
Mój ogród się zmienia oczywiście, niestety tylko jemu lecące latka dodają urody

Co do dziury w folii, to nie koniecznie musi to być "dziura" w dosłownym sensie. Widzisz u mnie też trochę wody ucieka, choć dziury nie ma. jeśli pamiętasz, to zrobiłam sobie z jednej strony oczka taką malutką strefę bagienną i folię wyprowadziłam na rabatę. Pomimo, że rabata jest podniesiona do góry, to brak dokładnego rozdzielenia rabaty od strefy bagiennej skutkuje podciąganiem wody przez ziemię i rośliny z rabaty. No i trochę ubywa tej wody w oczku!
Ale wszystko zależy od ziemi, czy jest sucha, czy padało i jest mokra. Jak ziemia jest wilgotna, to poziom wody w oczku praktycznie się nie zmienia.
Tak więc sprawdź, czy gdzieś Ci folia nie wchodzi pod kamieniami w ziemię, a ta ziemia z kolei nie kradnie Ci wody z oczka?
Szkoda, że nie masz zapotrzebowania na lilie wodne, ale co fakt, to fakt. Więcej w Twoje oczko lilii chyba nie wejdzie!

To ogromnie miłe, że obie mamy od siebie roślinki - wspaniałe, żywe pamiątki ;:54