Moja familokowa oaza spokoju cz. 4

[Elizabetka]

Jadźko RU jest super....dobry zakup. Na pewno będziesz zadowolona ale posadź ja trochę dalej od przejścia bo dosyć się rozrasta i ma grube pędy. Ja ją mam za blisko posadzoną i trzeba uważać żeby ubrań nie łapała.
Buziaki ślę.....i słonko, na które nie idzie się doczekać.
Chow się zdrowo.

[harpia411]

Jadziu zdrówka ci kochana życzę. Co do naszej służby zdrowia to się lepiej nie wypowiem ;(bo szkoda nerwów. od ponad trzech lat odwiedzam szpitale i wiec co tam się dzieje ;(((

[JAKUCH]

MONIKO dziś właśnie myślałam o Tobie . To chyba jakaś telepatia . Jak zobaczyłam ,że mnie odwiedziłaś wtedy mi sie przypomniało ,że chciałam się spytać o dendrobium czy mozna je trochę obciać . Na ten temat wolę się juz nie denerwowac gdyż jak to opowiedziałam mamie to bardzo się zdenerwowała .

ELUŚKO niestety po tych wszystkich za i przeciw już znalazłam dla niej inne miejsce kaj sie bydzie mogła roztopierzac i włazic kaj chce . Słonko by sie przydało ,bo jutro wystawa a jak tam pod paryzolem łazic i jeszcze coś kupić to sobie ne da

OLU no lzejsza od gipsu i brudu . To podwójna ulga . Niestety mozna powiedziec ,ze jestem jeszcze uziemiona ,ale nie tak bardzo
ŻYCZĘ WSZYSTKIM KOLOROWYCH SNÓW .

[AniaDS]

Jadziu, bardzo się cieszę, że nie ma już gipsu, ale ulga, co?
Ale teraz uważaj na siebie

[basjak]

Nawet zdjęcia Ci nie zrobili? Widocznie fachowcy mają rentgen w oczach. Miesiąc zabiegów powinno dać rezultat. Na razie musisz uważać, aby nie przemęczyć barku.
Wciąż leje, zimno, nawet majówki nie da rady zrobić

[goryczka143]

WITAJ JADZIU!
U Ciebie jeszcze piękne tulipany. Ja nie wiem co zastanę na działce po tych deszczach.
U Was jakby mniej pada. U nas wczoraj oberwanie chmury całe ulice zalane.
Ręki nie przemęczaj. Miłego dnia

[JAKUCH]

WITAM WSZYSTKICH MIŁYCH GOŚCI . na razie cała noc bez deszczu i poranek równiez . Musiałam poscinać wszystkie tulipany ,gdyż były przesiąknięte woda . Mam nadzieję ,że wyprawa na wystawę dojdzie do skutku .Nareszcie bez deszczu jaka ulga nawet słoneczko próbuje niesmiało wyglądać zza chmur

KRYSIU ja zastałam mnóstwo ślimorów i wszystkie tulipany musiałam poobcinać . Rękę próbuję prostowac ,ale cięzko to idzie i ten miesięczny nawyk na razie wygrywa

BASIA oni mają takie rentgeny w oczach ,że nawet kieszen Ci przeswietlą a co dopiero rękę

ANIU nie tylko ulga ,ale dziś nawet nie umiałam spać ,gdyz nie wiedziałam jak się obrócic . Kazda pozycja była niewygodna . Teraz dopiero musze się nauczyć życia bez gipsu
Parę dzisiejszych fotek i niestety ogród juz nie jest taki kolorowy ----na razie

[iwa27]

Zrób Jadziu zdjęcia z wystawy. Spytaj czy w poniedziałek po 17 będzie po co przyjechać ? ?

[goryczka143]

JADZIU
Ogród po deszczu wygląda świetnie. Wszystko takie zielone.
A pieniędzy wszystkich nie wydaj - zazdroszczę tej wystawy kwiatów.

[basjak]

Kolorowo może nie jest, ale za to jaka bujna zieleń zdaj relację z wystawy, ja jadę jutro.
U mnie zimno i ciemno, chyba bez deszczu się nie obędzie.

[JAKUCH]

BAŚKA nie kracz ,bo dostaniesz po bani . Ja już sie ciesze ,że nie pada i moze wreszcie obejdzie sie ,chociaż brat powiedział ,że na popołudnie znów zapowiadali deszcze

IWONKO chyba raczej nie będzie po co może tylko zostaną takie niedobitki . Aparat wezmę ze sobą i się zapytam

KRYSIU na pewno wszystkich nie wydam i oby tylko nie lało ,bo wtedy kredki . Floksy się tak rozrosły ,że musiałam trochę ich powyrywać dzisiaj ,gdyż właziły na róże . Wszystko się strasznie rozrosło . Ja przed kompem a M sprzata ach jak to fajnie się patrzy no ,ale chyba jeszcze trochę zanim zaskoczę .

[X-A-9]

Jadziu pewnie zaraz zacznie lać co za pogoda... ja wczoraj w tym deszczu nie miałem jak fotek zrobić dobrze że już bez gipsu

[kogra]

Jadziu zaskoczysz i to szybko.
Niech no tylko zrobi się pogoda i słoneczko wyjdzie.
Jak nic skoczysz do ogródka ......na rehabilitację......

[JAKUCH]

WITAM PO EMOCJACH WYSTAWOWYCH . Na szczęscie pogoda dopisała i to jest najwazniejsze . Ceny takie sobie ,ale kupiłam sobie Picea glauca Daisy White ,3 goryczki ,siedmiodzielną ,białą jesienną i żółtą oraz 2 delospermy bordo i żółtą . Chciałam jeszcze kupić picea abis Pusch ,ale niestety nie było go za to kupiłam innego świerka ,ale na razie NN . To moje zakupy .
GRAŻYNKO sama próbuje sobie robić gimnastykę ,ale co fachowa to fachowa . Najlepiej bym już wzięła szpadel w ręke . Niestety ręka jeszcze słaba ,ale to dopiero 24 godziny ,więc czego się można spodziewac . Dobrze ,że umiem chociaz już ją opuszczac a wczoraj zero

ADRIANIE zaglądałam myślałam ,że Cię gdzieś spotkam na wystawie
A teraz parę fotek z wystawy .Potem wrzucę jeszcze parę dobrze ,że nie pada ,ale moje zakupy musza czekac do zakonczenia budowy

[dwostr]

Witaj Jadziu po dłuższej przerwie .Oj długa to była przerwa skoro zdążyli już zdjąć Ci gips a ja nic nie wiem o jego założeniu Współczuję Ci bólu a teraz cieszę się ,że pozbyłaś się tego gipsu i wierzę ,że szybko wrócisz do dawnej formy.
Niestety na deszcz i niesprzyjającą aurę mamy powody narzekać tego roku już od dawna -tak się składa,że pogoda nas nie rozpieszcza,ale grunt to optymizm i nadzieja,żę będzie lepiej .
Twoje roślinki wydają się być całkiem zadowolone z tego deszczu,bo wyglądają fantastycznie.
Widzę,że wyprawa na wystawę się udała -troszkę zazdroszczę ,bo w naszej okolicy nic na razie nie słychać o tego typu imprezach.Ale na rynku zdołałam też kupić świerk deisy white poza tym inne roślinki także interesujące.Ja nigdzie jeszcze nie spotkałam goryczek ,a TY kupiłaś za jednym zamachem od razu tyle.
Jadziu jeśli możesz napisz z jakiej roślinki formowane jest to bonsai -bardzo mi się podoba