Cześć
Grześ
Możemy się zgrać i razem do Afryki ...

Albo chociaż na południe Europy.
Grześ ja też bardzo nie lubię tej pory roku

Tych swetrów, czapek , kożuchów.
Jeszcze, jak przytrafi się taka zima, że da się pogrzebać w ziemi i widać kiełki , da się przetrwać.
Mój Brat jest po drugiej stronie kuli ziemskiej i chodzi w krótkich gatkach, kurcze zazdraszczam mu .
Pozdrówki
Edit. Nie pij lepiej kofeiny :x daj odpocząć stomach'owi.
Geniu
Dziękuję ! Cudna kalijka, myślałam ostatnio o takich, na wiosnę kupię.
Te przechowane w pracowni ( wyjęte z ziemi) mają już duże kiełki.
