Wiejski po przejściach cz.36

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Wyszłam wieczorem do kurnika i był taki ziąb, że czołówka na łeb i do tunelu...zerwałam wszystkie pomidory w zasięgu wzroku i latarki. Księżyc jak żyleta, szkoda byłoby pomidorów a w domu pewnie dojrzeją bo zdrowiuteńkie. Dwie siatki przytargałam :D

Joasiu u mnie klimat górski, jaka będzie zima okaże się :?: bo takie srogie już dwa lata zapowiadają :D
Oprócz dalii to reszta kwiatów powinna przymrozek wytrzymać, a poza tym na razie jest przy gruncie :D Może zima wymrozi ślimaki i wszystkie grzybowe co trapią nasze rośliny ;:168

Lucynko wiesz jak się wkurzyłam rano jak to zobaczyłam...a taki profil Meteoprognoza tylko pokazał pasmo na wschodzie z możliwymi przymrozkami...dzisiaj tez pokazali do -2 to nie było na co czekać i pomidory w domu. Nie zebrałam małych cukinii, ale podmrożone można na bieżąco zjeść a w ostateczności kurecki dostaną z pyrkami. Papryki miały w tym roku u mnie pod górę od początku do końca, ale i tak zebrałam i kilka słoiczków zamarynowałam, a skrzyneczka dojrzewa w altanie :lol: U mnie też deszcz zapowiadają, to wtedy się ociepli ale co z tego? Dobrej nocy i pomyślnego tygodnia ;:196 ;:196

Oleńko ja zaczęłam kosić wtedy kiedy straciłam kolejne rośliny, bo panowie widzą inaczej ;:306 oczywiście nie kosą tylko kosiarką. Ja jedynie pociągam za sznurek i wio a konserwacja itp to sprawa męska i serwisu ;:306
Jak piszesz o swojej trawce i otoczeniu to jakbyś o moim terenie pisała! Przecież u mnie to samo trawa przerośnięta dla jednego kwiatkami i ziołami dla innego chwastami. Po jednej stronie mam parę pól nawłoci a po drugiej pole uprawne, które zaznało nie raz chemii. Moje pole długie wąskie na pół kilometra w połowie jest nieużytkiem, bo nikt tego nie obrobi a na ogród większy to ja już nie mam lat i siły. Wiec też królują nawłocie i samosiejki ale i kilka posadzonych przeze mnie kiedyś drzew. Rośnie tez dużo chrzanu, bo nim to kupiliśmy okoliczni przychodzili tutaj kopać chrzan do ogórków (przyznali się ;:124 ) więc rozmnożyli go nieźle! Popełniła błąd sadząc drzewa i nie można wynająć traktora żeby skosił pole i tak musi być jak jest. Olu dziękuję Ci za miłe słowa pod adresem ogrodu i zdjęć ;:196 to miód na moje serce :D Bardzo Ci też dziękuję za odwiedziny i taki treściwy post ;:4 Pogodnego tygodnia!


Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj po przerwie Marysiu :)

Zaznaczam, żebyś znów mi nie uciekła z wątkiem, nadrobię zaległości na spokojnie. Przymrozek? No ja Cię proszę, bez takich widoków choć do połowy miesiąca :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Czasami zdarza się taki dzień w życiu, który od samego początku głośno krzyczy: nie rób tego, nie dotykaj, nie dzisiaj, zostaw ;:202 Ale człowiek zazwyczaj jest głuchy na takie wołanie i dalej działa. A potem mamy zepsute kosiarki, zgubione korki, brak fotograficznej dokumentacji :;230 Właściwie to nawet nie wiadomo jak na takie opisy zareagować, ja się roześmiałam. Ale może to nie było śmieszne tylko wkurzające? Bo nawet najspokojniejszy człowiek na świecie w końcu straci cierpliwość.
O, rany.... już przymrozki? Niby zapowiadali, ale nie brałam do głowy. szkoda kolorów, za chwilę zrobi się szaro i smutno. Ech, aby do wiosny. Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
silversnow
500p
500p
Posty: 602
Od: 30 maja 2016, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu ..ja tak jeszcze szybciutko... Bo może w poprzednim poście wyglądało to tak , jakby mi te trawy przeszkadzały, ale tak nie jest :D Nazywamy te ugory arboretrum i w sumie to je lubimy :D . Arboretrum , bo jest tam tyle gatunków roślin :D Dzięki nim mamy koncerty świerszczy, zapach ziół, krzyki bażantów, tereny łowieckie dla kotów, i izolację od nadmiernej ilości ludzkich, ciekawskich oczu ;) Sto razy bardziej wolę mieszkać w takim otoczeniu, niż na typowym uporządkowanym osiedlu z domkiem obok domku .Ponadto one są piękne.. Sama zobacz A ze się sieją... nic to.. od dziecka lubię plewić ..bardzo lubię plewić :D

