Danusiny miszmasz

[Iuno]

Witaj Danusiu,
Właśnie dzisiaj zajrzałam do twojego ogrodu, przebiłam się przez wszystkie posty i chciałam wpaść w zachwyt nad irysami, żurawkami, liliowcami i całym twoim rajskim ogrodem, a tu takie nieszczęście. Serdecznie ci współczuję. Brak słów na ludzką ... nie wiem - głupotę ? zawiść ? zdziczenie obyczajów ? Dobrze że tobie nic się nie stało i twoim kotom.
Trzymaj się, pozdrawiam serdecznie.

[Comcia]

Qrczę !
Trzy altanki spalili i nikt nic nie widział ?
Myślałam że zwiali jak podpalili ale oni musieli sporo czasu tam spędzić

Nie ma innego sposobu by z tego bałaganu wyjść jak pomalutku zacząć pracę od tych najpilniejszych zajęć.
Nie wolno się rozglądać co jeszcze jest do zrobienia i przeskakiwać z jednej roboty do drugiej.
Zacznij od najpilniejszych i najmniej czasochłonnych.
Jak będzie już widać efekty to sama się choć trochę lepiej poczujesz.

[mariasen]

Danusiu, może część tego gruzu wykorzystasz pod skalniak?

[mariasen]

Danusiu, odezwij się, jak sobie radzisz?

[Zenia]

Danusiu.......teraz dopiero doczytałam co cię spotkało. Bardzo mi przykro z tego powodu. Nie będę cię pocieszała bo to pewnie nic nie da. Takim to tylko łeb ukręcić, ale cóż stało się. Teraz tylko zakasać rękawy...........będzie dobrze.

[sterlizja36]

Ja również pryszłam zobaczyć co u ciebie nowego zakwitło a tu takie nieszczęście!Na wandalizm nie ma rady!To straszne że przychodzą ludziom takie pomysły,aby zdewastować komuś ,coś na czym mu najbardziej zależy.Mam nadzieję, że się z tym wszystkim jakoś uporasz i dalej będziesz miała wspaniały ogród.

[ktoś]

Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za słowa otuchy . Na razie nic się nie zmieniło . Nie mam pojęcia jak to wszystko wywozić . Fachowiec budowlaniec , po obejrzeniu mojego spaleniska , złapał się za głowę i stwierdził ,że byłoby lepiej gdyby wszystko drewniane spaliło się do końca , bo teraz trzeba kupę zniszczenia rozbierać , wozić taczką 30 m i ładować do ewentualnego kontenera . Masakra .
Ja chodzę , karmię koty , podlewam doniczki , bo może jeszcze coś z nich będzie . Trochę plewię . Wożę sprzęt z domu , mam już sekator , dziabki ( takie sobie ) i widły amerykańskie .
Na razie jeszcze nie wiadomo , kto podpalił , prawdopodobnie znudzona młodzież . Nie ukrywam ,że podpalaczom życzę wszystkiego najgorszego .


To część spalona całkiem

Druga część , mocno nadpalona , i trzeba całość rozebrać

brak słów

Zycie toczy się dalej

Scilla autumnalis

Gentiana paradoxa

Tallinum ?

Helleborus orientalis

Cimicifuga

Colchicum 'Neptun "

Leucoium autumnalis , nieco sponiewierane przez strażaków , ale na szczęście żyje

Lilium speciosum rubrum ( niecoo nadpalona , złamana , ale jednak rozkwitła )

[anoli]

Lilia wykazała się siłą walki. Mam nadzieję, że uda Ci się ogarnąć w tym wszystkim. A do życzeń dla podpalaczy przyłączam się oczywiście.

[AGNESS]

Danusiu widać, że zmęczone i umordowane roślinki mają wielką siłe przetrwania i mimo wszystko walczą. Myślę, że wiele roślinek pokaże, że chce żyć i odrodzi się z silnych korzonków Niestety pewnie będą takie, które niestety nie przetrwają Danusiu, ja nie mam takich cudowności i rarytasików jakie były w Twoim ogródku, ale jeśli tylko znajdziesz coś u mnie co Ci się spodoba, to bardzo chętnie się z Tobą podzielę.

[zanna]

Och, jak się cieszę, że masz ochotę znowu pokazywać swoje rarytasiki. To znaczy, że będzie OK! Dużo pracy Cię czeka, ale najgorsze zniechęcenie chyba minęło? Tych chuliganów co to zrobili to trzeba by powiesić na drzewie do góry nogami na parę dni, żeby porządnie skruszeli... wrrrr!

[ktoś]

To fakt , że już mi trochę lepiej i raczej się pozbieram

Anoli bardzo dziękuję za podtrzymywanie na duchu .Pomogło

AGNESS dziękuję za otuchę i oferowane roślinki . Na razie nie staram się o nic nowego . Ratuję te moje zdeptane , zobaczę co będzie . A co do rarytasików , to masz ich wiele .

zanna dziękuję ,muszę się pozbierać skoro nawet taka malusia scilla się pozbierała .

[mariasen]

Danusiu jak to dobrze, że się odezwałaś, martwiłam się o Ciebie. Rośliny maja zadziwiająca wolę życia i mam nadzieje że dużo z nich uratujesz.

[andowan]

Danusiu jak to dobrze, że się odezwałaś, martwiłam się o Ciebie. Rośliny maja zadziwiająca wolę życia i mam nadzieje że dużo z nich uratujesz.

Ja też tak myślę. ;:2

[anoli]

Dobrze, że się odzywasz Z czasem wszystko będzie w Twoim ogródku jeszcze piękniejsze. A tych osobników powinni oddać w ręce Forumowiczów Trzymam kciuki, by wszystkie rośliny pięknie odbiły.

[e-genia]

Witaj Dopiero teraz przeczytałam o spalonej altanie .
Szlak mnie tafia jak słyszę że ludzie potrafią być tak bezczelni i bezwzględni .
Dbamy o nasze ogrody a wystarczy żeby jakiś podły człowiek wszedł i w chwilę zrobił coś tak paskudnego .
Trzymaj się i nie załamuj .
Genia