
Ogródkowe rozmaitości cz.7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Ależ pięknie Twój ogród się prezentuje. Morze wspaniale kwitnących róż. Coś pięknego 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4563
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Potwierdzam! Neli New Dawn choć ogromna i piękna, to jest niższaTosia1 pisze: chyba nikt nie ma większej New dawn ode mnie

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Neluś Flam....na prawdę zabójczo Ci kwitnie.
i oby jak najdłużej.
U mnie wreszcie popadało, teraz czekam na następny festiwal....liliowcowy z kolei.
Chcesz wykopać róże ?..... ..... chyba raczej zamienić na lepsze, bo nie wyobrażam sobie twojego ogrodu z małą ilością róż.

U mnie wreszcie popadało, teraz czekam na następny festiwal....liliowcowy z kolei.
Chcesz wykopać róże ?..... ..... chyba raczej zamienić na lepsze, bo nie wyobrażam sobie twojego ogrodu z małą ilością róż.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Tara dzięki...
,parę lat wystarczyło ,aby nasze ogrody pozamieniały się w dżunglę ,róże nie próżnują ,te co miały wypaść nie zdały egzaminu walki o przetrwanie,ale to co sie juz zadomowiły ,nie mają umiaru...Dla nas festiwal kolorów i różnorodności odmian,ale i ciągłej pracy ,aby uporządkować co nieco ...
Tosia to już wiesz ,że rośnie Ci rambler...
tylko miejsce uszykować ,aby nie zasłoniła Ci innych roślin...co u mnie uczyniła...
Róże powoli zaczynają przekwitać...czas na sekatory ...
Grażka zgadzam się z Tobą... New Dawn nie do uporządkowania...bo któż będzie na drabinę wchodził ,aby ściąć górne partie przekwitłych kwiatów ,a rośnie wciąż i wciąż...
Tośka New Dawn nawet wykopana juz jako dorosły krzak nieźle się regeneruje ,a widać to u Ciebie...
W końcu dana od
Majka dzięki za wizytę,powojniki zaczynają mi strajkować ...róże je przerastają i żarłoczne ślimaki nie dają za wygraną,co wychodzi z ziemi to zjadają...Na razie parę sztuk się rozwinęło(jak na kilkadziesiąt sztuk posadzonych to niezbyt wiele),ale głowy nie urywa...
Kropelka dziękuję za pochwały
,teraz nadchodzą upały ,ziemia sucha ,będzie wszystko schło w zastraszającym tempie...miejsca będzie więcej 
Andrzeju nie będziemy dociekać ,która niższa ,a która wyższa...byleby kwieciaki jej nie podcinały i mszyce omijały...
Jak juz wiadomo New Dawn wyrasta na olbrzymią różę ,nie ma szans aby choćby opryskać górne partie ekologiczną mikstura ,więc zaniechałam ,pożyteczne owady poradziły sobie rewelacyjnie
Grażka Flammentanz nigdy nie zawodzi...nawet na niezbyt ciekawym pędzie pojawiają się kwiaty ,drugiej takiej niema...
A co na temat ekologicznego prowadzenia róż powiedziała Małgosia Kralka?Można tutaj wysłuchać...
http://www.majawogrodzie.tvn.pl/263,Kol ... -prac.html


Tosia to już wiesz ,że rośnie Ci rambler...



Grażka zgadzam się z Tobą... New Dawn nie do uporządkowania...bo któż będzie na drabinę wchodził ,aby ściąć górne partie przekwitłych kwiatów ,a rośnie wciąż i wciąż...

Tośka New Dawn nawet wykopana juz jako dorosły krzak nieźle się regeneruje ,a widać to u Ciebie...
W końcu dana od


Majka dzięki za wizytę,powojniki zaczynają mi strajkować ...róże je przerastają i żarłoczne ślimaki nie dają za wygraną,co wychodzi z ziemi to zjadają...Na razie parę sztuk się rozwinęło(jak na kilkadziesiąt sztuk posadzonych to niezbyt wiele),ale głowy nie urywa...

Kropelka dziękuję za pochwały


Andrzeju nie będziemy dociekać ,która niższa ,a która wyższa...byleby kwieciaki jej nie podcinały i mszyce omijały...


Grażka Flammentanz nigdy nie zawodzi...nawet na niezbyt ciekawym pędzie pojawiają się kwiaty ,drugiej takiej niema...

A co na temat ekologicznego prowadzenia róż powiedziała Małgosia Kralka?Można tutaj wysłuchać...
http://www.majawogrodzie.tvn.pl/263,Kol ... -prac.html
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6368
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Nelu niesamowite ilości kwiecia na różach, oczy mi wylazły poza moje okularki
cudowny zapach musi tam być w tym różanym królestwie 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Marysiu zapach owszem unosi się ,ale przede wszystkim z wiciokrzewów pomorskich Serotina ,co teraz kwitną...zresztą już sama nie wiem ,co bardziej bucha aromatami...po prostu wszystko się wymieszało... 
Tył ogródka

i przód...na pierwszym planie Roter Korsar ,potem Flammentanz ,Maria Lisa,Blaze Superior





Tył ogródka

i przód...na pierwszym planie Roter Korsar ,potem Flammentanz ,Maria Lisa,Blaze Superior




Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
To prawda, że zapachy się mieszają.
U mnie róże z liliami i walerianą, czasem aż w głowie się kręci.
No to z Panią Kralką mamy ten sam pogląd na równowagę w ogrodzie.
A do jej 1000 róż jeszcze nam bardzo daleko.....
Twoje róże wyglądają bosko.
U mnie róże z liliami i walerianą, czasem aż w głowie się kręci.
No to z Panią Kralką mamy ten sam pogląd na równowagę w ogrodzie.

