Zawsze za krótkie lato cz. 26

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Aguś to pysznogłówka, będą jeszcze inne kolory ale jeszcze nie zakwitły :wink:
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Bardzo ładna roślinka :D
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Marysiu fajne postanowienie z tymi kwiatami. Też tak chcę :). Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się osiągnąć taki efekt. Na razie stwierdziłam, że mam za dużo żółtego, muszę dosadzić innych kolorów, tylko nie bardzo wiem, co oprócz róż.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3706
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

:wit Marysiu zgubiłam Twój ogród,ale dziś nadrabiam straty więc jestem.
Pysznogłówka śliczna,podobno z liści robi się herbatkę. A gaura u mnie urosła duża,mojego wzrostu,ale kwiatków jak na razie malutko,nie chwyciła mnie za serducho,ale poczekam może jeszcze pokaże się z pięknej strony.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Aguś jaka zwykła taka ładna ;:167 i jeszcze zdrowa ;:215

Asiu floksy, liliowce, właśnie dzwonki i to też dwuletnie, pysznogłówki, złocienie białe i różowe, powojniki i wiele, wiele innych :D

Kasiu ogród można zgubić, ale w ogrodzie to raczej trudno ;:306 Ja pierwszy raz gaurę widziałam w naturze na rynku w Brukseli i strasznie mi się spodobała. Potem wyczytałam różne opinie na jej mrozoodporności :wink: Dostałam od Ali ale nie przetrwała zimy ani na grządce, ani w tunelu a ta jedna jest i kwitnie ;:333 Zosia przysłała mi sporą kępę i może dlatego dobrze się ukorzeniła.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Obrazek
Wreszcie dotarłam do Twojego ogrodu i aż mi wstyd, że dopiero teraz :oops:
Jak Wy pędzicie!!!
Pokazujesz co raz piękniejsze róże ;:180 i kurki, które bardzo lubię.
A co tm w warzywniku słychać? :wink:

Ja dziś wylałam pod pomidory i borówki 100l wody bo susza okrutna. Ale pomidory i papryczki owocki wiążą ;:138


;:196
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Małgosiu ;:196 i tak się cieszę :D
Coraz to nowe róże rozkwitają :D Już niedługo będzie festiwal liliowców i lilii!
Warzywnik w tzw polu marnie, bo znowu sucho ;:222 groszek, buraczki i skorzonera, reszta tak sobie. Pomidory i papryka w tunelu ciągle podlewane rosną ;:333 Opryskuję jedynie naturą :wink: Ostatnio gnojówką ze skrzypu. Owocki zielone wiszą więc cóś zjemy!
Jadę w poniedziałek na targ to może dokupię kurecek :lol:
Umęczona? ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Marysiu, Ty już narzekasz na suszę, a dopiero co miałaś deszcze ...
U mnie ciągle bez deszczu, a dodatkowo 33 stopnie w cieniu i lazurowe niebo. Wiele roślinek już doznało poparzeń. Niektóre osłaniałam parasolem ale nie mam tak dużego, którym mogłabym osłonić całą działkę. Aż żal było patrzeć na te umęczone roślinki.
Znowu pokazałaś piękne różyczki. ;:433
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Tak Marysiu- umęczona, urobiona, połamana ale szczęśliwa Obrazek (oczywiście nie piszę o pracy zawodowej hi, hi)

Liliowce to moje nowe chciejstwa a lelijkę mam tylko jedną więc czekam niecierpliwie na zdjęcia. No i liczę, że za tydzień zaprezentują się jak należy ;:333

Ach, jak wspaniale będzie zobaczyć Twoje królestwo na własne oczy Obrazek
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Witam w niedzielny poranek! już się robi coraz cieplej, ale jeszcze atmosfera sprzyja spacerom po ogrodzie!

