Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3cz.

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Przez pierwszy miesiąc Azofoska lub..krowieniec lub jaki kolwiek inny nawóz organiczny z dużą dawką azotu - N, by pobudzić wzrost zielonego.
Od maja - Plantafoska( 5 kg/13zł :!: ) lub inny nawóz potasowo-fosforowy do... pomidorów.
Te, mają najlepsze stosunki NPK, dla kwitnących. :P
No, i są 3x tańsze niż " specjalistyczne nawozy dla poszczególnych roślin" :wink:

A górskie kwiatki, maja taką wielkość

Obrazek
mia63
100p
100p
Posty: 176
Od: 3 gru 2006, o 22:56
Lokalizacja: bytom

Post »

wow, ale duzy kwiat albo rączka mała :wink:
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Awatar użytkownika
malwa
100p
100p
Posty: 115
Od: 2 sie 2007, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Post »

Piękne kwiaty!
Czy ktoś z Was posiada w swoim zbiorze dature czerwoną ?
Ja mam już wszystkie kolory czyli: białą, żółtą, różową, fioletową i nie mam jescze czerwonej :/
Jakie witaminy dla datury byście mi polecili na przyszłość ?
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Witam serdecznie miłosników datur.
Mamy już po połowie lutego i wydaje mi się, że najwyższy czas na obudzenie datury, nieprawdaż?
Mam w związku z tym pytanie. Jesienią przyciąłem roślinę i pozbawiłem ja liści oraz przechowałem w garażu w tej samej donicy bardzom oszczędnie zimą podlewając. Wydaje mi się, że teraz (albo w najbliższych dniach) powinienem ją przesadzić do większej donicy, wstawić np. do pokoju ze światłem dziennym i zacząć zasilanie nawozem do datur. Czy mam rację - a może to jeszcze za wcześnie?

Pozdrawiam
Andrzej
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post »

Ja rowniez podpisuje sie pod pytaniem przedmowcy.Pytalam tez o to kilka postów temu, ale niestety nikt oprocz fezo(bardzo dziekuje) nie odpowiedział :( .A ta odp nie dokonca rozwiewa moje watpliowsci.Wiec jeszcze raz pytam jak Wy postepujecie ze swoimi daturami.Czy w marcu przenosicie jej do cieplejszego miejsca? No i czy ogrzewanie jej nie zaszkodzi?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Pewnie nikt nie kwapi się do porady, no, bo jak odpowiedzieć na to pytanie?
Jeśli wiosna przyjdzie szybko i jak prognozują w kwietniu czekają nas upały, to przeniesienie datury do ciepłego pomieszczenia i wznowienie wegetacji na 2 miesiące przed wystawieniem na dwór, jest OK.
Ale, jeśli znów wróci zima, a w kwietniu będzie śnieg, jak w zeszłym roku i 2 lata temu, to rozhartowana w domowym cieple datura zacznie kwitnąć w mieszkaniu...
a potem...odpocznie sobie na dworze (od kwitnienia).
Dokładnie tak, jak to się stało u aanuli.

Więc nie wydaje mi się, żeby jakakolwiek porada była tu wysoce trafna.

(Jak Was obudzą zbyt wcześnie, np. o 4 rano, to po południu też przysypiacie na stojąco, a efektywność spada - u kwiatów jest tak samo. Czas na odpoczynek i pracę ( kwitnienie i rozmnażanie), jest zależny w naturze od pogody :).

Może forumowa " Królowa Anielskich Trąb" , czyli iwika cos podrzuci?
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Dzięki za odpowiedź,
Sam się zastanawiam jak i kiedy to zrobić zwłaszcza, że albo mogę to zrobić teraz przed początkiem marca albo dopiero pod koniec marca (wyjazd słuzbowy). Chyba jednak spróbuje za dwa tygodnie, gdzieś tak 1 marca.

Do Malwy:
Na forum jakiś czas temu KaRo pisała o uprawie czerwonej datury i jak pamiętam "Królowa Anielskich Trąb" , czyli Iwika ma prawie wszystkie kolory Brugmansji. A co do zasilania to właśnie Iwika poleciła mi nawóz do Datur (kupiłem nawóz w płynie Biopon w Castoramie) i dobrze mi w ubiegłym roku słuzył. W tym roku kupiłem podobny. Mam nadzieję, że się przyda :roll:

Pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Andrzeju, ja już dwa razy "podchodziłam" do wyniesienia drzew daturowych z zimnej piwnicy.
I za każdym razem, gdy postanawiałam " jutro", był nawrót zimy.

A nawozy?
Który ogrodnik stosuje nawozy w buteleczkach?
Najtańsze są nawozy mineralne pojedyncze, ale trzeba znać zapotrzebowanie rośliny na poszczególne składniki i podawać je w zależności od wysycenia nimi gleby.
Więc to wyższa szkoła :)
A małe opakowania, konfekcjonowane z myślą o domowych uprawach, są wygodne, ale koszmarnie drogie.

