Moje róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Madame Plantier - kolejna wielka alba.
Wytwarza mnóstwo cienkich gałęzek, które leżą pod wpływem ciężaru kwiatów, więc bez podpór w żadnym razie się nie obejdzie.
W czasie kwitnienia jest po prostu oblepiona tymi kwiatami :shock:
Ta odmiana ma ciekawą cechę, otóż niektóre kwiaty są tak jakby piętrowe. To znaczy ze środka jednego, wyrasta drugi.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje róże cz.II

Post »

Och, jaka szkoda że Maidens Blush kwitnie tylko raz - jest taka piękna!!! :roll:
A to białe cudo z powojnikiem - wspaniała kompozycja!!! Co to za odmiana powojnika?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

To powojnik Niobe.
Ma wyjątkowo piękny, nasycony kolor.
I tę zaletę, że kwitnie po raz kolejny, gdy róża już nie kwitnie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

oliwka pisze: Może jakaś galijka albo centifolia?
Też tak pomyślałam, ale żadna z centifolii, które zdołałam obejrzeć w necie nie pasuje, a galijek jeszcze nie przeglądałam.

Maidens Blush jest rzeczywiście śliczna, ale Mme Plantier z Niobe wygląda fantastycznie! Uwielbiam to zestawienie kolorów :D I te pełne kwiaty ...
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwuś
piękne róże,piękne zdjęcia, ale najlepsze są twoje opinie o danych odmianach! ;:180
Wyreczasz nas w podejmowaniu decyzji, którą kupić ;)
Mme Plantier to zjawisko :shock: :shock: :shock:
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

:wit Oliwuś

nie patrzę!, takie ZORRO jestem :lol: ........................Lucię posadziłam ufffff, Maximy mam 3! :roll: w tym 1 od Chatte :D ........oczywiście została scięta kosiarą przeż Gazdę NOMEN OMEN :;230 ..........spokojnie......... odbiła ładnie z korzonka i nawet zmęzniała o! :D ..............a rózowa hmmmm bezproblemowa to w smoczej HurdalsR!............nie chcę zachwalać Norwezki ale idzie jak burza i jest uroczo-dzika..........ARTEMIDA róż :D .........chociaż u Kocicy zbyt dla niej piaszczysto być moze :? i za ciepło...........ale np. Clair Matin???????? co Ty na to?

cmokasy Oliwuś ;:196
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko mogłabyś skoczyć do mojego ogródka poczytać i doradzić?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Że co? U mnie za ciepło dla Alby Maximy? Smoku, bojaj się bogów! U mnie zimy ma solidne, prawie jak w pagórach :lol: U sąsiadki z pół wieku przezyła co roku kwitnąc bujnie :D Dobrze jej tu, jak nigdzie indziej ;)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko róża mchowa Muscosa to też moja ulubienica.....a ten zapach połączony z sosnowym cudny nieprawdaż?
Mam ich kilka posadzonych w górach ale najwidoczniej jedna ma złe miejsce i chcę ją przesadzić na śląsko zegrodka.
Myślę, że wczesną wiosną to będzie dobry termin...bo teraz za późno a ostatnio byłam tam we wrześniu.
Miłego weekendu życzę. :D
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Smoczyco, Clair Matin słabo znam, że tak powiem :wink:
Mam ją rok z sadzonki i na razie jest mniejsza od trawy. kwitła kilkoma kwiatkami i nie zrobiła na mnie wrażenia. Ale Abeille pokazywała u siebie zdjęcie dorosłej i to było cudo :shock:

Nie wiem, jak u niej z mrozoodpornością :( No i źródła polskie podają, że dorasta do 2 metrów.
W górach to może jej być za zimno.

Elizabetko , witaj :wit
rozumiem, że masz 2 ogrody: na Śląsku i w górach? No to można pozazdrościć.
Ale zelektryzowała mnie inna informacja: że masz kilka mchowych :shock: , już mnie zazdrość ścisnęła :;230

(no chyba że coś źle zrozumiałam :oops: ). Też myślę, że teraz trochę za późno na przesadzanie. z drugiej strony, jak przesadzisz wiosną, to może trzeba będzie przyciąć i nie zakwitnie :roll:

Ewo, dzięki ;:196 Jak ktoś ma miejsce i nie zależy mu bardzo na powtórnym kwitnieniu, to Madame Plantier jest fantastyczną różą. Bardziej widowiskową niż Maxima, bo ma zdecydowanie więcej kwiatów.

Izo, obejrzałam, wkleiłam linki. wydaje mi się podobna do Twojej.
A dla Maximy chyba nie jest u nas za ciepło :D
W końcu w Rzymie mieli cieplej, a im rosła :;230
W mojej okolicy widuję jej kępy, czasami całkiem zdziczałe, do dziś.
A może Smoczyca miała na myśli Hurdal? Ale ona u mnie też rośnie :wink:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko , prośba do Ciebie .Czy znasz tak wyglądającą różę pnącą , pędy ma sztywne , lekko pachnąca kwitnie na przełomie maja i czerwca , jeden raz. Pędy dochodzą do 3m wysokości.Posiada ją moja sąśiadka , była kupowana jako parkowa , szczepiona na tej obecnej.

Obrazek\Obrazek
ObrazekObrazek
;:180 będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Beato, poszukam i odezwę się u Ciebie, ok? :D

Mrs John Laing - to też historyczna, ale z tych młodszych, powtarzających kwitnienie.
Zaliczana jest do tzw. remontantów. Mam 3 odmiany z tej grupy i wszystkie maja problemy z plamistoscią.
Nie wiem, czy to przypadek, czy też coś jest na rzeczy z tą klasą róż :?
W każdym bądź razie to piękna odmiana o naprawdę ogromnych i bardzo pełnych kwiatach.
Kwitnienie prawie ciągłe. Krzew dorósł po 3 latach do około 1,70, ale gałęzie się uginają i przewieszają. Nie są zbyt grube, a muszą dźwigać te olbrzymie, ciężkie kwiaty.
Sam krzew ma na razie stosunkowo mało pędów i jest taki hm...smukły :wink:

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Mozart - popularna i dość charakterystyczna odmiana. Mam ją dwa sezony i na razie jest raczej bezproblemowa. Czekam aż się zagęści, bo ten "ażurowy" wygląd mi się nie podoba.
Moim zdaniem to róża o naturalnym, trochę dzikim uroku.

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje róże cz.II

Post »

oliwka pisze:To powojnik Niobe.
Ma wyjątkowo piękny, nasycony kolor.
I tę zaletę, że kwitnie po raz kolejny, gdy róża już nie kwitnie.
O widzisz, cenna informacja. Mam go na liscie i chyba sie skusze :wink:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje róże cz.II

Post »

Mozart jest rzeczywiście uroczy, mnie jeszcze w tym sezonie zdążyły zauroczyć jego liście, mają taki szlachetny kształt...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”