Nie tylko róże ;)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Aga dlaczego narcyzki Tete a Tete przetrzymujesz w doniczce?
Posadź je do gruntu, może jeszcze zakwitną. Nornice narcyzów nie jedzą, przynajmniej u mnie.
W sobotę zaczynam wysiewać warzywa, takie jak szpinak, rzodkiewkę, groszek, roszponkę, a także marchew i pietruszkę.
Później nastanie susza na moich piaskach i z kiełkowaniem będą problemy . :)
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Tajeczko, narcyzki kupiłam we wtorek, już w doniczce i przyznam, że do tej pory nie miałam czasu ich wsadzić do gruntu. :oops: Postaram się to zrobić jutro, bo męczą się biedactwa. Pocieszyłaś mnie tym, że nornice nie zjadają narcyzów. :D Już się martwiłam, jak je zabezpieczyć. Na wszelki wypadek jeszcze w dołek nasypię popiołu, jak radziła mi Grażynka. Szpinak też będę wysiewać niedługo, kiedy będzie okazja.

Niektórzy ludzie uparcie wypalają trawy... Rano, skoro świt zbudził mnie dźwięk syreny. Wyglądam, straż jedzie i skręca do mojej wsi. Paliła się przydrożna wierzba. Wczoraj widocznie ktoś wypalał tu pobocza i drzewo się zapaliło. Gdyby był wiatr, ogień mógłby przedostać się do mnie lub do któregoś z sąsiadów. Wiatru nie było, spłonęła wierzba i długie pasy trawy z całym inwentarzem. Nie będę komentować.

Dziś, w końcu nadszedł upragniony deszcz. :tan Nie jakaś tam ulewa ale zawsze coś, było już bardzo sucho i rośliny bardzo potrzebowały wody.
Miałam mnóstwo pracy i do ogródka nie zdążyłam już zajrzeć. Około godz. 17 zadzwonił kurier, że za 5 min. będzie u mnie a ja w szoku. :shock: Okazało się, że przyszła paczuszka z bylinami z all. od sprzedawcy o nicku podstolecmarek. jestem trochę zła, bo sprzedający wszędzie na aukcjach podkreślał, że wysyłka nastąpi po 1 kwietnia. Nie dostałam żadnej informacji z jego strony, że wysyłka będzie wcześniej. Owszem, o godz. 10.44 dostałam maila od firmy kurierskiej, że dzisiejszego dnia pan Podstolec nadał dla mnie paczkę ale o tej porze pracowałam, nie zaglądałam na pocztę! :( Miejsca pod rośliny jeszcze nie przygotowane, wieczorem już nie zdążyłam niczego zrobić... Noc ma być ciepła, więc wyniosłam je w tych torebeczkach na dwór i jutro będę się uwijać. :wink: Jakby nie było, to nowe bylinki zawsze cieszą. :tan Nie miałam nawet czasu ich dokładnie obejrzeć, tak to wygląda:

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

O Sarę Bernhard trzeba było się do mnie uśmiechnąć .Mam jej wielka kępkę to cudna piwonia tylko klapa jeśli kwitnie w deszczu wtedy płatki jej sie zlepiają .Tak miałam 2 lata temu .Natomiast w ubiegłym roku zakwitła rewelacyjnie .Sporo floksów kupiłaś Asiu .Takie dyskusje o naturze są jak najbardziej na miejscu, a środki chemiczne degradują środowisko naturalne .Fajny kolor prymulki oby taką pozostała
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Sporo floksów? Kupiłam tylko dwa, trzeci rośnie już w ogórku. Więcej nie mam. Uwielbiam ich zapach. Nie wiedziałam, że Sarah Bernhard skleja płatki na deszczu, trudno.
Zastanawiam się, w jakiej odległości mogę posadzić floksy? Na forum czytałam, że najlepiej ok. 50 cm bo one się rozrastają...
Prymulka jest fioletowa, nie niebieska. To aparat robi takie głupie zdjęcia.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Asiu nowe odmiany zbyt szybko się nie rozrastają ,ale 0,5 m wystarczy .Jakoś chyba dzisiaj nie jestem sobą ,że widzę podwójnie .Mam różne floksy, a najlepsze są te stare odmiany te szybko się rozrastają .Mam takie lilowe i białe i jeśli chcesz to wyślę .Mój aparat przekłamuje błękity nie umiem zrobić porządnej fotki kwiatom w tym kolorze. Ciekawa jestem tych maczków .Asiu Sarah skleja płatki przy długotrwałym deszczu .Tak samo jak róża Gartentraume jej też sklejają się płatki przy długotrwałym deszczu ,ale im starsza tym lepiej sie trzyma .W ubiegłym sezonie tak sie bałam, bo akuratnie zaczęła kwitnąć w deszczu, a ona dała cudny pokaz
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Asiu widzę, że u Ciebie szaleństwo wiosenne trwa w najlepsze. :D Wiele radości przynosi wiosna...zasiewy, sadzenie, zdobywanie ciekawych roślin i nasion...nam duże nie trzeba. :lol: Piękną wiosnę pokazujesz. ;:215
Kochana doniczki masz super....mam identyczną tą dużą. W niej sadziłam w ubiegłym roku pomidory koktailowe ale ziemia zbyt szybko przesycha i w tym roku pomidory będę sadzić tylko do ziemi. W tej doniczce posadzę begonie i postawię w cieniu. Natomiast te małe to raczej do domu no chyba, że teraz jakieś wiosenne kwiatki ale w lecie mogą się nie sprawdzić.
;:196
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Jadziu, czyli kolejny raz przekonuję się o tym, że najlepsze to co stare i sprawdzone. :D Dotąd posadziłam trzy floksy: 'David' - biały, 'Laura' - liliowy z białym oczkiem i 'Summer Rose Red' - różowy z ciemnoróżowym oczkiem. Podobają mi się te kwiaty. Jeśli te Twoje stare są inne i dobrze się rozrastają, to chętnie przyjmę, tylko nie mam pojęcia jak Ci się za to odwdzięczyć. ;:196 Zmieniłam miejscówkę dla Sary Benhard, w razie czego nie będzie widoczna na pierwszym planie.

Elizabetko zgadzam się, zasiewy, sadzenie nowych roślin a także oglądanie, jak wychodzą z ziemi te starsze sprawia ogrom radości. Doniczki niby fajne, ale masz rację - ziemia szybko przesycha i ciągle trzeba podlewać. Jeszcze nic do nich nie wsadziłam, pomyślę...

Udało mi się posadzić wszystkie kupione rośliny, to plus. Wzięłam się za przesadzanie róż i... katastrofa, spadły na nie już wszystkie plagi egipskie. :cry: Wygląda na to, że już więcej nie posadzę róż. Pozostaje tylko... pójść w innym kierunku. Teraz przynajmniej podchodzę do róż z pewnym dystansem, 3-4 lata temu bym się kompletnie załamała choć teraz też jest mi bardzo przykro i ciężko. :cry:

Pokażę tylko, jak wyglądają sadzonki bylin, które wczoraj otrzymałam.

Od lewej: ciemiernik 'Niger' (z pąkami, ciekawe czy je utrzyma i zakwitnie?), Mak 'Bolero, Mak 'Perry's White', Liliowiec 'Lavender Deal'.

Obrazek


Kłosowiec 'Black Adder', jeżówka 'White Swan', płomyk 'David', płomyk 'Laura' - 2 maleńkie szt. zamiast jednej.

Obrazek


Piwonie: 'Bowl od Beauty' 2 szt. zamiast jednej i 'Sarah Benhard'.

Obrazek


Coraz bliżej do kwitnienia forsycji, jutro pokażę trochę zdjęć wychodzących roślin.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Jaka katastrofa różana ? ;:202
Co im dolega ?
Roślinki fajnie ukorzenione, powinny dobrze się przyjąć tylko musisz je chyba okryć, żeby nie przemarzły, bo święta na sporym minusie wieszczą.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Guzowatość korzeni.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

O rany......no to faktycznie ciężko.
Spróbuj zastosować Polagrocynę PC[2], to antbakteria, która nie pozwala się guzowatości rozwijać a jeśli nie pomoże to spal.
Ja zrobiłabym zdjęcia i wysłała do szkółki z której przyszły.
Powinni uznać taką reklamację, gdyż to nie twoja wina, jeśli róże są młode.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Asiu to masakra z taką choroba ;:oj jeszcze nie zdarzyło mi sie coś takiego ODPUKAĆ.Chore roślinki trzeba reklamować .Jeśli coś takiego się zdarzy to odechciewa się kupowania róż ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Grażynko, Jadziu, wykopałam i spaliłam dwie chore róże ale podejrzewam, że może być ich trochę więcej bo niektóre słabo rosną. Wydawało mi się, że to przez sąsiedztwo orzecha włoskiego (rośnie na środku ogródka), który wydziela związki hamujące wzrost innych roślin ale jak widać nie tylko to. Nie wszystkie róże chorują, przesadziłam wcześniej kilka sztuk i były ok. Martwię się tylko jak zapobiec by bakteria nie zaatakowała kolejnych krzewów ale chyba nic z tym nie mogę zrobić. Polagrocynę stosuje się przez moczenie w niej korzeni rośliny i ma to sens w przypadku nowo sadzonych krzewów. Nie bardzo wyobrażam sobie teraz wykopywanie prawie setki róż i moczenie ich,tym bardziej, orzecha włoskiego. Choroba ta atakuje krzewy i drzewa z rodziny różowatych a więc róże ale także drzewa owocowe m.in. jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie itd. Nie mam pojęcia skąd się wzięła u mnie. Może przywlokłam ją z różami, kupowałam przecież u bardzo wielu źródeł, może z innymi roślinami z rodziny Rosaceae rosnącymi u mnie w ogródku np. pigwowiec, migdałek. Może była już wcześniej w glebie (w tym miejscu jeszcze niedawno rosły śliwy i wiśnie), może chory jest orzech (guzowatość poraża także orzechy). Dotąd znalazłam dwie porażone róże z dwóch różnych źródeł ale nie będę składać żadnych reklamacji bo niemożliwe jest ustalenie źródła. Krzewy mogły zarazić się od innej rośliny już u mnie, na miejscu. Masakra.
Jeszcze większego szoku doznałam teraz, kiedy czytam, że bakteria atakuje także inne rośliny np. forsycję. :shock:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

Asiu zapytaj Nelkę [Alionuszka ] ona wyleczyła z guzowatości RU i teraz to cudny wieki krzaczor .Ja w tej materii sie nie wypowiem .Może nie będzie tak źle .W takim wypadku odechciewa sie róż ;:168
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

W takim wypadku odechciewa się całego "ogródkowania", bo jak się okazuje, choroba może porażać jeszcze wiele gatunków roślin z innych rodzin. Jakich? Tego nie wiem bo nie mogę znaleźć żadnej listy czy czegoś w tym stylu. Zastanawiam się teraz jaki jest sens sadzić nowe rośliny, jeśli one być może również zostaną porażone? Nie wiem co robić...
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko róże ;)

Post »

No a Polagracyna, co powiesz na nią ?
Może warto ją zastosować.
Inaczej wszystko stoi pod znakiem zapytania.
Szkoda wydawać kasy na chorowite rośliny.
Grażyna.
kogro-linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”