Z ciekawości policzyłam sobie porównanie dużego opakowania jednej z odmian rolniczych polifosek - opakowanie 5 kg/ 13 zł ,
o składzie NPK - 7/21/27+magnez +mikroelementy

z nawozem " specjalistycznym" do datur -5,50zł/20dkg
o składzie NPK - 20/7/20+magnez +mikroelementy

Wniosek :
Opakowanie nawozu do datur kosztuje 137,50zł/5 kg.
****
Więc, osobiście, wolę ten tańszy nawóz do pomidorów, w dużym opakowaniu, który jest uniwersalnym do każdych kwitnących, ze względu na duże zawartości fosforu i potasu :)

Ale, po to właśnie jest wielu producentów, byśmy mogli sobie powybierać.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post »

Aha.Rozumiem.To moja pierwsza zima z datura wiec stad kolejne pytanie do specjalistów:).Co Wam mówi intuicja i jak Wy w tej kwestii postapicie;) ?
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

hanka55 pisze:A nawozy?
Który ogrodnik stosuje nawozy w buteleczkach?
Najtańsze są nawozy mineralne pojedyncze, ale trzeba znać zapotrzebowanie rośliny na poszczególne składniki i podawać je w zależności od wysycenia nimi gleby.
Więc to wyższa szkoła :)

Z ciekawości policzyłam sobie porównanie dużego opakowania jednej z odmian rolniczych polifosek - opakowanie 5 kg/ 13 zł ,
o składzie NPK - 7/21/27+magnez +mikroelementy
z nawozem " specjalistycznym" do datur -5,50zł/20dkg
o składzie NPK - 20/7/20+magnez +mikroelementy
Wniosek :
Opakowanie nawozu do datur kosztuje 137,50zł/5 kg.
**** Ale, po to właśnie jest wielu producentów, byśmy mogli sobie powybierać.
Więc, osobiście, wolę ten tańszy nawóz do pomidorów, w dużym opakowaniu, który jest uniwersalnym do każdych kwitnących, ze względu na duże zawartości fosforu i potasu :)
Haniu, pewnie masz rację, ale:
Po pierwsze nie każdy z nas jest OGRODNIKIEM. Ja jestem ogrodniczkiem z malutkim ogródkiem i uprawiam hobbystycznie kilka roślin, bo tylko na tyle mi miejsce pozwala.
Ponadto, jak Iwika pisała, datura potrzebuje nieco więcej składników niż zwykłe nawozy do roślin kwitnących, a te własnie mają nawozy specjalistyczne. Dlatego też kupiłem nawóz w płynie, bo jest łatwiejszy w stosowaniu (np. jedna nakrętka na litr wody).
Co do ceny to nawóz który kupiłem w butelce 0.75 l kosztował, wydaje mi się 5,50 zł i dla mojej datury wystarczy mi na połowę sezonu. Więc ta drożyzna , o której piszesz jest trochę realatywna. Jak się ma tysiące roślin to oczywiście prawda, dla jednej 10 - 11 zł na sezon czy to dużo?.
Mam nadzieję :) i uśmiecham się do Iwiki, że na ten temat nasza ekspertka wypowie się autorytatywnie.
Nadal pozostaje problem: budzić nasze roślinki, czy jeszcze poczekać :?:

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Andrzej
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Tylko z ciekawości, zadam 2 pytania ( sobie a Muzom :-)
- dlaczego na wielu nawozach w małych opakowaniach detalicznych nie ma składu procentowego ?
dlaczego polskie i zachodnie składy nawozów tak bardzo się różnią?
( tu na przykładzie nawozu do kwitnących storczyków )
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/how2 ... /index.php
**********
Iwiko, Królowo Anielskich Trąb,
Gdzie jesteś ?
Potrzebujemy Cię !
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

hanka55 pisze:Tylko z ciekawości, zadam 2 pytania ( sobie a Muzom :-)
- dlaczego na wielu nawozach w małych opakowaniach detalicznych nie ma składu procentowego ?
dlaczego polskie i zachodnie składy nawozów tak bardzo się różnią?
( tu na przykładzie nawozu do kwitnących storczyków )
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/how2 ... /index.php
Witaj Haniu raz jeszcze. Od razu po przeczytaniu Twojego wpisu pobiegłem do piwnicy i zerknąłem na etykietę. Skład kupionego wczoraj nawozu podaja tak: Azot całkowity 4 % (w tym 2,3 w formie amidowej a 1,7 % w formie azotanowej - cokolwiek to znaczy :oops: , pięciotlenek fosforu 5 %, tlenek potasu 6 %. Tak więc skład procentowy jest na opakowaniu, co oczywiście wcale nie znaczy, że kupiłem nawóz najlepszy z mozliwych. Posiłkowałem sie radami doświadczonych forumowiczów (KaRo i Iwiki). I okazało się, że w minionym roku nawóz działał OK.
Jednak jak masz lepszą propozycję w tym zakresie, to ja nie tylko jestem otwarty ale i chętnie proszę o szczegóły. Najwyżej kupię następny nawóz i będę stosował np na zmianę. Co o tym sądzisz :?:
Dzięki za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ja tylko powtarzam mądrości, które przekazali mi fachowcy z wrocławskiego Ogrodu Botanicznego i znajomi, zajmujący się zarobkową/ profesjonalną hodowlą roślin.
Inaczej pędzi się jeden kwiatek w domu, a inaczej przygotowuje rośllinę do sprzedaży - ma być ładna, silna i kwitnąca, bo to warunkuje jej sprzedaż.

