Zabezpieczanie róż na zimę

ODPOWIEDZ
X_Ro-a

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

W ubiegłym tygodniu wsadziłam róże, wielkokwiatowe, rabatowe i okrywowe. Czy mogę obłożyć je końskim obornikiem i dopiero wtedy obsypać ziemią?
X_Ro-a

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Panie Adamie! dziękuję za poradę :D
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

:wit
mam pytanie: niektóre z róż wcale, ale to wcale nie zamierzają zrzucać liści, co więcej są takie, które te liście mają zdrowe! I co teraz? (wiem, wiem - z okrywaniem trzeba czekać do mrozów - choć szczerze, to przyjemniej byłoby osłonić je przy ładnej pogodzie, a nie w zimnie :wink: )
Kopczykując oberwę liście do tych 20-30 cm, ale co z tymi wyżej? Czytałem, że jak liście przetrwają do wiosny, to róże lepiej startują...
Największe wątpliwości mam w przypadku róż pnących - są jeszcze młode, więc je chcę owinąć agrowłókniną i do tego może jeszcze stroiszem osłonię, ale czy liście pozostawione na tych różach nie staną się siedliskiem chorób?
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

oj właśnie mam ten sam problem - pytanie , co z tymi liśćmi ?
duduś
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Adrian pisze: Największe wątpliwości mam w przypadku róż pnących - są jeszcze młode, więc je chcę owinąć agrowłókniną i do tego może jeszcze stroiszem osłonię, ale czy liście pozostawione na tych różach nie staną się siedliskiem chorób?
Ostatnio oglądałam program na temat zabezpieczania róż pnących i tam wyraźnie mówiono ,że podwójna włóknina , słoma ale na pędy bez liści
mnie tez czeka obcinanie listeczków
bo jeśli się je zostawi na wiosnę jest problem z zamieraniem pędów
Pozdrowionka :)))
teresa16
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 17 mar 2011, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Witam,ja mam pytanie w sprawie róż piennych,znajoma powiedziała mi że dobrze jest zabezpieczyć je suchymi trotami zawinąć w tzw cukierek i wtedy na pewno nieprzemarzną.co o tym sądzicie.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Witam. Podpowiedzcie jak się pozbyć zielonych jeszcze liści z pnących róż. Chcę je jakoś zabezpieczyć na zimę. To młode krzewy, pierwszy rok w moim ogrodzie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Mam podobnie - bardzo wiele zielonych, zdrowych liści. A czy ktoś robił kopczyki z igieł modrzewia? Mam tych igieł bardzo dużo i byłoby najprościej. Szczególnie, jak ziemia zmrożona, to nie bardzo wiem jak ją kopać - chyba rąbać kilofem?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Tereso- znajoma dobrze radzi! ;:108 owinąć miejsce szczepienia a na koronę róży założyć "czapeczkę" z worka lutowego lub włókniny.
Seedkris- jednoroczne róże wystarczy obsypać kopczykiem ziemi i po większych mrozach okryć gałęziami jedliny ( np. z choinki), Liście zostaw, będą dodatkową ochroną pędów róży.
Olibabka- Kopczyki można zrobić też z igieł modrzewia, sosny, kory, kompostu, suchych liści, itd
wszelki materiał naturalny się nadaje do okrycia.
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Ewo, różany Ekspercie :)
a jeśli planuję te roczniaki pnące owinąć w agrowłókninę i/lub w stroisz świerkowy (na całej długości pędów)
to chyba te liście musiałbym oberwać?
aha, z solidnym okryciem typu agrowłóknina/stroisz poczekać do konkretnych mrozów, tj. w zimnie i przy zmarzniętej ziemi działać? Brrr ;P
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Liście różom opadną jak trochę pomrozi.
Jesień mamy ciepłą, więc sporo róż jeszcze nie szykuje się do zimy.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Moje jednoroczne róże pnące mają około2m wys. Kopczyki z ziemi u podstawy chcę zrobić wcześniej, zanim zamarznie. Czy pędy okryć tym stroiszem iglastym osobno, czy razem z konstrukcją?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

gloriadei pisze:
Olibabka- Kopczyki można zrobić też z igieł modrzewia, sosny, kory, kompostu, suchych liści, itd
wszelki materiał naturalny się nadaje do okrycia.
Dla mnie wspaniała wiadomość. Bałam się, że może mi zakwasić podłoże :?:
seedkris pisze: Kopczyki z ziemi u podstawy chcę zrobić wcześniej, zanim zamarznie...
Wszędzie piszą, aby kopczykować dopiero po kilkudniowych mrozach.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

;:108
Teraz robi się kopczyki tylko świeżo posadzonym różom...
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Adrianie,dzięki, jaki tam ekspert :lol: piszę tylko co wypraktykowałam u siebie ;)
CO do obrywania liści są różne szkoły. Osobiście nigdy nie spotkałam w praktyce ani w fachowej literaturze sugestii obrywania liści. Defoliację stosują tylko szkółkarze przed wykopywaniem sadzonek do sprzedaży.
Jak pisze Comcia, liście same opadną po pierwszych mrozach, a te co się dalej trzymają są osłoną dla uśpionych pąków.
Po dłuższych spadkach temp. poniżej - 5 st. okręciłabym włókniną całe róże.
Czasami liście trzymają się u mnie całą zimę i obcinam je dopiero na przedwiośniu.
Sedkris- okryłabym w miarę możliwości same pędy, chyba że rosną bardzo blisko podpory, to zakryj wszystko razem.
Olibabka- zakwasić ziemię jest bardzo trudno, nie ma obaw, że igły zaszkodzą! :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”