebie dostałem ... u mnie posadzone przy ogrodzeniu, zrobiłem im kopczyki i na górę parę gałązek świerkowych położyłem ... doszła też nareszcie zamawiana przed ponad dwoma miesiącami Super Dorothy ...
piszecie tutaj o ziemi popieczarkowej szkoda, że nie mam do niej dostępu już w okolicy się interesowałem ale w moim terenie jest nei do zdobycia ...
pozdrawiam serdecznie
jeszcze powróciłem
zachwycam się Twoimi rododendronami i azaliami, dopiero w tym sezonie zdecydowałem sie je wprowadzic do mojego ogrodu, parę azalii japońskich posadziłem już do gruntu / ziemię ogrodową zmieszałem z dużą ilością torfu kwaśnego, dodałem kompost i liście dębowe / inne zamowione zadołowałem i będę sadzil wiosną to azalie wielkokwiatowe i japońskie. Mam przygotowane dla nich stanowisko podobne jak wcześniej napisałem czy mam jeszcze cos tam dodać ?
Wiosną chcę kupic rododendrony Nova Zembla bo tak pięknie u Ciebie kwitną mam najdzieję, ze i u mnie im się spodoba ... czytam, że one lubią cieniste miejsca i chciałbym je posadzićpod moimi ponad 20 letnimi sosnami, tylko się zastanawiam czy nie będzie dla nich za dużo tego cienia - moglabyś mi cos praktycznie doradzić?
Może spróbuję wstawić zdjęcie moich sosen, a potem je usunę jak zobaczysz czy to stanowisko byłoby odpowiednie ... nie mam dobrego zdjęcia, chciałbym po prawej stronie rzędu sosen posadzic różaneczniki

[Rozeta]

Ewuś, Heritage nie powaliła kwitnieniem, bo miała w całym sezonie może z 8 kwiatów ... Ale dam jej czas , ponieważ Austin opisuje tę odmianę jako 'hardy' ... Może poczekam nawet kilka sezonów na rozwinięcie skrzydeł ...A jak nie, to przesadzę . Aha, u mnie rośnie na półcienistym stanowisku, we wschodniej części ogrodu = wygwizdów ...

[Rozanka]

Cześć Rysiu, fajnie, że jesteś.
Te róże to Blaze Superior. Trochę się naczekałeś na Dorothy, pamiętam jak o niej rozmawialiśmy. Mam nadzieję, że było warto czekać Ładne sadzonki? Jak nie masz pieczarkowej to daj nawozu naturalnego czyli oborniczka albo ziemi kompostowej, potem dasz nawozów dla róż i będzie dobrze.
Azalie są piękne. Bardzo dobrze przygotowaleś podłoże. Też można dodać obornika, ale koniecznie końskiego ze wględu na niską zawartość azotu. Możesz to oczywiście zrobić wiosną czyli obłożyć dookoła bryły korzeniowej na wierzchu. Tylko musi być dobrze przekompostowany czyli pachnący ziemią a nie g........
Nowa Zembla to doskonały wybór, wytrzymała na nasze warunki i szybko rosnąca. To miejsce będzie idealne. Moje rosną w zupełnym cieniu. Jedna uwaga, ponieważ będą rosły blisko drzew będziesz je musiał solidnie podlewać, bo sosenki bardzo spijają wodę z okolicy. Możesz je również posadzić w dużych pojemnikach, wtedy korzenie drzew nie będą przerastać korzeni różaneczników. Rh płytko się korzenią, u mnie do 40cm i szeroko, chociaż bryłę mają zawsze mniejszą niż koronę. Rh należy posadzić oczywiście prawie w samym torfie z domieszką zmielonej kory, płytko, bo oddychają korzeniami. Ściółka musi być przewiewna. Ale pewnie już to wszystko wiesz.
Nie musisz usuwać zdjęcia, będzie do porównania jak posadzisz roślinki.
Wstawię później zdjęcie jak u mnie rosną Rh, bo teraz wieje i fotosik się nie otwiera.

[Rozanka]

Monia, to miałaś i tak wiele kwiatów. Ja w tym sezonie żadnego. "Austin opisuje tę odmianę jako 'hardy'"- ciekawe wegług jakiego klucza?

