

Przechowywanie dalii nie wymaga zbytnich umiejętności ale odpowiednich warunków - temperatury i wilgotności. Dodatkowo pomaga mi moja gliniasta gleba, która nie odpada od karp i stanowi naturalną izolację.
Kolejna z niskich i bardzo trwałych dalii. Spojrzałem w notatki - mam ją od dziewięciu lat:

Jadziu, dalia 'Wstydliwa'


Mi też sporo dalii wypadło z mojego braku doświadczenia lub po prostu - bo nie dały rady. Przechowywanie to dla dalii bardzo stresujący okres.
Rudzielce są super więc dla Ciebie taki roztrzepany (typ: informal) rudzielec:

Grażynko, masz rację; nowsze odmiany są piękne ale starsze - zdrowsze i plenniejsze. Więc ostrożnie podchodzę do nowszych, a starszych się nie pozbywam, bo wiem, że mnie nie zawiodą. Np. taka stara odmiana, której próżno było szukać na dzisiejszej wystawie w Mysłowicach:

czy taka półpełna wysoka zupełnie nie pasująca do dzisiejszych kanonów daliowego piękna. Ale skoro pszczoły ją uwielbiają, to ja też

