Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Veilchenblau jest ślicznie fioletowa! Czy ona ma dużo słońca?
Chciałam mojej dać trochę cienia i posadziłam ją za rudbekiami nagimi, które jak nigdy stały na baczność cały sezon, to zaczęła pełzać w przeciwną stronę, żeby wydostać się z cienia :;230
Już nie wiem, czy powinna mieć pełne słońce, czy niebardzo :roll:
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Dziękuję za nowe namiary.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Adrianno :wit
różyczki niestety powtarzają skromniej, a Veilchen.. tylko rośnie bo jest jednokrotnie kwitnąca. Ale za to w czerwcu daje spektakl, jak mało która ;)
Dzielżanami się podzielę, wiosną najlepiej :)
Izuś :wit
Veilchen raczej woli lekki półcień po południu, bo kwiaty mu bledną w słońcu. :roll:
Moja ma słońce do 14.00, potem zasłania ją 3-metrowa ściana garażu.
Widzę, że z wiekiem kwiaty są coraz intensywniejsze i bledną tylko przy przekwitaniu.
Za młodu bywały lata, że zanim rozwitła na dobre już miała popalone płatki.
Krótko mówiąc: odczekaj 3-4 lata, dopiero się zaprezentuje w pełnej krasie ;:136
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Moja Veilchenblau jest i młoda i stara ;) :lol:
U mnie będzie miała słońce jak na złość w godzinach południowych :roll:
Zobaczymy jak to będzie :D
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo, już się cieszę. I tak teraz jeszcze miejsce nie jest gotowe. ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo,
tak sobie zajrzałam i zamierzałam cichutko posiedzieć wśród Twoich róż, ale po takich widoczkach nie mogę się nie odezwać.
CUDNE róże! A już Veilchenblau przyprawia o zawrót głowy! Nie wiem dlaczego wcześniej o niej nie pomyślałam... a teraz nie mam gdzie posadzić :x . Będzie mi się ta róża "tłukła" teraz po głowie...
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Izuś,
to czekamy na kolejny czerwiec i nowe kwiaty ;:65 :D
Adrianno,
ja też szukam nowego miejsca dla dzielżanów, w tym roku mnie przerosły :roll:
a zawsze były tylko do pasa :shock: więc zasłoniły cały widok na to co za nimi :;230
Witaj Anno! :wit
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa! niezmiernie mnie cieszą odwiedziny tak zaawansowanej ogrodniczki! ;:138 ;:196
Na twojej stronie przesiedziałam też dłuższą chwilę i będę do niej wracać :)
Widzę, że nie masz wątku na FO więc wygłoszę tu mój zachwyt nad twoim pięknym ogrodem, jakże przemyślanym i uporządkowanym! ;:180 ;:180 ;:138
Przede wszystkim chciałam zapytać jakie masz odmiany róż pnących i parkowych, bo te mnie najbardziej interesują. ;:65
Niezwykle obficie ci kwitną! ;:167

Teraz zaległe zdjęcie Bobby J. dla Gosi. Nie wiele widać, bo teraz to gąszcz zieleni. Będzie się wspinać na gruszę. Posadzona tam gdzie jest bambus. Urosła prawie 3x pierwotnej wysokości. :heja Po trudnym początku rośnie zdrowo!

Obrazek

Powtarza New Dawn i Othello

Obrazek Obrazek

w tle za zawilcami szaleje Pomponella, Heritage i Clair R.
a znów startuje Grahamek ... wyrośnięty pod niebo :roll:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo, p.O szybko działa. Wczoraj wysłałam zamówienie, a wtorek-środa będzie przesyłka. ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ojej, tyle miłych słów i jeszcze odwiedziny na mojej stronie! Dziękuję! :D :tan
Gdzie tam ze mnie zaawansowana ogrodniczka, ciągle się uczę i ... czerpię pomysły od innych zapalonych ogrodników :D
Postaram się podać te odmiany róż, które znam.
Przy murze są dwie obok siebie - New Dawn i Flammentanz. Nieco dalej jest Polka, ale jej zdjęć chyba nie mam na stronie, bo bardzo źle przezimowała i musiałam usunąć 3/4 krzewu. Jednak może gdzieś być na starych zdjęciach.
Przy pergoli były cztery róże - Hendel, znów Flammentanz, The Pilgrim i Heritage. Hendel nie przetrzymał poprzedniej zimy (choć nie była ostra), zaś Flamentanz powędrował do sąsiadki, bo mi zdominował całą pergolę. Na ich miejscu są teraz Eden Rose 85 i Red Eden Rose. Zobaczę jak sobie poradzą i jak będą się razem prezentować.
Z pnących mam jeszcze Louise Odier, Rosarium Uetersen i Dortmund, która tak mi się podoba, ale jakoś nie chce ładnie rosnąć.Ciągle mam jednak nadzieję, że się poprawi.
Z typowych parkowych jest u mnie tylko Westerland, ale jak parkowe prowadzę też inne róże. Rosną w stojakach, to: New Dawn, Falstaff, Fisherman's Friend, Graham Thomas i Charles Austin. Angielki dobrze rosną jako parkowe, trzeba im jednak robić kopczyki na zimę. Drugą różę The Pilgrim również prowadzę jako parkową, przy mocnym paliku.
Trochę angielek dosadziłam na rabacie obok pergoli, zamierzając też im formować krzewiasty, zbliżony do parkowego pokrój. Chciałabym, aby same wspierały się na sobie, dlatego bardzo dobierałam je nie tylko kolorami, ale i siłą wzrostu.