Obrazek

Obrazek

Spokojnej nocy ;)
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj Marysiu,u mnie też było w nocy bardzo zimno,nie byłam w ogrodzie ,czy coś przymroziło,ale ranao Boguś patrzył na temperaturę i było 3 stopnie ale to było 5 rano ,może później było zimniej ,szkoda by było malin i dyń ,ślicznie kwitną u Ciebie astry ,moje też od Ciebie zaczynają się rozwijać ,sliczne mam teraz kolorki,miłego dnia życzę a ja pędzę załatwiać dużo spraw a na grzybki jadę jutro z Bogusiem i na krótko,ale dobre i to ,nie chcę tam być sama w takie długie jesienne wieczory,pozdrawiam i buziaczki ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

U mnie było podobnie z tym porzygruntowym przymrozkiem . .Rano jak szlam do pracy to widziałam oszronione trawniki i kwiaty na rabarach :(
Ciekawa jestem jak później będą wyglądać ? :roll:
Marcinki i motylki pierwsza klasa ;:63 ;:63
Róże wciąż piękne. Zimowity też swoje piękno pokazują. :D
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

O nie, jak to, już przymrozek?? To był bardzo krótki sezon :?
Marysiu masz sporo racji z tymi kurkami, z takiej hodowli to są trochę jak spod "klosza", nieodporne takie, jak tylko przestają z pasza dostawać te leki, to zaraz są chore- to samo lekarz powiedział. Ale i tak dobrze, że już zdrowieją :)
Jak mieszkałam w mieście, to wszystkie dzieciaki zbierały kasztany i trzeba było pod drzewem trochę postać i poczekać aż coś sypnie, żeby choć garstkę do domu zabrać :lol: A na wsi pod drzewami leży ich tyle, że się można potknąć :wink: A to jak wygląda drzewo, to racja, trochę koszmarek. W Kiełczowie (tamtędy jeżdżę do miasta) w wielu ogrodach największe drzewo to kasztan, ktoś sobie go wybrał na największą ozdobę ogrodu i posadził na środku trawnika, a teraz przez szkodniki ma takiego trupka, który od lipca tylko szpeci i sypie liśćmi ;:131
Ależ mi sie to zdjęcie podoba https://images84.fotosik.pl/833/076e9d719b40996f.jpg ;:167 Cudo!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Marysiu, w końcu trafiłam do Ciebie i korzystając z przerwy kawowej w pracy wpisuję się ku pamięci :wink: Ktoś wspominał u Ciebie o wątpliwościach co do kaczek i ślimaków - szczerze mówiąc ja też nie widziałam, żeby moje kaczki je jadły, ale ich po prostu nie ma. A efekty najlepiej widać teraz, bo na całym polu do pasieki, dokąd przez dwa sezony docierało nasze stado, ślimaka nie uświadczysz, nawet gołego, natomiast na miedzy pod lasem jest masakra. O porannej lub wieczornej rosie nie ma jak przejść, bleeee. Wiem, u nas stado duże, bo w szczycie sezonu było 26 biegusów i 35 innych kaczek, ale robotę robią, nawet jak nie widzimy. Sąsiadka u siebie w polu zbierała całymi kilogramami i zasolone wynosiła do lasu, ja w tym całym sezonie znalazłam jednego, pod iglakami.
Co do zimowania biegusów, to może u Ciebie będą bardziej skore do schowania się na noc, z naszymi się nie dało. Nie przejmowaliśmy się, bo stado duże, więc jak się zbiły, to ogrzewały się nawzajem. Z tymi loczkami, to kaczory dworek i pekinów też takie mają ;:306
O zdjęciach dużo nie będę pisać, bo siejesz nimi zachwyt na wszystkie strony. Zwłaszcza te słoneczne i mgliste, takie jesienno-nostalgiczne. Przymrozki na razie niech sobie poczekają, nie było ładnej wiosny, to może chociaż jesień by się postarała.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj Marysiu :wit . Przymrozek ;:oj ?? No nie, to już coraz bliżej :( . No niestety to co dobre szybko się kończy. U mnie rano było 2 stopnie więc w sumie nie dziwię się, że pojawiają się lokalne przygruntowe przymrozki. Twój ogród mimo to wygląda cudnie i te motyle ;:215 . Astry trzeba mieć koniecznie bo to świetny jesienny akcent ;:108 . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Tak? Też tak miałaś dzisiaj, że motyli mnóstwo? U mnie też tak było ;:167
Oj, te przymrozki! To aż strach się bać. ;:oj
A ja się martwię bo ganek jeszcze mam nie skończony i nie będzie gdzie ulokować roślin, gdyby trzeba było na już.
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj Marysiu !!!
Pięknie kwitną Ci marcinki i jeszcze różyczka ta biała cudna , mam też taką młodą ale też mi zakwitła teraz :D
Marysiu przymrozki - u mnie też było siwo rano ale potem ładnie słoneczko świeciło i pracowałam cały dzień na działeczce .
Motyle chyba chcą wykorzystać ostatnie chwile ze słońcem i dlatego jest ich cała masa .
Pozdrawiam cieplutko i życzę samych słonecznych dni bez przymrozków ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witam!