Lucynko aż się zawstydziłam, bo masz rację :oops: miałam parę dni deszczu i wtedy narzekałam na nadmiar :oops: oj nieładnie z mojej strony. Jednak jak patrzę na gliniastą skorupę to słowa narzekania wychodzą same i rośliny też zwieszają wierzchołki :( Większą część ogrodu mam osłoniętą starymi potężnymi drzewami, a tylko w jednym miejscu zostawiłam patelnią dla róż i paru innych lubiących pełne słońce :D
A różyczki cieszą a ja chodzę i ściągam mszyce z młodych przyrostów ;:173

Małgosiu a ja od liliowców zaczęłam, bo 20 lat temu nikt nie kupował żurawek i host. Wymienialiśmy się na działkach zwyczajnym kwieciem piwoniami, kuklikami, narcyzami, orlikami, malwami, łubinami itp. O wielu tych roślinach co u mnie teraz rosną nikt nawet nie słyszał. Na naszych poletkach doświadczalnych (tak nazwali nasze działki) królowały pierwsze krzewy aronii i maliny Polana, rosły porzeczki i agrest i oczywiście drzewa owocowe. Poza tym zapraszaliśmy się wzajemnie na kawę czy kiełbaski i tyle było przy tym śmiechu i radości. Wieczorem wracaliśmy spieczeni, zmęczeni do domów ....do wanny, żeby zregenerować kręgosłupy :;230 :;230 To były czasy i byliśmy 20 lat młodsi ;:173
Tak się cieszę, że się poznamy ;:4 aaaa Ty szykuj jakąś rabatę, bo z pustymi rękami nie wypuszczę ;:196

Ptaki mniej śpiewają po św. Janie!
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Oj tak, śpiewu ptaków już mniej, ale za to wieczorami można się zachwycać robaczkami świętojańskimi :) Szkoda, że to widowisko trwa tak krótko. Na bodziszka już się cieszę, jest fantastyczny :heja Twój pierwszy floks bardzo przypomina jednego z moich - to chyba jakaś wyjątkowo odporna odmiana. Znasz może jego nazwę? Mój jeszcze nie kwitnie, ale widzę, że będzie pierwszy, wtedy porównam go z Twoim.
Spokojnej niedzieli w cieniu! ;:168
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

U mnie śpiewają każdego ranka, a wieczorem świerszcze tak wariują, że nie można zasnąć :).
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Milenko nie znam imienia floksa, dostałam go od Michała bez nazwy. Ma ciemne przyrosty i jest rzeczywiście najwcześniejszy. Mam drugiego podobnego kupionego na targu (też bez nazwy ;:131 ) ale jeszcze nie kwitnie. Robaczki u mnie też latają i nawet można je podziwiać, bo wieczory cieplejsze nastały ;:333
I Tobie miłej niedzieli ;:168

Asiu świerszczy jeszcze nie ma, u mnie dopiero grają jak zboża dojrzewają :D A ptaki zdecydowanie już nie wabią, za to wieczorem w polu ich więcej. Mnie spać nie dają koguty piejące już o 4 ;:306
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Marysiu! :wit

Przywołałaś bardzo fajny opis życia działkowego. Faktycznie, kiedyś żyło się skromniej, ale chyba weselej i w znacznie bliższych relacjach z ludźmi.
Stare rośliny, o których piszesz, są mi bardzo bliskie. Digitalisy, floksy, kosmosy, dziewanny....
A propos
: masz dziewanny?

Teraz o białej firletce. Przesyłam jej zdjęcie, żebyś zobaczyła jak obecnie wygląda.
;:161 ;:161 Zdjęcia nie będzie, bo Fotosik się zbiesił!

Chodzi o to, że ona aktualnie kwitnie. Mogłabym ją przyciąć i wysłać, ale czy ponownie zakwitnie?
Generalnie, to żelazna i bardzo wytrzymała roślina.

Za moszenki południowe podziękuję ;:167 W moim ogrodzie wszystko rozrasta się do rozmiarów stodół i katedr, więc unikam dużych roślin. Poczekam cierpliwie, aż rozmnożą się u Ciebie czarne chabry. Jak zaczniesz się w nich topić, to wtedy poproszę o jednego.

Pozdrawiam serdecznie! :twisted: :twisted:
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26

Post »

Marysiu,

To te firletki.

Obrazek
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”