Smoczyco, Clair Matin słabo znam, że tak powiem
Mam ją rok z sadzonki i na razie jest mniejsza od trawy. kwitła kilkoma kwiatkami i nie zrobiła na mnie wrażenia. Ale Abeille pokazywała u siebie zdjęcie dorosłej i to było cudo
Nie wiem, jak u niej z mrozoodpornością

No i źródła polskie podają, że dorasta do 2 metrów.
W górach to może jej być za zimno.
Elizabetko , witaj
rozumiem, że masz 2 ogrody: na Śląsku i w górach? No to można pozazdrościć.
Ale zelektryzowała mnie inna informacja: że masz kilka mchowych

, już mnie zazdrość ścisnęła
(no chyba że coś źle zrozumiałam

). Też myślę, że teraz trochę za późno na przesadzanie. z drugiej strony, jak przesadzisz wiosną, to może trzeba będzie przyciąć i nie zakwitnie
Ewo, dzięki

Jak ktoś ma miejsce i nie zależy mu bardzo na powtórnym kwitnieniu, to Madame Plantier jest fantastyczną różą. Bardziej widowiskową niż Maxima, bo ma zdecydowanie więcej kwiatów.
Izo, obejrzałam, wkleiłam linki. wydaje mi się podobna do Twojej.
A dla Maximy chyba nie jest u nas za ciepło
W końcu w Rzymie mieli cieplej, a im rosła
W mojej okolicy widuję jej kępy, czasami całkiem zdziczałe, do dziś.
A może Smoczyca miała na myśli Hurdal? Ale ona u mnie też rośnie
