jollla500 pisze:Gabrysiu chyba nie chcesz żebym ja Ci pokazała swoje puste miejsca

u Ciebie to gąszcz w porównaniu do mnie

Jolu, zgodzę się...ale Ty masz "hektary", a ja tylko 500 metrów...
bogusia177 pisze:Gabi Ty masz pustynnik żółty a ja pomarańczowy ,to jak się nam rozkrzewią zrobimy machniom ,ok

:P
Boguśko, jakbyś miła różowy to wymiana byłaby ciekawsza,
bo ja mam i żółty i pomarańczowy.
Tylko skubane w tym roku kicha... nie kwitną...
Ale mogę Ci dać żółtego, bo będę musiała zrobić z nimi porządek... ;:5
Hanka 1 pisze:Gabrysiu Ismenę masz w doniczce czy gruncie.Moją mam w doniczce i nie chce kwitnąć-co jej zrobić?
Haniu, Ismenę mam w dość dużej donicy.
Nie chciałam sadzić do gruntu, bo za bardzo nie mam miejsca.
A w donicy można z nią latać gdzie się chce, i gdzie jest pusto.
Haniu, jeśli już nie zakwitła, to pewnie już w tym roku nie zakwitnie.
Ona zazwyczaj wypuści kilka liści i od razu pąk. A może cebulka jest za mała... ?
Karolcia pisze:Gabi,posiedziałam bardzo długo w Twoim raju
Robotnice uwijają się,że hej...
Bardzo lubię takie zdjęcia
Piszesz,że jednoroczne na jesieni...
Moje nawet w jesieni nie zakwitną :opss:
Nawet z ziemi nie wylazły
PS.
Koniecznie powinnaś wybrać się do okulisty 
Madziu, też lubię takie zdjęcia, choć ostatnio nie robię ich dużo.
A przynajmniej nie tyle co w zeszłym roku.
Madziu, gdybyś widziała moje jednoroczne...

też byś się uśmiała...
Wczoraj dopiero wysiałam znalezione kosmosy i jeszcze jakieś...
Kurcze, czy one w ogóle wylezą z ziemi ?
Prawda... muszę się wybrać do okulisty, albo przynajmniej zmienić szkła, które miałam przepisane dwa lata temu...
I na niedzielny niespecjalnie ładny dzień,
dla wszystkich odwiedzających mój ogródek....