[Rozanka]

Pojawiły się w Obi różyczki miniaturowe-patio i oczywiście nie mogłam przejść obojętnie. Zakupiłam białą z nazwą Parade, ale najprawdopodobniej jest to Irresisilbe. Nie mam jeszcze zdjęć, więc podaję linka.
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.180137
Jak ja mam ją teraz posadzić? Trzymana w cieple i kwitnąca, to mi od razu padnie jak posadzę do ogrodu. Ma ktoś doświadczenie z przechowywaniem miniatur w domu czyli zimnej kotłowni?
Była jeszcze prawdopodobnie Heidi Klumm, ale nie dałam się skusić.

[iga23]

Ewo, dostałam tydzień temu od synowej takie domowe róże i wsadziłam do gruntu, dostały kopczyk i poczekamy do wiosny.

[Rozeta]

Ewciu, przepiękna ta różyczka Z OBI ... Ach, taka malota, a jak cieszy !!! Od razu robi się tak, jakby lato wrociło ... . Tiaaa, to świetny sposób na przetrwanie zimy: trzeba sobie kupić miniaturkę, postoi, potem ...i kupić następną . I tak do wiosny ... .
A tak na serio, to jasne Ewciu, że teraz spokojnie wsadź ją do ziemi i zrób po prostu kopczyk - im wyższy, tym lepiej! Najpierw, oczywista, ogołoć z dolnych liści ... , ale to pewnie wiesz . Jest teraz ciepło, więc na pewno zdąży zaaklimatyzować się przed mrozami. A jak już zrobi się mroźnie w dzień, to możesz ew. dla spokojnosti przysypać całość liśćmi lub igliwiem.
Zimować w donicy będę pierwszy raz - na strychu 0-5*C - również miniaturkę, która kupiona w lutym, przesadzona do większego pojemnika, kwitła bardzo obficie całe lato. Nawet teraz ma kilka pączków.

[Rozanka]

Hej Iga To Ty masz synową? Małego synka to jeszcze.
Wiem, że mogłabym posadzić jeszcze tą różyczkę, ale chciałabym się troszkę nacieszyć kwiatami. Tak pięknie wygląda w pąkach.
Jak przekwitnie to zostawię w kotłowni, a może będzie jeszcze ciepło to posadzę.

Moniu, ona taka maleńka, że kopiec ją całą zakryje. A kwiatki? Jeszcze troszkę muszę się nią nacieszyć, a potem zobaczymy.

[majka411]

Ewciu, naciesz się jeszcze, bo cały czas zapowiadają ciepło. Zdążysz ja wsadzić do ziemi.

[Matrix2]

Dziękuję serdecznie za nazwanie róży i podpowiedzi odnośnie sadzenia rododendronów. Dobrze, że teraz przygotowałem podłoże, bo z wiosną jak tylko uda mi się kupić odmianę Nova Zembla ruszam do sadzenia plus zadołowane azalie ... z nawozem końskim problem będzie ale może coś wymyślę ... i jeszcze w sprawie ściólkowania, mam sporo igliwia spod sosen czy to wystarczy pod rododendrony i azalie, czy zastosować korę albo pomieszane to i to?
Super Dorothy zamawialem w doniczce, przyszła z gołym korzeniem ale wyglada na zdrową i ma ładne mocne cztery pędy, to jedna sadzonka, jeśli wszystko pójdzie dobrze to chyba powinna w przyszłym sezonie zakwitnąć?
Ostatnio gdzieś w internecie przeczytałem, że ma być łagodna i krótka zima ... oby tak się stało

[Rozanka]

Majka, no widziałam tą prognozę. Cudownie.

Rysiu, ja też używam igliwia, mam go pod dostatkiem i uważam, że jest wystarczający.
Cieszę się , że Dorotka ładna, życzę Ci obfitego kwitnienia.
A co do zimy, to zobaczymy w kwietniu. Obyś miał rację.

[majka411]

Ewciu, ;:49 . Tylko roślinki zwariują i zaczną się pchać do życia jak na wiosnę.

[gajowa]

No własnie - moje narcyzy już zwariowały, wylazły z ziemi i jak tak dalej pójdzie, to niedługo zakwitną

[Rozeta]

A rożyczki pod kopcami ...? Czy nie ruszą im soki?
Moja Boule de N. (wys.10cm) cała zasypana kompostem i liśćmi. Nie zaszkodzi jej to?

[iga23]

Ewo, nie tylko synową , ale i wnuki.