W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
polanka
100p
100p
Posty: 158
Od: 19 gru 2009, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

kajpej, ależ piękny "malutki" piesio. ;:138
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.

Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Mój pies to czarny terier rosyjski. Pies dla ogrodnika. Nie kopie, nie biega, nie zajmuje dużo miejsca, nie lubi się kąpać w oczku wodnym, nie plącze się pod nogami i najważniejsze nie próbuje dominować. Czyli pies dla mnie.
Czasami robi tak :)

Obrazek
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Kajpej - zapomniałaś dodać że dba o ogród :)
Piękny pies :)
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

A ja mam problem z niechcianym psem, który przybłąkał się ponad dwa tygodnie temu. Mam dwa swoje, młode, duże i czyniące mnóstwo szkód - ogród mam przeryty, przekopany i wygryziony. I teraz jeszcze pojawił się duży trzeci, który dla odmiany, całe noce szczeka i nie daje spać :twisted: . Nie wiem jak się go pozbyć. O naszym schronisku było ostatnio w Faktach - że nie mają pieniędzy, że ma lokalizację, którą kwestionują sąsiedzi - jednym słowem ma kłopoty. Wojewódzkie w Kielcach, po kontroli - też ma kłopoty. Pies jest bez obroży, łagodny, ale duży i silny. Trochę mi go szkoda, ale nie mam warunków na trzymanie trzeciego. Dałam ogłoszenia w necie, rozwiesiłam po okolicy na słupach i nic. Może macie jakiś pomysł co z nim zrobić?
Obrazek
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

A w firmie nie dasz rady go wziąć na etat? Taki hałaśliwy to na michę by zarobił. ZUS-u nie zapłacisz i pedigree w koszty wliczysz.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Bardzo dziękuję za słowa wsparcia i opisanie waszych przypadków, podbudowało mnie to, nie jest tak źle. :)
Ogólnie nie narzekam, tylko wiecie - mogłoby być idealnie, a nie jest, no może będzie tak jak pisze Piotrek za rok. Na ten czas chodzi już bez smyczy, na spacerze przychodzi na zawołanie, zero agresji - taki poddańczy pies :) Bardzo domaga się nieustannego miziania, tylko to podsikiwanie jest na minus.

Nie żałuję nic a nic, że ją wzięłam, to była świadoma decyzja :D choć dość spontaniczna.

olibabko - napisz na dogomani, choć tam jest tych psów bardzo dużo, oj wszędzie jest dużo tego nieszczęścia. Szukaj mu domu, tylko nie wyrzucaj i nie oddawaj do schroniska - lepiej nawet jakąś budę mu zapewnić u normalnych ludzi.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Grazynko nie pisałam ale mój Reks jak przywiezliśmy go ze schroniska to chyba na drugi dzień cały czas lizał nas po rękach, teraz to już robi ale znacznie mniej, naprawdę nieraz to miałam łzy w oczach i czułam się bardzo wzruszona, lubi do dziś być głaskany, tulić się uwielbia.
Pamiętam jak pierwszy raz wszedł do mieszkania i stał patrzył w drzwi, w ogóle bał się wszystkiego, myśleliśmy ze jest głuchy, nie szczekał, nie reagował na dzwonek przy drzwiach, telefon, uczyliśmy go że ma swoją kołderkę do spania, może na niej leżeć, metalowych misek bał się, taki stan trwał około miesiąca, teraz bryka
to jest chwila kiedy patrzy na drzwi, jaki smutny, przestraszony, pewnie nie wierzył że już nie wróci do schroniska

Obrazek


po ok.miesiącu, jest jeszcze na smyczy, bał się działki w ogóle ogrodzenia - siatki

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Witaj Taro, oczy Twoje Reksia są pełne smutku, aż ściska w sercu.
Piękny piesek .
Pozdrawiam , Elżbieta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Piotrek T pisze:A w firmie nie dasz rady go wziąć na etat? Taki hałaśliwy to na michę by zarobił. ZUS-u nie zapłacisz i pedigree w koszty wliczysz.
Myślałam i o tym, ale to niezupełnie moja firma - Małż jest współ :roll:
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Nie wiesz jak Małża przekonać ? :shock: Chcesz telefon do mojej żony? :;230
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

