Witam!
Piękna, słoneczna niedziela, lekki przymrozek przy gruncie.
Wczoraj udało mi się w większości spalić wycięte byliny, bo pogoda dopisała i nie było mocnego wiatru. Niestety wieczór kazał zalać ognisko wodą, ale jest sporo popiołu do rozsypania na grządki
Każdego popołudnia wypuszczam kureczki, żeby sobie pobuszowały i dzięki zakupionej siatce są pod kontrolą i penetrują tylko wyznaczony teren. Oczywiście mam je pod kontrolą
Agnieszko gdybym nie pamiętała późniejszego czasu to pewnie byłoby żal, ale po wybuchu wiosny przyszedł długi czas oczekiwania na prawdziwie ciepłą wiosnę i późne sadzenie wrażliwców.
Z prognoz, które śledzę widzę raczej optymistyczną prognozę na święta. Temperatura na Wielką Sobotę i Niedzielę powyżej 15 st. a wręcz blisko 20

No to rudości się zazielenią...a ja lubię różną kolorystykę moich widoczków
Małgosiu jak miło, że piszesz i posyłasz szum polskiego morza
Jak Adaś przyjął morze (bo chyba jest tam pierwszy raz?) czy nie chce się kąpać i budować zamki z piasku? Choroby dzieci nad morzem podobno są czymś normalnym. Tak przed wielu laty powiedziała nad lekarka lecząca anginę u jednej z córek w cudowne ciepłe lato nad polskim morzem. Ostatnio ja wróciłam znad morza z zapaleniem krtani, a LPK też określiła że to częsta przypadłość.
Wiosny na pewno nie stracisz, a chyba pierwsze objawy już tam obserwujesz, przed laty przywiozłam złoć i żółte zawilce wracając 1 kwietnia

Chociaż z tego co pisze Pelasia i inne forumki zima nad morzem w tym roku wyjątkowo sroga. Ja już pomidory posiałam, ale Twoje na pewno będą zdrowsze później wysiane i szybciej wyskoczą! Liczę na otwarcie tymczasowego po Twoim powrocie, bo na pewno wiele osób na to czeka. Zaplotów zadraszczam, bo od jakiegoś czasu obserwuję stronki z nimi, odkąd kupione nad morzem bransoletki się zużyły. Na razie wszystko kończy się na postanowieniu kupienia odpowiedniego sznurka
Ściskam Was serdecznie czekając aż zrobię to w realu. Korzystajcie z jodu, wypoczynku i słodkiego lenistwa
Zuziu zapowiadają ciepłe i słoneczne dni to ani się obejrzymy jak wiosna wybuchnie

i będziesz miała kolorki. Dzięki temu że mam większy teren ogrodzony i sarenki nie próbują go sforsować, to z taką radością je obserwuję

Dziękuję za dobre życzenia i życzę szybkiego odwiedzenia działeczki w słoneczku
Julciu może za wcześnie pisać o sukcesach ale po cichu mam nadzieję że kurka się wyleczy, bo w odosobnieniu parę dni siedziała a dzisiaj wstała i chodzi grzebiąc

Nie mam oznakowanych kur i nie wiem które ile mają lat, w dodatku dostałam parę kur, bo ich hodowca odszedł

i wszystko mi się wymieszało. Ciągle sobie przyrzekam że je oznakuję ale na przyrzeczeniach się kończy.
Na pewno u Ciebie wkrótce wiosna zawita, bo piaski szybko się nagrzewają i będziesz mogła każdą wolną chwilę spędzać na działce
Ewciu nie wiedziałam że w Anglii narcyzy są pod ochroną? Mają w lasach mnóstwo ładnych kolorowych roślin, u nas uprawianych w ogrodach np. chronią hiacynciki i to jeszcze tą własną angielską odmianę, bo jakieś obce je zapylają

Ja też dzisiaj odpoczywam po wczorajszych wyczynach tylko mnie raczej nogi bolą po wielokrotnych marszach

Dziękuję i również życzę miłego wypoczynku niedzielnego
No to jeszcze trochę minionej wiosny
Przyjemnej Niedzieli Palmowej!