Witam Was w całkiem Nowym Roku z Baru "Pod wiszącym łosiem"!
Po czasie świętowania i kulinarnej rozpusty zostało parę smakołyków, proszę siadać, częstować się, bo teraz będą życzenia...
... a te kieruję pod adresem Forum. Ogólnie.
Otóż życzę sobie, żeby w 2015 roku Forum tętniło życiem. Wątki niech się rozwijają, wpisy niech będą pełne nie tylko słów, ale i treści, a zdjęcia pięknej flory i fauny oraz ciekawych zjawisk przyrodniczych. Życzę sobie także dowcipu i humoru oraz żeby ilość moich forumowych Przyjaciół nie malała, a rosła. A ten rok, tak pięknie rozpoczęty koncertem z Wiednia, niech sobie płynie w rozkosznym rytmie Marsza Radetzkiego
.
Może ktoś zechce się pod takimi życzeniami podpisać? Szuwarek, jak myślisz?
No i niech nam już nie giną żadne zwierzaki
Sweety, już Ci daruję tę zimę, bo ledwie ją wywołałaś, już sobie poszła. Znam to Twoje prawnicze upodobanie do porządku

, ja jednak wolę tę zieloną zimę. Ta biała niech sobie dokazuje w górach.
No właśnie, dobrze że Skandynawowie piszą kryminały, i to dużo, bo spokoju w tym naszym sielskim życiu jest aż nadto

. A znasz rosyjskie? O nowych Ruskich? Bardzo zabawne.
Alicjo! Lubisz machać szuflą? Ja nie bardzo. Ale mam zięcia Pani Porządnickiej, który chyba tę gimnastykę pokochał szalenie, bo odśnieżał u siebie, u swojej mamusi, u teściowej i, z rozpędu, u mnie

. Ale się nie przepracował, bo śniegu już nie ma. Duje za to straszliwie już któryś dzień z rzędu i rozwala śmieci po ogrodzie. Teraz mógłby wziąć się za grabie...
Mirko Miwio, nie wal się w piersi, nie narozrabiałaś zanadto...

.
Mrozów wielkich też nie ściągnęłaś, więc róże (przynajmniej moje) są bezpieczne pod małymi kopczykami z kory. Pnących nie lubię właśnie z powodu uciążliwego ogacania, no i podpór, których większość mi się nie podoba. Jeśli więc moje nie będą się za bardzo pięły - daruję im to.
A jak mnie cieszy, że lubisz tu bywać, nie masz pojęcia, bo zawsze myślę: jest tyle piękniejszych ogrodów

.
Z roślinami mam inaczej. Ilekroć jakąś sobie ubrdam - musi być moja!
Michałku, bardzo jesteś miły

. I gadzia zima wróciła, jest pięknie.
Jagódko Małopolska, nie wywołuj tego obślizgłego wilka z lasu, niech przepadnie, dość już krwi nam napsuł minionego lata

. Jeszcze szukasz róż? Ja już chyba nie... Teraz będę mnożyć trawy, bo pięknie się teraz prezentują, i niebieskie byliny...
Dano, witaj! Faktycznie zima przez okno i spod kocyka może się podobać, ale... na chwilkę. Ja też jej nie lubię. A do Ciebie ciągle ze strachem zaglądam, choć tak jest pięknie, bo... sama wiesz. Niech się wreszcie pieskowi poprawi
Hi, hi,
Marysiu, opowiastka o babci - Gdańszczance bardzo fajna

.
Byli też tacy, którzy mówili: ja nie Polak, ja tutejszy...
Madziu, widzi mi się, że Ty masz idealne warunki do uprawy azalii i pontyjskiej aż by się prosiło co najmniej kilka sztuk... Ona wybitnie do charakteru Twojego ogrodu pasuje.
Ana 
, chyba wiosna idzie, skoro się obudziłaś z zimowego snu

. Super!
Zimy już nie ma, te widoczki wystarczą... Teraz chce się zielonego...
Małgosiu, na zimę dwudniową to nawet ja nie narzekam

. Popatrzyłam, zachwyciłam się, zrobiłam kilka fotek ku pamięci i dość. Deszcz niech pada, bo niedobory wilgoci po tym lecie są wielkie. Ale wiatrzysko już trochę przesadza...
No widzisz,
Justynko, co innego patrzeć na bajkowy krajobraz, a całkiem co innego chodzić i jeździć w kopnym lub rozchlapanym śniegu. I nie da się pogodzić interesów estetów i użytkowników...
Margo 
, niczym się nie przejmuj, w Nowym Roku będzie lepiej, weselej, bardziej kolorowo. Smętki znikną, wiosna przyjdzie i od razu zrobi się ciekawiej. A tak po prawdzie, to już od teraz można o niej myśleć...
Megi 
, rododendrony są piękne, ale jak na tarasowych towarzyszy, to trochę za krótko kwitną. Dziś było +5 stopni i słoneczko, ale porywisty wiatr odbierał chęć wyjścia...
Dzięki za wizytę, przesyłam serdeczności i buziaki na Nowy Rok.
Jutro trzecia zwrotka Balladki...
Najlepszego
- Jagi