A do jej 1000 róż jeszcze nam bardzo daleko.....

Twoje róże wyglądają bosko.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4563
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Uroki sadzenia przy ogrodzeniu - ja zauważyłem, że nasz piękny clematis od strony alejki ma tylko liście (od północnej strony) za to od środka ogrodu nie widać liści, tylko burzę kwiatówAlionuszka pisze:niewidoczna dla mnie ,ale sąsiad może podziwiać...

Od południowej i zachodniej strony kwiatów nie mamy, więc ... nie uciekają do sąsiada

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Grażka jestem pewna na 100 % ,że nie dojdę do 1000 róż, obecnie mam mnóstwo roboty z różami pnącymi,obcinanie,upinanie,nawożenie,opryskiwanie...,że w zupełności mi to wystarczy co mam,a u Gosi mogę oglądać i podziwiać ,ewentualnie nieraz powzdycham...
M.K ma bardzo dużo pracy z krzakami ,byłam... widziałam i podziwiam za ogrom roboty
Waleriany na codzień nie wącham,gdyż w raju rośnie...ale gdy tam jestem to rzeczywiście słodkawy ma zapach,Na razie mam na tarasie lilie w doniczce,otwarły się wczoraj... i woń jest tak bardzo intensywna,nie daj Boże zasnąć przy takich pachnidłach...
Andrzeju zazwyczaj tak jest ,że tego płotu brakuje...
wszelkie pnącza ,róże pnące,nie ma gdzie posadzić ,pierwsze ,co się nasuwa...to płot...Ploty ,kąty już pozajmowane,ale u Ciebie może jeszcze jest szansa ...
Róża Manita ,o której pisałam ,jest na płocie południowym ,więc nieźle muszę się nagimnastykować ,nawykręcać pędy aby u mnie w ogrodzie kwiaty pokazywała...Teraz jest widoczna ,choć już przekwita,...bo ścinałam Flammentanz z przekwitłych kwiatów i zrobiło się przejrzyście...Ale znając tę różę,za niedługo będą nowe przyrosty ...


Waleriany na codzień nie wącham,gdyż w raju rośnie...ale gdy tam jestem to rzeczywiście słodkawy ma zapach,Na razie mam na tarasie lilie w doniczce,otwarły się wczoraj... i woń jest tak bardzo intensywna,nie daj Boże zasnąć przy takich pachnidłach...
Andrzeju zazwyczaj tak jest ,że tego płotu brakuje...


Róża Manita ,o której pisałam ,jest na płocie południowym ,więc nieźle muszę się nagimnastykować ,nawykręcać pędy aby u mnie w ogrodzie kwiaty pokazywała...Teraz jest widoczna ,choć już przekwita,...bo ścinałam Flammentanz z przekwitłych kwiatów i zrobiło się przejrzyście...Ale znając tę różę,za niedługo będą nowe przyrosty ...


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16250
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Ojoj, to spora jest ta Lavender
Mam ją posadzoną na wiosnę, wydała pierwsze kwiatki. Sądziłam jednak, że to róża parkowa, a nie pnąca. Całe szczęście, że dałam jej miejsce przy domu, bilsko elewacji, a nie gdzieś w środku rabaty. Imponująca jest u Ciebie 


- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13120
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Nelciu masz racje z pnącymi jest sporo roboty - róże w ogóle jak przystało na królowe nie sa samoobsługowe ale i tak je kochamy.
Nie będę oryginalna ale uwielbiam ten busz różany
U mnie lilie to w powijakach ale hortensje zaczynają kwitnienie.
Nie będę oryginalna ale uwielbiam ten busz różany

U mnie lilie to w powijakach ale hortensje zaczynają kwitnienie.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Wandziu Lawender Lassie jest dosyć wigorną różą ,u mnie już sięga ok 2,5 m,a nie jest różą ,która przemarza,tym bardziej ,gdy ma osłonięte stanowisko...Tydzień temu byłam w Radkowie ,w szkółce i ogrodzie pokazowym u Tomasza Grochowskiego i rosła tam róża pnąca przy domu,myślę ,że to była ona ,wyższa niż u mnie...
Taruś busz różany też w moim guście,ale obecnie po nawałnicach ,jakie spotkały nasz region,kwiaty ubite ,a inne rośliny bardziej w poziomie ,niż w pionie ...Także musiałam już podciąć spora ilość kwiatów przekwitłych.
Poza tym świerk 30-letni zwalił mi się na drogę i miałam trochę problemów...
Taruś busz różany też w moim guście,ale obecnie po nawałnicach ,jakie spotkały nasz region,kwiaty ubite ,a inne rośliny bardziej w poziomie ,niż w pionie ...Także musiałam już podciąć spora ilość kwiatów przekwitłych.
Poza tym świerk 30-letni zwalił mi się na drogę i miałam trochę problemów...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Ojej, co czytam........świerk zwalony.......przykro czytać.
U mnie na szczęście nie było nawałnic i szkód też nie, ale po dzisiejszym deszczu większość kwiatów zwisa.
Jutro wielkie cięcie i znowu będziemy czekać na następne kwiaty.
Ale dobrze że popadało chociaż trochę, bo w studni mam już pusto.
U mnie na szczęście nie było nawałnic i szkód też nie, ale po dzisiejszym deszczu większość kwiatów zwisa.
Jutro wielkie cięcie i znowu będziemy czekać na następne kwiaty.
Ale dobrze że popadało chociaż trochę, bo w studni mam już pusto.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Grażka...niestety nas nie ominęły skutki huraganu...ale przy domu szkód nie miałam...Po deszczach napełniły się dwie beczki deszczówką ,przyda się na kolejne upały,jeśli takowe w ogóle nastąpią... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.7
Ależ piękne róże i lilie
Śliczne!