Byłabym zapomniała, mam jeszcze drobną, różową pnącą różę, która dwa lata temu dała ciekawy zmutowany odrost. Wydaje mi się że jest to Excelsa, ale pewności nie mam.
To chyba wszystkie.
Ewo, różyczki nie zawsze mi tak obficie kwitną, ale w sumie nie narzekam. Jak bardzo przemarzną, to czasem cały rok marnie wyglądają. Ale za to następny rok zwykle daje wiele radości z kwitnienia. Tak się to jakoś przeplata.

Widzę, że masz Bobby'ego Jamesa! Śliczna róża, klasyka w brytyjskich ogrodach, bardzo tam kochana jest ta odmiana. Już czekam na zdjęcia, bo jak kwitnie, to piękny widok!
Ja się bałam, że u nas zbyt mroźne zimy i aby coś mi się pięło po drzewie, kupiłam w tym roku Rosa helenae 'Semiplena'. Ogromnie jestem jej ciekawa!
Graham Thomas rośnie Ci imponująco! Pewnie jeszcze zdąży na tych pędach wydać kwiaty i będziesz miała późne, jesienne kwitnienie. Zapach i piękny kolor kwiatów gwarantowane! Jesienią tak nie bledną, jak latem :heja
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Adrianno,
pan O. działa jak błyskawica :tan
Daj znać jak dojdzie 8-)

Aniu,
uczymy się wszyscy :lol: i to jest najfajniejsze tu na fo!
Dobrze, że piszesz o wrażliwości Haendla- bo już go miałam zamawiać :roll: więc się wstrzymam.
Flammen... bardzo mi się podoba, ale jakoś nie pasuje mi czerwień w ogrodzie. Wciąż główkuję jak ją ładnie wpasować w róże i żółcie...
Falstaff mam na liście za rok - jaki jest duży u ciebie? i czy nie marznie? Austin go zachwala, jako dużą różę na obelisk. :)
Wygląda na to, że mamy większośc podobnych róż z małymi wyjątkami :D
Tak się dopytuję o te wielkie krzewy bo z nich chciałabym utworzyć ramy ogrodu. Tak, aby właśnie wspierały się o siebie, drzewa i tylko nieliczne podpory. Wymarzyłam sobie ogród na pół dziki, romantyczny... może kiedys się to uda :lol:

Na Bobbiego też czekam z niecierpliwością ;:65 - mój pierwszy prawdziwy rambler !
Rosa helenae 'Semiplena' to piekna róża! Też w planach :) Ciekawa jestem jak ci zakwitnie ;:65

Dziękuję w imieniu Grahamka ;:180 Istotnie wybujał, jak nigdy dotąd - zaczyna kwitnąc na nowo .
Zwykle ostatnie kwiaty mu zamarzają przy pierwszym mrozie .
Na dobranoc w duecie z budleją

Obrazek

Obrazek
x-d-a

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo, Twoje róże tak pięknie i bujnie powtarzają kwitnienie, że ma się wrażenie, że u Ciebie w ogrodzie czas się zatrzymał ... w czerwcu. Fotki śliczne ;:63 , ogród bujny i dojrzały :lol:
Już się cieszę, że zobaczę go w realu :heja
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewo, jak błyskawica, więc musiałam przyspieszyć kopanko. Zainteresowałam się wpisem Anyi, ale nie ma wątku. Obejrzałam bardzo
profesjonalną stronę. Ciekawa jestem Twoich wrażeń. ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewunia pięknie wkomponował się Grahamek w budleję.
a ta kwitnie jakby była pełnia lata..
i ten kolor..
zachwycający ;:138
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewka pokazałaś Grahama i jego pędy... :shock: u mojego Charlsa Austina podobnie ,ale nie w takich ilościach ...dla mnie na szczęście... :;230 ,inne róże w tym miejscu też chcą mieć trochę światła... :wink:
Budleja pięknie wygląda z Grahamem,całkowicie się zgrali z sobą... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuś u Ciebie w ogrodzie jest jak w bajce, pięknie, nastrojowo i na pewno bajecznie pachnąco :D Te wszystkie wspaniałe pnące róże to poezja dosłownie. Zachwycam się i nie mogę się napatrzeć ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”