Kolejny piękny dzień jesieni i z białym trawnikiem w polu. Dzisiaj pewnie pogoda się zmieni, bo mocno wieje i zapowiadają nad ranem opady. Ogród dzisiaj poszedł w odstawkę, bo najpierw sprawy urzędowe w Krakowie, a potem napadło mnie na porządki i zrobiłam porządek w moich przetworach układając na półkach wszystko według rodzajów opisując, bo pamięć mam świetną ale krótszą niż mi zapasów wystarczy Obrazek Przez ostatnie tygodnie wszystko dokładałam bez ładu i składu i jak już nie było co gdzie postawić musiałam poświęcić popołudnie na porządki. Jakiś czas będzie łatwo a potem ...zobaczymy Obrazek Natomiast gospodarz skończył kaczkom budkę i od jutra będę je do niej wabić. Najpierw muszę wymyślić wejście, bo kaczuszki mają krótkie nóżki :D a potem, wyścielę słomą i wstawię w wejściu wieczorem jedzenie!

Sylwio witam Cię po przerwie i pewnie pokazałaś swój ogród sezonie :D Chciałabym zaoszczędzić Wam i sobie takich widoków, ale to jest nie możliwe, bo nawet jak nie pokażę to przymrozek będzie i już :wink:

Iwonko żeby mnie chociaż głos ostrzegł ale nic cisza! jednak pasmo może nie aż nieszczęść nastąpiło. Jakoś nawet nie byłam wkurzona. Kosiarkę i tak miałam dać do serwisu no to dojdzie koszt noża i korka :wink: a dzięki temu że jest druga to trawa skoszona, tylko inaczej bo moja kosiarka ma ustawione noże niżej. Niestety trzeba się przyzwyczajać do tego, że kolory stopniowo przejdą do bieli...byle nie szarości, rowery zamkniemy w komórce, a wieczory musimy sobie zorganizować inaczej. Potem tylko parę miesięcy i znowu będziemy marzyć o wiośnie i ja Cię pozdrawiam ;:196

Olu masz rację w tych wysokich trawach wiele się dzieje! U mnie nie raz wyskoczył jelonek i sarną bo odbywali tam randkę. W parę wieczorów temu wydzierał się lis i mocno mnie zdenerwował, bo kaczki śpią na zewnątrz. Po obu stronach mam niestety rzadko koszone trawniki i wiosną wysiewa się mnóstwo mleczy,ale ostatnio wyczytałam że z nich jest bardzo bogata w składniki gnojówka. Gnojówka z liści zaś ma odczyn zasadowy i zawiera głównie azot. Gnojówka z mniszka lekarskiego z kwiatami ma lekko kwaśny odczyn oraz więcej potasu i fosforu. Noi to dłubię te długie korzenie i jest z nich jakiś pożytek Obrazek
Masz rację maję swoją urodę i też postaram się zrobić im ładne zdjęcie Obrazek

Martusiu przymrozek jest takimi pasami i krótko, bo słońce błyskawicznie ogrzewa trawę i nic nie widać. W ogrodzie ani dalie ani żadne kwiaty nie ucierpiały. Jak dobrze że jest możliwość wyjazdu z Bogusiem to pewnie zamkniecie już domek przed zimą. Faktycznie od 18 do rana jest tyle czasu, że długo byłabyś sama ...no bo w lesie nie jesteś sama Obrazek Mam nadzieję, że w końcu kiedyś uda mi się z Tobą pojechać. Niestety dalej mam swoje sprawy nie załatwione, idzie jak po grudzie. Pozdrawiam i życzę Wam udanych zbiorów i dobrej pogody ;:196

Aniu anabuko jeszcze ogród wabi kolorami nas i motyle ale jak zacznie padać znowu będzie smutno i najgorzej że mokro, bo już teraz ziemia porządnie nawodniona. Róże to do śniegów będą kwitły!

