No cóż. Ty tu jesteś ekspertem, ja wiem tylko tyle co mogę przeczytać albo zaobserwować u swoich roślin ;)
Natomiast na koniec weekendu do pooglądania wpadły w ręce aureiflorki.

WR 158 czyli klasyk żółty/pomarańczowy (mam 2 kupne, siałem ze 2 razy bezskutecznie - może kiedy da się uzyskać swoje nasiona), rubelliflora z czerwonym kwiatem od El Condora, z numerkiem występuje pod WR 522 i w tym roku pierwszy raz udało mi się dostać nasiona z numerkiem, więc zobaczymy co z tego wyjdzie. A trzecia większa to eburnea, czyli kultywar z ekstra, niespotykanym białym kwiatem (roślinki się pylą krzyżowo i dają nasiona z powtarzalnymi roślinami).

WR 680 czyli znów pomarańczowa, MN 112 ze wzmiankowanego Chorillos, czyli w prostej linii od tych na zdjęciu parę postów wyżej - obu pozycji mam przynajmniej po 6 siewek. No i kesselringiana o niespotykanym u medio różu, której niestety nie mam zapasu w innych doniczkach/kuwetach, a jak widać jedna z trzech siewek zaniemogła w tym roku (ot tak po prostu straciła sobie korzonki), ale chyba wygląda na to, że się odbije, tylko trzeba ostrożnie z podlewaniem na nowe korzonki.
Za jakie 2 góra 3 lata myślę, że wszystko zakwitnie i oby jednocześnie i kolorowo, bo mają piękne spore kwiaty, jak na medio ;P