
Mały ogródek basowej cz.3
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Wygląda jak siewki hiacynta, ale to pewnie liliowy śnieżnik 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.3
A ja pryskałam mlekiem z czosnkiem i szałwią.
Długo nie było śladu po zarazie.
Ale kiedy przyszły mokre chłody niestety zaraza wsiadła na krzaczki, tyle, że był to już sierpień.
A i tak ostatnie pomidory zebrałam końcem września.
O tym wrzucaniu do beczki resztek z pomidorów też słyszałam, ale jeszcze nie wypróbowałam.
Chyba w tym roku się skuszę, jeśli to pomaga.
Chemia dla mnie to świństwo, sklepowe pomidory czy pryskane to to samo.
Przecież chemia wnika w tkanki i krąży w całym krzaku.
Nie po to hoduję swoje warzywa, żeby mieć w smaku takie jak sklepowe.
Fakt, że nie zawsze wychodzi wszystko tak jakby się chciało, ale ja ze swoich efektów jestem zadowolona.
Długo nie było śladu po zarazie.
Ale kiedy przyszły mokre chłody niestety zaraza wsiadła na krzaczki, tyle, że był to już sierpień.
A i tak ostatnie pomidory zebrałam końcem września.
O tym wrzucaniu do beczki resztek z pomidorów też słyszałam, ale jeszcze nie wypróbowałam.
Chyba w tym roku się skuszę, jeśli to pomaga.
Chemia dla mnie to świństwo, sklepowe pomidory czy pryskane to to samo.
Przecież chemia wnika w tkanki i krąży w całym krzaku.
Nie po to hoduję swoje warzywa, żeby mieć w smaku takie jak sklepowe.
Fakt, że nie zawsze wychodzi wszystko tak jakby się chciało, ale ja ze swoich efektów jestem zadowolona.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Na pewno śnieżnik różowy. Dokładnie chionodoxa forbesii Pink Giant. Mam taki sam i przed nosem etykietkę to jestem mądra 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Oj , tyle miałam przez ostatnie dni pracy ,że nie miałam czasu na forum , a tu goście mili .....dziękuję za wizytę
Przemku - Magiczna i Krysia mają rację - to śnieżnik różowy.Bardzo lubię te kwiatki , tak wcześnie kwitną...
Grażynko oczywiście ,że chemia to ostateczna ostateczność...
Mam nadzieję uniknąć jej , stosując się do Waszych rad...
Wiosna pełną gębą! Pięknie wszystko rośnie , poobcinałam dziś róże , bo zakwitły forsycje, wygląda na to ,że wszystkie żyją ...
Ale 2 ładne hebe mogę spisać na straty i klonik palmowy też nie daje znaku życia.
Mam tak słaby internet ,że chyba nie uda mi się zdjąć wstawić.

Przemku - Magiczna i Krysia mają rację - to śnieżnik różowy.Bardzo lubię te kwiatki , tak wcześnie kwitną...
Grażynko oczywiście ,że chemia to ostateczna ostateczność...


Wiosna pełną gębą! Pięknie wszystko rośnie , poobcinałam dziś róże , bo zakwitły forsycje, wygląda na to ,że wszystkie żyją ...

Ale 2 ładne hebe mogę spisać na straty i klonik palmowy też nie daje znaku życia.
Mam tak słaby internet ,że chyba nie uda mi się zdjąć wstawić.

Pozdrawiam,Małgorzata
-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Swojej foli nie zamykam,nie przymykam w ogóle od zimnej Zośki do pierwszych jesiennych mrozów ,podlewam gnojówką i pryskam mlekiem i nie mam chorób -czego i Tobie życzę 

Re: Mały ogródek basowej cz.3
Iduś , jesteś kolejną osobą stosującą z powodzeniem oprysk mlekiem.Chłonę jak gąbka wszystkie Wasze uwagi i wskazówki.Na pewno je wykorzystam (mam nadzieję ,że z podobnymi efektami.
















Pozdrawiam,Małgorzata
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mały ogródek basowej cz.3
No Ciemierniki wyglądają baaardzo egzotycznie....
jak nie polskie....
jak nie polskie....

