Mariolko Kochana,

...

... nie masz pojęcia, jak ja się cieszę

... Jaka ona cudna !!!
... ale z Ciebie szczęściara !!! i dzięki Tobie i ja skorzystam !!!
Jak wykopiesz odnogi, to tę dla mnie zadołuj w swoim ogrodzie, wyślesz w przyszły roku razem ze storczykami - przy jednej paczce załatwimy wszystko - trzeba oszczędzać na inne roślinki.
Ta wiadomość dała mi radość na cały dzień
Janinko Droga, w takim razie proszę nie wysyłaj już nasionek trzmieliny oskrzydlonej. Odnogi, to pewniejszy sposób ich przyjęcia
Monisiu Kochana, dziękuję za piękną różę

Ja niestety nie mogę dodawać zdjęć, ponieważ synuś jeszcze nie zainstalował na moim kompie odpowiedniego programu.
MagdaMisia, koniecznie ... szpadelek w dłonie iii trzmieliny do własnego ogrodu ... są wyjątkową ozdoba ogrodów. Nooo, i koniecznie musisz to zrobić teraz, kiedy wiadomo gdzie rosną. Życzę powodzenia.
Oluniu Droga, jeszcze zima do mnie nie dotarła.
Wczoraj cały dzień spędziłam na działeczce, posadziłam dwie grusze ... obcięłam maliny ... zrobiłam porządek wzdłuż ogrodzenia
(Wiesz, jakie ono długie) ... zebrałam nasiona aksamitek - jestem z siebie dumna, że tyle tego zrobiłam.
Za chwilkę, lecę na pocztę, bo dostałam powiadomienie o jakiejś przesyłce i po drodze zaglądnę do ogrodniczego, żeby kupić czereśnię czerwona, nooo i jutro pojadę ją posadzić.
Myśle, że jeszcze w przyszłym tygodniu skocze na działeczkę i to już będzie koniec ... potem odrobię zaległości na forum.
Olu, powiedź, czy obcięte pędy malin należy spalić 
... bo mój Małżon mnie wczoraj skrytykował za wrzucenie ich pod płot, że one jakieś zarazy przenoszą i trzeba ja palić
Taruniu, dziękuje za pamięć o bzie, ale to ja muszę Ci się najpierw odwdzięczyć
Izuniu, dziękuję za wizytę i miłe słowa

Ten wirus trzmieliny, to faktycznie rozłazi się po forum błyskawicznie.
Życzę Wszystkim miłego dnia !