
Storczyki Wiolety
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Storczyki Wiolety
Witajcie
Gosiu, Elu...
Jakoś ciężko jest poznać na tym Dendrobium, czy to pęd, czy keiki
Może niedługo zagadka sama się rozwiąże :P
Justynko...
W tym roku nie mam co narzekać na brak pędów
praktycznie wszystkie storczyki, które mogły, to te pędy wypuściły
Już nie mogę się doczekać, jak będą wyglądały rozwinięte kwiaty w słoneczku
Asiu...
Moja Encyclia wypuściła ten przyrost, na którym będzie kwitła w marcu, całe lato stała na balkonie i już pod koniec sezonu zobaczyłam pochewkę. Tak więc niedługo Twoja obdarzy Cię pięknym kwieciem
Co do D. nobile raczej Ci nie pomogę, bo moje, od kiedy go kupiłam cały czas wypuszcza jakieś pojedyncze kwiatki, więc nawet nie było werandowane
Stoi cały czas w jednym pokoju na płd parapecie, moczone jest razem z innymi, które tam stoją. Dodam, że jest to pokój dosyć chłodny, więc może to pomaga mu w wypuszczaniu pączków :P
Myślę, że Twoje powinno niedługo wypuścić pączki
Iwonko...
Tak właśnie myślałam, bo widziałam niedawno u Ciebie kwitnącą O. samurai i tak sobie pomyślałam, że to pewnie ją dzieliłaś

Gosiu, Elu...
Jakoś ciężko jest poznać na tym Dendrobium, czy to pęd, czy keiki

Może niedługo zagadka sama się rozwiąże :P
Justynko...
W tym roku nie mam co narzekać na brak pędów


Już nie mogę się doczekać, jak będą wyglądały rozwinięte kwiaty w słoneczku

Asiu...
Moja Encyclia wypuściła ten przyrost, na którym będzie kwitła w marcu, całe lato stała na balkonie i już pod koniec sezonu zobaczyłam pochewkę. Tak więc niedługo Twoja obdarzy Cię pięknym kwieciem

Co do D. nobile raczej Ci nie pomogę, bo moje, od kiedy go kupiłam cały czas wypuszcza jakieś pojedyncze kwiatki, więc nawet nie było werandowane

Myślę, że Twoje powinno niedługo wypuścić pączki

Iwonko...
Tak właśnie myślałam, bo widziałam niedawno u Ciebie kwitnącą O. samurai i tak sobie pomyślałam, że to pewnie ją dzieliłaś

- Haim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Storczyki Wiolety
Wioletko, mimo wszystko dziękuję za podpowiedzi, troszkę mnie pocieszyłaś, że może w końcu i moje się ruszy do kwitnienia ;)
Moje stoi na półeczce tuż pod parapetem okna południowego, więc też ma jaśniutko
Moje stoi na półeczce tuż pod parapetem okna południowego, więc też ma jaśniutko

- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Storczyki Wiolety
I tego Ci Asiu życzę :PHaim pisze:(...) może w końcu i moje się ruszy do kwitnienia ;)(...)
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Storczyki Wiolety
Sylwio, ja też miałam wrażenie w sklepie, że on jest zdrowy
Mój nie stracił liści, te co były w najgorszym stanie oderwałam, a resztę popryskałam środkiem p-grzybicznym i storczyka postawiłam odizolowanego od reszty storczyków. Po jakimś tygodniu choroba wróciła, a do tego na liściach zrobiły się czarne plamy. Wtedy go wyrzuciłam...

Mój nie stracił liści, te co były w najgorszym stanie oderwałam, a resztę popryskałam środkiem p-grzybicznym i storczyka postawiłam odizolowanego od reszty storczyków. Po jakimś tygodniu choroba wróciła, a do tego na liściach zrobiły się czarne plamy. Wtedy go wyrzuciłam...
Re: Storczyki Wiolety
Wioletko gratuluje kolekcji storczyków
są prześliczne. Trzymam kciuki za twoje reanimki, co do MM to mój też zasuszył pędzik jak na razie wychodzą mu tylko korzonki mam nadzieję, że mam zakwitną w tym roku bo jak nie to pójdą na kompost 



Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- Haim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Storczyki Wiolety
Wioletko, Sylwio, powiem Wam szczerze, że tez oglądałamphale w biedronce, bo u mnie były piękne białe z łatkami i półminiaturki z wieloma rozgałęzieniami.
Jednak, gdy troszkę je sobie pooglądałam, zobaczyłam plamy na niejednym, co mnie już odrzuciło.
Dodatkowo miały lokatorów w postaci wełnowców
Jednak, gdy troszkę je sobie pooglądałam, zobaczyłam plamy na niejednym, co mnie już odrzuciło.
Dodatkowo miały lokatorów w postaci wełnowców

- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Storczyki Wiolety
Witajcie
Julitko...
Dziękuję w imieniu reanimków
Mój MM nie zasuszył pęda, bo go nawet nie wypuścił, uparciuch jeden
Na razie stoi w miejscu jak zaklęty- jeżeli w najbliższym czasie nie ruszy, to przy następnych zakupach w OG zamówię nowego
Twój jak wypuszcza korzonki, to i może wkrótce zakwitnie
Asiu...
Ja byłam zszokowana w biedronce tak małym wyborem kolorów
Już miałam odejść, kiedy zobaczyłam właśnie tego. Powiem szczerze, że patrzyłam na liście i wydawało się wszystko w porządku, te plamy wychodziły potem stopniowo
Wełnowca na szczęście nie było, przynajmniej na moim kwiatku.
Tak, czy inaczej drugim razem, kiedy będzie w b- ronce dostawa, zastanowię się kilka razy, zanim jakiegoś kupię

Julitko...
Dziękuję w imieniu reanimków

Mój MM nie zasuszył pęda, bo go nawet nie wypuścił, uparciuch jeden

Na razie stoi w miejscu jak zaklęty- jeżeli w najbliższym czasie nie ruszy, to przy następnych zakupach w OG zamówię nowego

Twój jak wypuszcza korzonki, to i może wkrótce zakwitnie

Asiu...
Ja byłam zszokowana w biedronce tak małym wyborem kolorów

Już miałam odejść, kiedy zobaczyłam właśnie tego. Powiem szczerze, że patrzyłam na liście i wydawało się wszystko w porządku, te plamy wychodziły potem stopniowo

Wełnowca na szczęście nie było, przynajmniej na moim kwiatku.
Tak, czy inaczej drugim razem, kiedy będzie w b- ronce dostawa, zastanowię się kilka razy, zanim jakiegoś kupię

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Storczyki Wiolety
Ja niestety na biedronie już się ucięłam i to ostro wszystkie tam kupione rośliny albo padały albo wełnowce nie zależnie czy storczyk czy inna ... 

Re: Storczyki Wiolety
Musiałam nadrobić trochę zaległości w Twoim wątku.... Ależ u Ciebie się dużo dzieje
Będzie niedługo bardzo kolorowo.


Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2980
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Wiolety
Witam
Też kupiłam we wrześniu jednego falka i gdy teraz czytam wasze spostrzeżenia na temat tej dostawy to faktycznie chyba ta porcja była jakaś chora. Mój niby nie ma plam ale dwa najmłodsze listki są takie klapnięte nie pomaga ani podlewanie ani przesuszanie do tego od jakiegoś miesiąca ma oklapnięte kwiaty . Kwiaty te nie przekwitają nie podnoszą się też po podlaniu. Nie wiem co to takiego ale po waszych wypowiedziach chyba go przestawię w osobny kąt żeby czasami nie zaraził mi innych
Też kupiłam we wrześniu jednego falka i gdy teraz czytam wasze spostrzeżenia na temat tej dostawy to faktycznie chyba ta porcja była jakaś chora. Mój niby nie ma plam ale dwa najmłodsze listki są takie klapnięte nie pomaga ani podlewanie ani przesuszanie do tego od jakiegoś miesiąca ma oklapnięte kwiaty . Kwiaty te nie przekwitają nie podnoszą się też po podlaniu. Nie wiem co to takiego ale po waszych wypowiedziach chyba go przestawię w osobny kąt żeby czasami nie zaraził mi innych

- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Storczyki Wiolety
Witajcie
Celinko, ja póki co, dopiero teraz przejechałam się na roślinie z biedronki
Jeszcze nigdy wcześniej nie kupiłam tam chorej roślinki, ale od jakiegoś czasu kupuje tam tylko storczyki
Agato, przynajmniej w domku będzie kolorowo
Kasiu, ja miałam dwa razy taki problem ( jednego mam z Lidla, a drugiego właśnie z biedronki), jak Ty i mogę Ci napisać, że storczyki te wymagały lekkiej reanimacji, bo korzenie miały trochę nieładne, zresztą obydwa siedzą w sphagnum i obydwa wypuszczają pędy
No, ale moje były wcześniej kupione, więc nie mogę wykluczyć, że Twój nie jest chory. Na wszelki wypadek odizoluj go od reszty i obserwuj
Sylwio, ha, ha, mój właśnie też był tylko jednym egzemplarzem w tym kolorze i też tylko dlatego go wzięłam
Dzisiaj mam tylko dwa zdjęcia
Mój pierwszy puszczony wolno pęd u Phalaenopsisa rośnie w oczach

Pączek na sabotku- na zdj. tego nie widać, ale obok pomału rośnie sobie drugi


Celinko, ja póki co, dopiero teraz przejechałam się na roślinie z biedronki

Jeszcze nigdy wcześniej nie kupiłam tam chorej roślinki, ale od jakiegoś czasu kupuje tam tylko storczyki

Agato, przynajmniej w domku będzie kolorowo

Kasiu, ja miałam dwa razy taki problem ( jednego mam z Lidla, a drugiego właśnie z biedronki), jak Ty i mogę Ci napisać, że storczyki te wymagały lekkiej reanimacji, bo korzenie miały trochę nieładne, zresztą obydwa siedzą w sphagnum i obydwa wypuszczają pędy

No, ale moje były wcześniej kupione, więc nie mogę wykluczyć, że Twój nie jest chory. Na wszelki wypadek odizoluj go od reszty i obserwuj

Sylwio, ha, ha, mój właśnie też był tylko jednym egzemplarzem w tym kolorze i też tylko dlatego go wzięłam


Dzisiaj mam tylko dwa zdjęcia

Mój pierwszy puszczony wolno pęd u Phalaenopsisa rośnie w oczach


Pączek na sabotku- na zdj. tego nie widać, ale obok pomału rośnie sobie drugi


- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Storczyki Wiolety
Wioletko wspaniałe widoczki u Ciebie
Pieknie będzie wyglądał phalaenopsis z puszczonym luźno pędem, ja wszystkie tak puszczam
A jak będzie kwitł sabotek?


A jak będzie kwitł sabotek?
Re: Storczyki Wiolety
Mam również niemiłe doświadczenia z Biedronką. Falenopsisy tam kupowane są jak do jednorazowego użycia - postawić z daleka od innych i przez krótki okres czasu podziwiać kwiaty. Potem zaczynają się schody ze szkodnikami i chorobami. Nie kupię już żadnej rośliny w Biedronce, choćby nie wiem jak mi się podobała. Obydwa falenopsisy chorują i nie wiem, co z nimi będzie. Pierwszy, którego kupiłam od lipca siedzi w kamieniach i nie widać, żeby coś drgnęło, drugiego po przyniesieniu do domu, wyjęłam z doniczki i też korzeni prawie nie było, chociaż liście i kwiaty wyglądały bardzo ładnie.
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Storczyki Wiolety
Kasiu, sabotek będzie biały
Elu, no, ja nie mam aż tak złych doświadczeń z biedronką
Ten Phal. był pierwszym, którego wyrzuciłam i mam nadzieję, że ostatnim...
W sumie kupiłam tam pięć storczyków- cytrynka, białego z różową warżką (ten, który stracił stożek wzrostu< ale to była moja wina, chyba go zalałam> i wypuścił basal keiki), biskupi ( to ten, którego zdj. przed chwilą pokazywałam w wiszącej doniczce), fioletowy prążkowany (lekko reanimowany, ale jest OK- wypuszcza pęd od podstawy i pęd z oczka), no i ten ostatni nieszczęśnik.

Elu, no, ja nie mam aż tak złych doświadczeń z biedronką

Ten Phal. był pierwszym, którego wyrzuciłam i mam nadzieję, że ostatnim...
W sumie kupiłam tam pięć storczyków- cytrynka, białego z różową warżką (ten, który stracił stożek wzrostu< ale to była moja wina, chyba go zalałam> i wypuścił basal keiki), biskupi ( to ten, którego zdj. przed chwilą pokazywałam w wiszącej doniczce), fioletowy prążkowany (lekko reanimowany, ale jest OK- wypuszcza pęd od podstawy i pęd z oczka), no i ten ostatni nieszczęśnik.