Maryniu,

.
Kwiatki rozkwitają w takim tempie, że u mnie maj, chyba skończy się w kwietniu

. To zasługa, albo wina, ciepłej zimy. U nas wszyscy już koszą trawniki, ja tam swoje zadeptuję, to jeszcze trawa nie urosła

.
Piątek zaczął się pięknie, ale później, wiatr głowę urywał, aż na wieczór przywiał deszczyk i chyba wolną sobotę

, za to niedziela zapowiada się pięknie

.
Fotosika, nieopatrznie opłaciłam, a teraz nie chce wziąć pieniędzy, a zablokowaniem zdjęć straszy

.
Miłego weekendu, Maryniu

.
Jolu 
, czyżby za górką jeszcze nie było wiosny

, musisz do mnie wpaść, to ją sobie weźmiesz i do siebie
Te chrząszcze czerwone z kropkami, to kowale bezskrzydłe. Nie robią szkód w ogrodzie w przeciwieństwie do ślicznej, błyszczącej, całej czerwonej poskrzypki, która potrafi wykończyć lilie

. Jest o połowę węższa od kowala i jeśli znajdziesz ją na liliach, ubić koniecznie.
Janku, właśnie na tej stronie nic nie działa

.
Chyba wszystkim pierwiosnkom dobrze robi dzielenie

, te moje, mają po jednej rozetce, to nie mam zmartwienia, ale rok wcześniej dostałam je od Iwonki i żółty podzieliłam po kwitnieniu. W tym roku zero kwiatków i rozetki ledwie zipią

, ale będę próbować!
Bogusiu,

.
Sama już się zastanawiam, co to się wyprawia w ogrodzie tej wiosny

.
W ubiegłym roku w przepompowni tuż za płotem zamontowali panele. Może mają jakieś przebicie
Narcyzy w roli głównej!
Kalina już czaruje kolorem pączków.
Tulipany chcą odwrócić uwagę od narcyzów

.
I taki śliczny maluszek.
Śnieżyca letnia
