Na wsi u maakity cz.1

[liska]

Maaakitko czekamy na deszcz... na razie Kraków szczęśliwy
Nie spodziwałam się, że będe tęsknić za deszczem...
ok/ będę wycierac łapy psu... tylko spadnij ... no! lunij nawet..

[bishop]

A u mnie padało!!
o 15:55 do 15:59.
I wieczorem pogrzmiało! Ku chwale!

[aleksandra2323]

U mnie też padało,może 3-5 minut. A ja już miałam nadzieję na ulewe. A jak Jaś? doszedł do siebie po tym paskudztwie?

[liska]

A u mnie padało!!
o 15:55 do 15:59.
I wieczorem pogrzmiało! Ku chwale!

4 minuty ... dobre i 4 minuty

u mnie nic

[Comcia]

To ja się wam do czegoś przyznam - zamówiłam na majowy weekend piękną pogodę.
Dogadałam się i w zamian za ładny weekend będzie deszczowy następny tydzień
Serio, serio.

[bishop]

To ja się wam do czegoś przyznam - zamówiłam na majowy weekend piękną pogodę.
Dogadałam się i w zamian za ładny weekend będzie deszczowy następny tydzień
Serio, serio.

Ale to we Wrocku...

[liska]

To ja się wam do czegoś przyznam - zamówiłam na majowy weekend piękną pogodę.
Dogadałam się i w zamian za ładny weekend będzie deszczowy następny tydzień
Serio, serio.

Ale to we Wrocku...

u mnie piękne słońce!
dziś wolałabym napisać... a u mnie piękny deszcz.. pada od 5 godzin...

[agnieszka72]

Wszędzie to samo .
U nas w kwietniu padało raz ...........kropiło ....
Dziś kolejny dzień z temperaturą 27 stopni..........nie no dziś ma być chłodniej.......23

[maakita]

O widzę, że pogoda to gorący temat.
U nas wczoraj trochę pokropiło, ale dosłownie była to krpola w morzu potrzeb. Przed chwilą podlałam róże, zaraz biorę się za podlewanie borówek.

Halinko podobno w przyszłym tygodniu ma coś spaść w całej Polsce, a na razie pozostaje podlewanie
Izo marzanka wonna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marzanka_wonna
Dziękuje

[...]Z drugiej strony córcia po 5 latach ciągłego chorowania nagle przestała i testy alergiczne nie wykazywały żadnych alergii, a u męża w rodzinie co drugie dziecko ma astmę więc może coś w tym jest. Ja jako jedna ku zgorszeniu jego rodziny trzymam psa w domu i dzieci często się z nim bawią.

Najtrudniej walczyć z rodziną... Mam nadzieję, że efekty Twoich działań przekonają ich...
Po czynach ich poznacie

Nie sądzę, usłyszałam kiedyś, że mam takie szczęście, że mi tak mało chorują (mało
) i w ogóle tego nie szanuje. A chorują mi właśnie przez to, że ich nie chronię i nie dbam. Ale spokojnie nie zamierzam nikogo do nieczego przekonywać, ani przejmować się głupim gadaniem.

Krzysiu ja tam się z grzmotów nie cieszę, deszcz tak, burza nie.
Olu Jaś jak na razie nie jest zdrowy, ale jest w domu i jest na dobrej drodze do zdrowia, czuje się już dobrze. Ten deszcz 5 minutowy chyba przeszedł przez całą Polskę.

To ja się wam do czegoś przyznam - zamówiłam na majowy weekend piękną pogodę.
Dogadałam się i w zamian za ładny weekend będzie deszczowy następny tydzień
Serio, serio.

No ładnie Mariola, ja to bym chciała po weekendowym deszczu w poniedziałek cały dzień popracować w ogrodzie, ale pewnie znowu cały dzień będzie z Jaśkiem więc niech już pada.
Aga a spadł 5 minutowy?

[evluk]

u nas sucho, ani kropli dżdżu

[hanka55]

U mnie też przydałby się deszcz i to najlepiej 2-3 dniowy
Chciałam zapytać czy wiesz jak nazywa się ta roślinka ( resztę zidentyfikowałam sama)


Życzę zdrówka i deszczu!

Postawiałabym na białą niezapominajkę ale w bylinach, to jestem noga.

[AGNESS]

Magduś jak z paczką, czy nie dotarła wczoraj

[tu.ja]

Dzięki Magdo za identyfikację. Tak mi właśnie na pierwszy rzut oka przypominała przytulię czepną. Mam nadzieję, że jest łatwiejsza do okiełzania w ogrodzie
Niestety Haniu to nie jest niezapominajka biała.

[maakita]

Ewusiu u nas też ani kropli dziś, znowu była zabawa z podlewaniem.
Aga napisałam na pw
Haniu zdjęcie trochę zniekształcone, ale niezapominajka to nie jest.
Izo na pewno nie jest tak uciążliwa jak czepna, ale szybko się rozrasta, ja moją trzymam w miejscu w którym nic nie chce rosnąć.

[agnieszka72]

Madziu wstawiłam u siebie fotkę małego hibka .