Kosaciec (Iris) ZDJĘCIA cz.1
- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kosaciec - Irys
Bardzo Ci dziękuję za starania. Ja też szukałem tego granatowego, ale w tym kolorze jest mnóstwo odmian - na moje oko indentycznych. Nawet nie wiem, czym się kierować. Może w przysżłym roku zrobię lepsze zdjęcia, zmierzę, zważę (nie, to juz przesada) i będzie łatwiej znaleźć nazwę.
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 13 wrz 2009, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
irysy, co z nimi zrobić?
Witam, nie wiem co zrobić z uschniętymi liśćmi irysków, czy można po kwitnieniu irysy pościnać? Czy ma to wływ na rozrost rośliny, czy raczej na jej zagładę? Z góry przepraszam za te pytania ale z irysami mam dopiero rok do czynienia



Re: Kosaciec - Irys
Z lenistwa nie obrywam, ale tu słuszna uwaga w tym roku wyjątkowo szybko poschły, pogniły i lepiej je nie tyle obciąć co nawet u samej nasady kłącza wyrwać/ delikatnie odchodzą.
Chory liść i tak nie pobiera składników pokarmowych, bo nie ma takiej możliwośći. Irys jest żywotną rośliną i wypuści nowe. Pamiętaj jednak, że nie może tego zrobić za późno dlatego, że mróz ścina świeże liście/ to pół biedy/ ale w roślinie płyną wzmożone wtedy soki i idzie całe kłącze.
Ale mamy dopiero lipiec także rwij
Chory liść i tak nie pobiera składników pokarmowych, bo nie ma takiej możliwośći. Irys jest żywotną rośliną i wypuści nowe. Pamiętaj jednak, że nie może tego zrobić za późno dlatego, że mróz ścina świeże liście/ to pół biedy/ ale w roślinie płyną wzmożone wtedy soki i idzie całe kłącze.
Ale mamy dopiero lipiec także rwij

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kosaciec - Irys
Zastanawiałam się co zrobić z tymi brzydkimi liśćmi . U mnie chyba jakiś grzyb poraził, wcześniej pięknie kwitły. Miałam je przesadzić,ale może pomoże oberwanie tych liści... W innym miejscu mam takie, które jeszcze nie kwitły (posadzone w zeszłym roku), ale liście mają piękne zielone. Dzięki robert.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Kosaciec - Irys
Inna gleba, inne warunki i jest różnica. U mnie jedne przypaliło i chyba grzyb wział inne zielone/ ale rosną pierwsze w piachu i na pełnym słońcu, drugie w lepszej ziemi w półcieniu. I taka jest najlepsze dla irysa miejsce. Półcień.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kosaciec - Irys
Masz chyba rację! Wszystkie moje irysy rosną raczej w takiej samej glebie, ale te porażone od świtu do zachodu w słońcu, a te zielone po południu mają cień.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kosaciec - Irys
Absolutnie się nie zgadzam
. Kosaćce to dzieci słońca, rośliny stepów, prerii, gdzie nie ma cienia. Sadzi się je nawet tak, żeby kłącze skierowane było na południe, a NIE ocienione przez liście. W półcieniu żyją i kwitną, ale słabiej niż w pełnym słońcu. Potrzebują żyznej, ale stosunkowo suchej ziemi, czyli np. podwyższonych zagonów - w słońcu.
A jeśli są porażone czymś podobnym do grzyba, to można je opryskać i podlać środkiem anty. Odmiany ogrodowe są delikatniejsze niż dzikie rośliny i czasem cierpią od szkodników różnej maści.