Ty, masz nawóz zrównoważony i jest on doskonały własnie- do zrównoważonego rozwoju całej rośliny.
Moje brugmansie, to 3 letnie zdrewniałe drzewa, a ja nie chcę wielu liści ( tylko tyle ile trzeba do fotosyntezy), tylko moc, moc, moc... kwiatów.
Dlatego stosuję nawozy niezrównoważone, w zależności od fazy wegetacyjnej rośliny.
Azotowe na początku, by zbudowac liście i nowe łodygi, a potem już małoazotowe.

Proszę, przykład "co i na co", masz tu :

http://www.wialan.com.pl/index.html?grp=510&info=512

A iwika i tak będzie guru w zakresie hodowli brugmansji :P
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

No to dziękuję bardzo,
Twoja rada wydaje się całkiem do rzeczy, faktycznie z tego wynika, że skład trzeba dobierać w zależności od stadium rozwoju rosliny, co nie będę ukrywał jest dla mnie nowością (ogrodnik ze mnie początkujacy mimo wieku :( - wcześniej były zupełnie inne zainteresowania).

Więc dziękuję raz jeszcze,
Andrzej
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Proszę uprzejmie :-)
I jeszcze coś, od Jovanki :D
Jovanka pisze:Witam :P

Mary- te magiczne symbole i cyfry występują w instrukcjach dla nawozów , wskazują ,jaka będzie suplementacja składników
w określonej dawce.
Oznaczenia:
N- nitrogen - AZOT
P- phosphorus - FOSFOR
K- pottasium - POTAS


dodatkowo mogą i wskazane jest , aby zawierały mikroelementy niezbędne roślinom
dla prawidłowego wzrostu--->jest informacja producenta,.

Za co odpowiadają:
- N - AZOT ---> niezbędny dla kondycji w okresie wzrostu,tworzenia nowych przyrostów
- K - POTAS---> generalnie odpowiada za kwitnienie i wydawanie owoców
- P - FOSFOR--> niezbędny dla kwiatostanów/obfitość , trwałość, wybarwienie,kolory.

Nawozy obecnie tworzone są wg formuły specjalistycznego stosowania - wystarczy
informacja /np.dla storczyków/ i to praktycznie jest wystarczające dla wprowadzenia.
Liczby są zawartością składników w jednostce miary .

o na tym, można byłoby zakończyć informację :P
*********************************************

Rozszerzenie tematu i wyjaśnienia:


Stosowanie nawozów w storczykach i innych kwiatach- w ogrodzie również , musi być poprzedzone analizą własną z jakim okresem rozwoju roślin mamy do czynienia.
W różnych okresach wegetacji potrzeby są zróżnicowane , stąd zalecenia stosowania
różnych formuł zamiennie, okresowo.
Stosowanie jednego nawozu tzw.zbilansowanego np NKP.30-10-10 też nie jest naganne, niemniej jednak , tak do końca nie będziemy pewni ,czy nie występuje deficyt jakiegoś składnika --->a efekty niedoboru :roll: bywają po czasie, nieodwracalne.

Często taka formuła 30--10-10 jest niezbędna i optymalna dla storczyków uprawianych w podłożu korowym -gross azotu *idzie *na konsumpcje nie przez roślinę, ale !! na rzecz rozkładu kory.
Czytając cyfry--> można wywnioskować którego składnika jest więcej i co on uczyni :P
czasami cyfry są w różnej wielkości- różnie producenci podają ,
Dla naszego celu analizujemy PROPORCJE---->czyli czego jest więcej.

Pewnie to skomplikowane ;:111 , ale cóż.. rozszerzyłam informacyjnie ponieważ w zalewie ilości nawozów na rynku ,to teraz :roll: dopiero można się pogubić.
Oceniam, że dla samych storczyków , w roku mamy na bank 3-5 rodzajów.


Problem nawożenia jest prawie kluczem do sukcesów w uprawie wszystkiego-

jak się kierować ? w wyborze nawozów:
;:17


-generalnie więcej azotu stosuje się w okresie kiedy pokazują się nowe przyrosty /liście , nowe małe roślinki *przybyszowe*/
-fosfor i potas wprowadzamy pod koniec tego okresu wzrostu
-nie stosujemy nawożenia w okresie koniecznego i wymaganego przez roślinę okresu spoczynkowego
-w roślinach ogrodowych /np.rodendrony/ nie przedłużamy nawożenia azotowego na okres letnio-jesienny, aby nie osłabiać kondycji ich , na przetrwanie zimy.
- dla storczyków minimalizować dawki (1/4 - 1/2 zalecanej), stosować przepłukiwanie podłoża




ufffff- powstał ciężki kawałek do czytania ;:108


pozdrawiam ;:100 Jovanka
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”