Ogród marzeń - KDanuta
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Danusiu - piękna ta kompozycja, ale to chyba nie są fiołki?
Hm... chyba cyklameny?

A kliwia, z tego co mi mówiła Iza Chatte, zimą powinna być umieszczona
w chłodnym pomieszczeniu. W lutym można już przenieść do cieplejszego,
więcej wtedy podlewać i chyba zasilić (a może zasilić dopiero po zakwitnięciu?
)
I wtedy jest szansa, żeby zakwitła.
A śniegu wszystkim nam bardzo brakuje.
Pozdrawiam cieplutko!
Hm... chyba cyklameny?


A kliwia, z tego co mi mówiła Iza Chatte, zimą powinna być umieszczona
w chłodnym pomieszczeniu. W lutym można już przenieść do cieplejszego,
więcej wtedy podlewać i chyba zasilić (a może zasilić dopiero po zakwitnięciu?

I wtedy jest szansa, żeby zakwitła.
A śniegu wszystkim nam bardzo brakuje.

Pozdrawiam cieplutko!

Pozdrawiam serdecznie
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
tak w roli wyjaśnienia cyklamen = fiołełek alpejski (nazywany tak potocznie choć błędnie bo fiołki alpejskie prawdziwe wyglądają zupełnie inaczej...)

pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Witaj Danusiu. Troszkę mnie nie było u Ciebie, a co wejde to nowe fotki. Grudnik zakwiitł ślicznie i mam nadzieję, że nie pogubi Ci pąków, tak jak dziewczyny mi pisały.
Ja jak sie u dziewcząt napatrzyłam, to od razu 3 szt. kupiłam - każdy inny. A hebe tak ładnie rosnie, że naprawdę jakby wiosnę poczuło. Ja swoje okryłam,choć u mnie też dodatnie temperatury. Nie wiem - zostawie na razie tak jak jest. Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka życzę.
Ja jak sie u dziewcząt napatrzyłam, to od razu 3 szt. kupiłam - każdy inny. A hebe tak ładnie rosnie, że naprawdę jakby wiosnę poczuło. Ja swoje okryłam,choć u mnie też dodatnie temperatury. Nie wiem - zostawie na razie tak jak jest. Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka życzę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Zenku ja swoje dopiero w piatek okryje, mam nadzieję
że do tego czasu nie bedzie mrozu
Wisienko dziękuje za radę, już przenoszę moją kliwie do
chłodnego przedpokoju, moze jak zmarznie to zacznie kwitnąć
a w koszyczku jest różowy cyklamen zwany potocznie fiołkiem
alpejskim
Izo ten starzec jest już wiekowy, myślałam że to kwiaty jednoroczne
a on przeczymal ubiegłą zimę to mam nadzieję że i tą przetrzyma
Jacku myślę że przy tej pogodzie wawrzynek szybko w pełni zakwitnie :o
Jadziu jakie szczęście że masz Zbyszka, który wszystko okryje gdy
zapowiedzą mrozy, myślę że mnie też mróz nie zaskoczy, uważnie
słucham prognoz pogodowych ale dalej ładnie
Karolu dziękuje za wyjaśnienie, wiem że fiołek alpejski bardziej
przypomina fiołka wonnego ale potocznie tak sie mówi na cyklameny :P
Guguś jak na razie grudnik ładnie rozwija swoje pąki , nic nie gubi,
a dzisiaj spotkała mnie miła niespodzianka, znajoma pani przyniosła
mi małego grudnika w kolorze czerwonym, co prawda nie kwitnie ale
jest zdrowy i ładnie rośnie :x
Wszystkim miłym Gościom dedykuje wiersz Ludwika Jerzego Kerna
Fiołek alpejski
Nie trzeba do tego fachowca,
Bo każdy z miejsca zdoła
Odróżnić alpejski fiołek
Od leśnego fiołka,
Albo od zwykłego fioła.
Ma w sobie coś giętkiego,
Wężową jakąś strukturę,
Choć z Alpami to on ma tyle wspólnego,
Co ja z Chińskim Murem.
Pejzaż mu zbędny w portrecie,
Topole w tle
Czy tęcza -
On, doniczkowe dziecię,
Najładniej wygląda we wnętrzach.
Uwielbiał więc królowanie
(W tych czasach kiedy był w modzie)
W koszu na fortepianie,
Na oknie lub na komodzie.
Z kosza
Na wszystkie strony Wystawiał wężowe ramiona,
Różowa,
Kupiona dla żony,
Kwitnąca grupa Laokoona.
Zapewniam, że rzeźba taka,
Rzeźba żyjąca, a tania,
I dziś by nam pasowała
Do każdego mieszkania.
______________
cieplutko Danuta
że do tego czasu nie bedzie mrozu