Agnieszko jeszcze trochę i spróbujesz jajeczek od swoich kurek i mam nadzieję, że nabędą odporności bo tak się na nie cieszyłaś ;:4 Widzę że teraz w mieście sadzą czerwone kasztany i one nie chorują, a przed moja praca rósł tez czarny. Jedna z koleżanek zbierała je i robiła nalewkę, bo podobno bardzo zdrowa! Strasznie żałowała jak go wycięli, bo to rzadka roślina. Jest już jakiś środek do ochrony przed szrotówkiem kasztanowiaczkiem ale pryskaj tu kilkumetrowe drzewo ;:202
Aguś mnie się też to zdjęcie spodobało, szczególnie to tło fajnie wyszło ;:168

Aniu z Brzegu ja widziałam jak kaczki jedzą te ślimaki oczywiście przyniesione przeze mnie! potem pędzą do wody i popijają. Widzą jak coś szukają w trawie ale nie wiem co jedzą trawę czy coś ze środka. Ostatnio odkryłam że paskudy zgryzły mi cebule ozdobnych szafirków i nie wiem co z nich będzie bo obżarły górę kilku cebulek....oj wkurzyłam się na nie i muszę porobić chyba płotki do co lepszych grządek ;:124 Niestety w trawie nieraz widzę jak przejdą, a za chwilę znajduję wielkie ślimaka! jedno jest pewne najchętniej jedzą to co ja dam ale za porada Ewy nie mają za dużo co je zmusza do pokonywania coraz dalszych części ogrodu ;:306 Dziękuję za miłe słowa i oczywiście za odwiedziny, bo wiem że z czasem u Ciebie krucho ;:196

Ewelinko idzie to co nieuniknione wielkimi krokami :wink: 2 st, to przy gruncie na pewno było mniej, ale i tak najgorzej jak temperatura spadnie wyżej poniżej zera, bo wtedy ogród pozbawia liści i wielu delikatnych kwiatów Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę :wit

Bea idą znowu opady to przymrozki się odsuną i może ganek skończą bo byłoby niedobrze, masz tam świetne miejsce do przechowania delikatnych roślin. Moje niestety stoją wszędzie na parapetach , na schodach i długo zawadzają. Przyrzekam sobie żadnych nowych....i nie dotrzymuje przyrzeczeń ;:223

Tereniu to bardzo miły akcent o tej porze roku ta chmara motyli. One pracują na przetrwanie gatunku a my nacieszymy oczy! Znowu będzie padało to przymrozki odsunie, ale będzie ponuro...no trudno! jesień!
Różyczka jest bardzo wdzięczna i kwitnie już parę miesięcy, jest młodziutka w dodatku przesadzana ale liczę, że wybuja do góry i będzie cieszyć. Dziękuję Tereniu i Tobie niech słonko świeci szczególnie jak będziesz pracować w ogródku i pozdrawiam serdecznie ;:196

Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy!
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

A widzisz, Marysiu.... właśnie sobie uświadomiłam, że też muszę swoją spiżarkę do ładu i składu doprowadzić. ;:108
Jutro ma padać, to może... ;:218 aha! Na jutro tyle już sobie zaplanowałam, że nie wiem, czy całego dnia mi wystarczy. ;:124
Może jeszcze pojutrze popada, to jakoś się wyrobię. ;:224 ;:224
Działki sobie dzisiaj nie odpuściłam, ;:185 ale cała moja robota polegała na zerwaniu winogronek i cyknięciu kilku fotek. ;:306 Pozostały czas przegadany, ;:162 przepity kawusią ;:40 i wypełniony spacerkiem pomiędzy rabatkami. ;:65

Dobrej ;:3 pogody na jutro, Maryś i zdrówka. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Luciu do porządków trzeba dojrzeć, nie wystarczy mieć wolnego dnia! Przyjdzie czas na Twoją spiżarnię :;230
Moja wychodziła już na korytarz ;:oj Dżemów nie jadam, soków nie piję, a pomidory obrodziły :;230 Dzieci robią własne przetwory ...jest jak jest :D
Zmiana pogody pewnie jutro będzie, ale na jak długo zobaczymy! Miło spędziłaś dzisiejszy dzień to życzę Ci jeszcze wielu takich dni w tym sezonie....a co do grudnia ;:196 Trzymaj się zdrowo i cieplutko ;:4
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Wiejski po przejściach cz.36

Post »

Witaj Marysiu,przymrozków chyba u mnie nie było,dzisiaj pozbierał Boguś maliny ,przyniosłam miskę winogron i zrobiłam sok ,no i poszliśmy do lasu za dom i przynieśliśmy 2 łubianki podgrzybka ,już się suszy ,jedzonko zrobione i czeka na wyjazd,może się uda spokojnie i wcześniej pojechać ,on jeszcze rano musi jechać do Krakowa po towar,żeby zrobić zapas ,ogród kwitnie ,ale znowu go zostawię ,pozdrawiam i udanych transakcji życzę ,żeby problemy się zakończyły pomyślnie ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”