A jeśli są porażone czymś podobnym do grzyba, to można je opryskać i podlać środkiem anty. Odmiany ogrodowe są delikatniejsze niż dzikie rośliny i czasem cierpią od szkodników różnej maści.
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kosaciec - Irys
Mariusz, ja te swoje pryskałam 2 razy! Wczoraj próbowałam wyrwać te uschnięte liście, ale trzymają się mocno, więc chyba jednak je wykopię, obetnę liście, posadzę w mniej eksponowanym miejscu i zobaczę co będzie w przyszłym roku. Muszę jednak poczekać, aż trochę się ochłodzi.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Kosaciec - Irys
Przyszło upalne lato i pali rabaty w pełnym słońcu, a te w cieniu mirabelki piękne zielone liście, a że dłużej się zbiera do kwitnienia ? To i dłużej pokwitnie i cieszy dłużej.
Gleba żyzna, ale i trzymajaca wilgoć/ oczywiście nie ,, za bardzo ''. To na pełne słońce w cieniu rosną u mnie na ,, kurzawce '' bez żadnej opieki. Irysy bródkowe są upierdliwe i chorowite. Nie wszystkie, nie znam nazw, bo zbieram po kolorach.
Sybirakom też się dostało na pełnym słońcu. Jak ktoś ma piach tak jak ja to tylko półcień.
Każdy z nas ma inną glebę, inne stanowisko, nawet inna sadzonka robi różnicę.
Gleba żyzna, ale i trzymajaca wilgoć/ oczywiście nie ,, za bardzo ''. To na pełne słońce w cieniu rosną u mnie na ,, kurzawce '' bez żadnej opieki. Irysy bródkowe są upierdliwe i chorowite. Nie wszystkie, nie znam nazw, bo zbieram po kolorach.
Sybirakom też się dostało na pełnym słońcu. Jak ktoś ma piach tak jak ja to tylko półcień.
Każdy z nas ma inną glebę, inne stanowisko, nawet inna sadzonka robi różnicę.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kosaciec - Irys
Emilio, jeśli jest podejrzenie o chorobę grzybową, to pryskanie nie wystarczy - grzyby raczej preferują kłącza niż liście. Trzeba podlać
antygrzybem, dokładnie, żeby kłącze i korzenie z góry i dołu zostały nim potraktowane.
Robercie, no pewnie, że rodzaj gleby ma znaczenie - u mnie jest ciężka, niemożliwie żyzna i prawie zawsze wilgotna glina. One lubią dość sucho, ale bez przesady, szczególnie podczas wzrostu i kwitnienia. Pewnie gdyby mimo piachu miały dużo wody (podlewanie), byłyby szczęśliwe w słońcu, no ale wiem, że podlewanie parę razy w tygodniu jest bardzo uciążliwe.Oczywiście, że w półcieniu kosaćce kwitną później, ale i słabiej. Mam te same odmiany posadzone w słońcu i w półcieniu, w półcieniu kwiatów jest o polowę mniej.
Te tutaj rosną na bardzo zdrenowanej glinie, gdy nie ma deszczu, to tam jest suchy beton, no i patelnia, pełne słońce. Kwitły jak opętane
.


Robercie, no pewnie, że rodzaj gleby ma znaczenie - u mnie jest ciężka, niemożliwie żyzna i prawie zawsze wilgotna glina. One lubią dość sucho, ale bez przesady, szczególnie podczas wzrostu i kwitnienia. Pewnie gdyby mimo piachu miały dużo wody (podlewanie), byłyby szczęśliwe w słońcu, no ale wiem, że podlewanie parę razy w tygodniu jest bardzo uciążliwe.Oczywiście, że w półcieniu kosaćce kwitną później, ale i słabiej. Mam te same odmiany posadzone w słońcu i w półcieniu, w półcieniu kwiatów jest o polowę mniej.
Te tutaj rosną na bardzo zdrenowanej glinie, gdy nie ma deszczu, to tam jest suchy beton, no i patelnia, pełne słońce. Kwitły jak opętane


Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kosaciec - Irys
Kwitnie ostatni irys

MAYAN DUSK Blyth 2013
MAYAN DUSK Blyth 2013
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kosaciec - Irys
Witam w wątku
Dostałam masę wykopanych cebul kosaśców. Prawie przy każdej macierzyńskiej jest po kilka młodych cebulek. Sąsiadka mówi że późno na suszenie cebul ale w sumie jak posadzę je takie z suchymi liśćmi to też nie dobrze. Te młode cebulki oderwać?
Czy mam czymś zaprawić cebule? Niby rosły zdrowe

Dostałam masę wykopanych cebul kosaśców. Prawie przy każdej macierzyńskiej jest po kilka młodych cebulek. Sąsiadka mówi że późno na suszenie cebul ale w sumie jak posadzę je takie z suchymi liśćmi to też nie dobrze. Te młode cebulki oderwać?
Czy mam czymś zaprawić cebule? Niby rosły zdrowe

Pozdrawiam Jola
Re: Kosaciec - Irys
Zwykłe niezwykłe jak urośnie dość pokaźna kępa 

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kosaciec - Irys
Cebul kosaćców??? Jesteś pewna, że to kosaćce, czyli irysy, a nie np. mieczyki - sądząc po informacji o młodych cebulkach u nasady? Irysy mają kłącza, nie cebule - z wyjątkiem irysów cebulowych właśnie, np. holenderskich czy żyłkowanych (reticulata). Jeśli rzeczywiście masz irysy cebulowe, poczytaj tu: http://rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/irysy_cebulowe.html .kama_80 pisze:Witam w wątku![]()
Dostałam masę wykopanych cebul kosaśców. Prawie przy każdej macierzyńskiej jest po kilka młodych cebulek. Sąsiadka mówi że późno na suszenie cebul ale w sumie jak posadzę je takie z suchymi liśćmi to też nie dobrze. Te młode cebulki oderwać?
Czy mam czymś zaprawić cebule? Niby rosły zdrowe
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;