Re: Mały ogródek basowej cz.3
Pozdrawiam,Małgorzata
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Małgosiu ja również pryskam pomidory mlekiem, jest to dobry sposób, wypróbuj, tak jak Ida podlewam co jakis czas gnojówką, robię ją sama z pokrzyw.
Tego roku będę podlewała sztucznym nawozem, pani bardzo polecała w ogrodniczym więc kupiłam. Kilka lat temu stosowałam Ekolist też był dobry.
Masz przepiękne ciemierniki
Tego roku będę podlewała sztucznym nawozem, pani bardzo polecała w ogrodniczym więc kupiłam. Kilka lat temu stosowałam Ekolist też był dobry.
Masz przepiękne ciemierniki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mały ogródek basowej cz.3
U niektórych kwitną...zachwycająco! Skoro tak, to i zapewne lilie już wychodzą?
Szkoda roślin, które wypadły zimą. Ale zawsze można je zastąpić nowymi
Nie zagub w natłoku pikowania pomidora o imieniu Marvel Striped. Wprawdzie to nie on (sprawdziłam ostatnio, to ja się pogubiłam w natłoku zeszłorocznych odmian) a najprawdopodobniej po prostu malinowy żółto-czerwony. Ale według mnie najsmaczniejszy ze wszystkich jakie miałam. Sprawdź to, ciekawa jestem Twojej opinii
Szkoda roślin, które wypadły zimą. Ale zawsze można je zastąpić nowymi

Nie zagub w natłoku pikowania pomidora o imieniu Marvel Striped. Wprawdzie to nie on (sprawdziłam ostatnio, to ja się pogubiłam w natłoku zeszłorocznych odmian) a najprawdopodobniej po prostu malinowy żółto-czerwony. Ale według mnie najsmaczniejszy ze wszystkich jakie miałam. Sprawdź to, ciekawa jestem Twojej opinii

Re: Mały ogródek basowej cz.3
Dorotko , to już postanowione , że w tym roku ambitnie podchodzę od oprysków mlekiem , bo mam za dużo cennych odmian , żeby zlekceważyć temat. Gnojówką też podlewałam i będę podlewać.
Przemku - sasaneczki kwitną w najlepsze i to nie tylko te kupione w tym roku , ale również te "stare" .Wyglądają po prostu bajecznie....
Vituś widzę ,że Ty też zakręcona jesteś i to całkiem nieźle!
Jak to dobrze przebywać w podobnymi sobie ludźmi...nie wstyd własnej "zakrętki" i nic nie dziwi.....
Przy pikowaniu napiszę na znacznikach "od vity" i będziemy go identyfikować jak urodzą się pomidorki...
Lilie już bez żadnego strachu wychodzą - codziennie patrzę , gdzie pęka ziemia i wyłażą kiełki....Taka pękająca ziemia - niby nic - a ile radochy!!!

Przemku - sasaneczki kwitną w najlepsze i to nie tylko te kupione w tym roku , ale również te "stare" .Wyglądają po prostu bajecznie....
Vituś widzę ,że Ty też zakręcona jesteś i to całkiem nieźle!


Przy pikowaniu napiszę na znacznikach "od vity" i będziemy go identyfikować jak urodzą się pomidorki...

Lilie już bez żadnego strachu wychodzą - codziennie patrzę , gdzie pęka ziemia i wyłażą kiełki....Taka pękająca ziemia - niby nic - a ile radochy!!!
Pozdrawiam,Małgorzata
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Egzotyczne fotki to będą jak pokażesz pomidorki na krzaczkach.
Zapowiada się bardzo pomidorowo.
Chciałam mieć tylko 30 krzaczków / tyle, ile mieści moja szklarnia/ a po przeczytaniu kilku wątków forum mam 78 sztuk.
Zapowiada się bardzo pomidorowo.
Chciałam mieć tylko 30 krzaczków / tyle, ile mieści moja szklarnia/ a po przeczytaniu kilku wątków forum mam 78 sztuk.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Mały ogródek basowej cz.3
Małgoś śliczne wiosenne kwiatuszki pokazujesz. Ja mam póżne odmiany narcyzów- jeszcze nie kwitną.
Kaska