Wisienko dziękuje za radę, już przenoszę moją kliwie do
chłodnego przedpokoju, moze jak zmarznie to zacznie kwitnąć
a w koszyczku jest różowy cyklamen zwany potocznie fiołkiem
alpejskim

Izo ten starzec jest już wiekowy, myślałam że to kwiaty jednoroczne
a on przeczymal ubiegłą zimę to mam nadzieję że i tą przetrzyma

Jacku myślę że przy tej pogodzie wawrzynek szybko w pełni zakwitnie :o
Jadziu jakie szczęście że masz Zbyszka, który wszystko okryje gdy
zapowiedzą mrozy, myślę że mnie też mróz nie zaskoczy, uważnie
słucham prognoz pogodowych ale dalej ładnie

Karolu dziękuje za wyjaśnienie, wiem że fiołek alpejski bardziej
przypomina fiołka wonnego ale potocznie tak sie mówi na cyklameny :P
Guguś jak na razie grudnik ładnie rozwija swoje pąki , nic nie gubi,
a dzisiaj spotkała mnie miła niespodzianka, znajoma pani przyniosła
mi małego grudnika w kolorze czerwonym, co prawda nie kwitnie ale
jest zdrowy i ładnie rośnie :x
Wszystkim miłym Gościom dedykuje wiersz Ludwika Jerzego Kerna
Fiołek alpejski
Nie trzeba do tego fachowca,
Bo każdy z miejsca zdoła
Odróżnić alpejski fiołek
Od leśnego fiołka,
Albo od zwykłego fioła.
Ma w sobie coś giętkiego,
Wężową jakąś strukturę,
Choć z Alpami to on ma tyle wspólnego,
Co ja z Chińskim Murem.
Pejzaż mu zbędny w portrecie,
Topole w tle
Czy tęcza -
On, doniczkowe dziecię,
Najładniej wygląda we wnętrzach.
Uwielbiał więc królowanie
(W tych czasach kiedy był w modzie)
W koszu na fortepianie,
Na oknie lub na komodzie.
Z kosza
Na wszystkie strony Wystawiał wężowe ramiona,
Różowa,
Kupiona dla żony,
Kwitnąca grupa Laokoona.
Zapewniam, że rzeźba taka,
Rzeźba żyjąca, a tania,
I dziś by nam pasowała
Do każdego mieszkania.
______________
cieplutko Danuta
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Oj, Danusiu, Ty to szczęsciara jesteś.
Cieplutko, kwitnąco i radośnie.
A u nas już ciemno, jak w piekle i zimno, jak w kostnicy.
0C o 16.30 znów zwiastuje nocny przymrozek, czyli wyjście z psami ale w butach z protektorem, by nie powybijać sobie zębów na brukowych kostkach trotuarów.
I coś do uśmiechu:
"Lew zwołał zebranie w lesie wszystkich zwierząt i przemawia:
- Moi drodzy! Proszę aby po mojej prawej stronie stanęły wszystkie zwierzątka ładne, a po mojej lewej wszystkie mądre.
Zwierzęta powoli zajmuję miejsca w których się czuły najlepiej, tylko jedna jedyna żaba została na środku.
Lew do żaby:
- A ty czemu zostałaś na środku?
- No przecież się *... nie rozdwoję!!!"
by Marek Urban www.goldenline.pl
Cieplutko, kwitnąco i radośnie.
A u nas już ciemno, jak w piekle i zimno, jak w kostnicy.
0C o 16.30 znów zwiastuje nocny przymrozek, czyli wyjście z psami ale w butach z protektorem, by nie powybijać sobie zębów na brukowych kostkach trotuarów.

I coś do uśmiechu:
"Lew zwołał zebranie w lesie wszystkich zwierząt i przemawia:
- Moi drodzy! Proszę aby po mojej prawej stronie stanęły wszystkie zwierzątka ładne, a po mojej lewej wszystkie mądre.
Zwierzęta powoli zajmuję miejsca w których się czuły najlepiej, tylko jedna jedyna żaba została na środku.
Lew do żaby:
- A ty czemu zostałaś na środku?
- No przecież się *... nie rozdwoję!!!"
by Marek Urban www.goldenline.pl
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf