Dalie z nasion swoje czy kupne mają 100% kiełkowanie , i szkoda miejsca na parapecie bo w gruncie sobie doskonale poradzą
Nawet późny wysiew im nie przeszkadza , zakwitną na bank .
Ja swoje dalie wysiałam 13.02. Sugerowałam się napisem na paczce. Dopiero później na forum dowiedziałam się, że to za wcześnie... Dalie oczywiście szybko wykiełkowały, trochę się wyciągnęły, ale później nieco zwolniły. Wczoraj wszystkie popikowałam i wyglądały tak:
Jedne większe, drugie mniejsze. Popiikowane dość głęboko. Prawdopodobnie wylądują w donicach. Co o nich sądzicie? Wytrzymają i zakwitną?
Ja mam już wysiane i popikowane ;) Pytam najlepszy termin, żeby wiedzieć na przyszłość, bo spotkałam się z opiniami, że luty to za wcześnie, a widzę, że Wy też już macie dość duże roślinki.
Nie mogę wysiewać tak wcześnie dalii, mam zachodnie okno i nawet w lato jakbym posiał to siewki miałyby 10cm zanim puściłyby liścienie. Wysiewałem nawet do gruntu w maju i też zdążyły zakwitnąć.
Jak tam wysiewane w tym roku dalie? Moje już się rozkrzewiają po uszczykiwaniu Ale niektóre się powyciągały. Jak to wygląda u Was? Nie mam niestety z kim porównać moich roślinek...
Zauważyłam też, że niektóre mają bardziej czerwone nóżki, a inne zielone. Wysiewane były z mixu, czy kolor łodygi może sugerować kolor kwiatu?
W tym roku, żeby zrobić przyjemność mamie postanowiłam zasiać dla niej cynie. Spodobały mi się daliowe. Oglądałam nasiona, wybierałam, grzebałam, aż mąż mnie pogonił więc złapałam torebkę z nasionami, na zdjęciu kwiatki wyglądały zupełnie jak dalie, wydawało mi się, że dobrze wybrałam Nasiona były inne niż u cynii...
Moje jeszcze na domowym parapecie,
ale już ostatni gwizdek, aby je wywieźć na działkę,
bo bardzo wyciągnęły się.
Po raz drugi obgłowiłam je to może trochę pomoże.