:;230 , hmmm.... To drugie współ - to niestety nie ja :roll: I jest jeszcze problem transportu - firma jest ponad 8 km od domu. Wątpię aby piesek chętnie wskoczył do samochodu. Poza tym mam podejrzenia, że on jeszcze gdzieś wpada na michę do okolicznych ( -ego? ) domów - może on jednak gdzieś mieszka? Czy to nie byłoby porwanie :?: Może to jakiś popowodziowy przybłęda? Jak była w TV relacja ze schroniska - to podawali, że po powodzi schronisko zapełniło się psami.
Chyba niezbyt dokładnie przedstawiłam problem :oops: .Staramy się go wygonić, zamykamy bramę - pies spokojnie czeka pod bramą. Gdy wyjeżdżam, otwieram bramę, wsiadam do samochodu i co :evil: , już jest :uszy , zadowolony i radośnie wita się z moimi :roll: Jest bardzo czujny i raczej nie daje do siebie podejść. Nie wiem kto mógł by go złapać, tym bardziej, że nie ma obroży.A co drugi dzień łatamy rozerwaną siatkę ogrodzeniową :evil:
Awatar użytkownika
polanka
100p
100p
Posty: 158
Od: 19 gru 2009, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Jestem dumną właścicielką dwóch schroniskowych"dziewczynek". SARA - owczarek niemiecki szybko zaaklimatyzowała się w naszym domu. Może dlatego, że w schronisku przebywała tylko (a może, aż) miesiąc. Znaleziona na osiedlu, przywiązana do jakiegoś ogrodzenia, obok stały miski na wodę i jedzenie. "Ludzki pan" wystawił psa, bo mu się znudził, wyrósł za duży? Całym swoim psim serduszkiem pokochała męża, ja jestem od karmienia, czesania. Na swój sposób pewnie mnie też kocha, ale w męża wpatrzona jak w obrazek. Obrazek

BAJECZKA nigdy nie mieszkała w domu, znaleziona na ulicy, chora, dzika. Jest u nas ponad rok i dalej boi się obcych ludzi, nowych rzeczy, dźwięków, słowem wszystkiego. Szczeka bez powodu, bywa nieposłuszna, ale jest też wielką przylepą. Uwielbia głaski i dostaje ich bardzo dużo. Czasem mam wrażenie, że to takie psie autystyczne dziecko. Jak się czegoś wystraszy, szczeka i nic nie jest w stanie jej powstrzymać, ani pieszczoty, smakołyki łyka i dalej szczeka. Mam nadzieję, że kiedyś zaufa nam bezgranicznie i uspokoi się. Na razie chodzi za mną, sprawdza gdzie jestem i trzyma się ciągle blisko.
Obrazek
Latem straciliśmy naszego 15-to letniego pieska. ;:98 Kochany, wierny staruszek. Obrazek
Teraz staram się przekonać mojego M do zaadoptowania jakiegoś pieska, tym razem niewielkiego samca. Jak mi się uda, to na zimę stan naszego zwierzyńca się powiększy.
Jeżeli wystąpią kłopoty z przekonywaniem M, to wiem gdzie szukać pomocy.
Piotrek T pisze:Nie wiesz jak Małża przekonać ? :shock: Chcesz telefon do mojej żony? :;230
PiotrekT mogę liczyć na pomoc? :;230
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.

Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

olibabka, nie kontaktuj się ze schroniskiem w sprawie psa. Generalnie wszyscy działający bezinteresownie na rzecz psów starają się je wyciągać ze schronisk do tzw. domów tymczasowych i po obserwacji szukają im domów. Prosiłaś mnie o radę na pw więc poszukam dziewczyn z Sandomierza na dogo i odezwę się w sprawie pieska. Zbliża się zima i psa nie powinno się tak samego zostawić na ulicy.

Ja mam tylko 8 psiaków. Wszystkie z ulic, schronisk, od nawiedzonych gospodarzy. Staram się tej liczby nie przekraczać jednorazowo:-), ale różnie się zdarza. Na dzień dzisiejszy tylko 2 z tych psów szukają domów bo są i młode, i ładne. Chociaż ostatnie znalezisko - staruszek też ma wątek i allegro. Cuda się zdarzają.

Piękna panna Figa - szuka domku
Obrazek
Obrazek


Panna Fąfel - (czarna z białym pyszczkiem) z naszą średniostarą suką Lady - Lady nieadopcyjna od małego (zabrana z ulicy z ADHD), panna Fąfel ma rok i szuka domu.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

polanka pisze:PiotrekT mogę liczyć na pomoc?
Właśnie mi się solidarność jąder odezwała.Poniosło mnie wcześniej . Co ja będę własne gniazdo kalał ? :wink:
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
polanka
100p
100p
Posty: 158
Od: 19 gru 2009, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Tego właśnie się spodziewałam :D
Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.

Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”