Wczoraj faktycznie była iście wiosenna pogoda. Nawet ptaki śpiewały jak w marcu, a to dopiero połowa stycznia
Martuś, ja już nie mogę się doczekać, szczególnie po wczorajszym dniu. Już miałam ochotę podziałać, tylko czasu zabrakło
Jagódko, podobno luty ma być równie ciepły jak styczeń. Zobaczymy.
Szkoda, że straciłaś wszystkie zdjęcia. Ja mam skopiowane w innym miejscu, żeby mi nie zginęły.
U mnie aż tak wiosny nie widać. Najgorsze, że mojego jedynego ciemiernika, który wypuścił pąki rozkopał pies. Nigdy tego nie robił. Robi się nieznośny na starość
Justyś, nie mówię nie
Jak już Isia i Iza zrobiły różową rabatkę to i wcale nie jest powiedziane, że mnie coś kopnie i nie założę czerwonej.
Kiedyś nie zauważałam białych roślin. Teraz bardzo je lubię.
Nadal róże i fiolety są moimi ulubionymi kolorami.
Isiu, mam to zdjęcie. Ale czy oddaje rzeczywistość?
Nie wiem jak będzie w tym roku z piwoniami, bo zastosowałam metodę cioci, która zasila swoje surowymi jakami.
Jak możesz się domyślić Flesz wszystko rozkopał.
Renatko, całe szczęście, że majątek już wydałam
Teraz miałabym problem z jego wydaniem. Kasy mniej
Ale na fanaberie mogę sobie od czasu do czasu pozwolić.
Ale chyba najgorszy jest brak miejsca, bo przecież w kwestii zdobywania roślin, to koleżanki forumowe mogą nas wspomóc
Tosiu, dzisiaj już zaczęliśmy piąteczkę
Wczoraj jak wyszłam na dwór to myślałam, że mamy już prawdziwą wiosnę. Dzisiaj już trochę gorzej
Wiele kasy oszczędziłyśmy dzięki forum właśnie, ale chyba więcej wydałyśmy przez to, że naoglądałyśmy się tych cudowności u innych. A oczy chcą, oj chcą
Teresko, już niedługo
Aniu, my chyba będziemy wymieniały na ładniejsze zawsze, także spokój nam nie jest pisany
Ale ja to bardzo lubię
Polu, wczoraj naprawdę ją czułam. Trochę skoda, że ona nas tak kusi. Teraz trudniej przynajmniej dla mnie czekać na tę prawdziwą
Kontynuacja wiosny
Zeszły rok był dla mnie bardzo cięzki. Wymiana trawnika dała mi się we znaki. Szczególnie ten pierwszy etap był tragiczny. Dlatego wiosnę wspominał źle. Jednak trawnik jeśli jest to musi wyglądać, a takie widoki, a szczególnie potem ta rozkopana ziemia nie działały na mnie zbyt dobrze
W tym roku czeka mnie jeszcze zmiana trawnika, ale to w porównaniu z tym co było to pestka. Zrobię w ciągu tygodnia
