
Irys My Love-ogród
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Irys My Love-ogród
Basiu irysowy szał, kolejne nasadzenia 

- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Irys My Love-ogród
Dzieje się widzę .
Starsze odmiany są lepsze w niektórych gatunkach , sam wiem to po piwonii która posiadam ze 25 lat .
Czekamy na więcej
.


Czekamy na więcej

- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Irys My Love-ogród
Witaj Basiu!
Jestem zauroczona Twoim ogrodem, a szczególnie sposobem, w jaki rozmawiasz ze swoimi gośćmi.
Stworzyłaś bardzo piękny, radosny, indywidualny ogród.
Zaciekawiły mnie kosmosy, bo nie wyglądają na zwyczajne, tylko na odmianę double click .
Napisz proszę, czy je siałaś?
Ja niby siałam (z kupnych nasion) ale wyrosły zwykłe.
Jestem zauroczona Twoim ogrodem, a szczególnie sposobem, w jaki rozmawiasz ze swoimi gośćmi.
Stworzyłaś bardzo piękny, radosny, indywidualny ogród.
Zaciekawiły mnie kosmosy, bo nie wyglądają na zwyczajne, tylko na odmianę double click .
Napisz proszę, czy je siałaś?
Ja niby siałam (z kupnych nasion) ale wyrosły zwykłe.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
Re: Irys My Love-ogród
Basiu, widzę, że szalejesz z irysami
Ja się trochę zaczynam do nich zniechęcać. U mnie większość ? mimo oprysków - w nieciekawych, rudych plamach ...

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Irys My Love-ogród
Agnieszko szał jest
Mam we krwi tę fascynację tymi kwiatami i nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło
Nie są to nowe odmiany tylko te co miałam wcześniej.Oj mam chĘtkę na kilka nowych ale obawiam się przekroczyć niewidzialne granice zdrowego rozsądku
Paweł zgadzam się stare odmiany są nie do zdarcia.Ja oprócz tych pięknych falbankowych mam mnóstwo zwykłych starych,zbieranych po sąsiadkach,wypraszanych i zdobywanych i jakoś nie mogę z nich zrezygnować.Taki mam sentyment.
A tulipany mam też stare czerwone niezawodne i nigdy mnie nie zawiodły.A nowe odmiany giną po 2 czy 3 sezonach,tak im w genach namieszali.
Witaj miła Lisiczko,dziękuje za komplementy,staram się jak mogę ale to lato trochę przebałaganiłam.Sadzenie irysów o tej porze co ja robię to stanowczo za póżno,tak wynika z moich obserwacji.
Kosmosy uwielbiam,też kupiłam nasionka,których było 15 w torebce,wysiałam po 2 szt i każdy dołek zaznaczyłam patyczkiem,aby nie wydziabać.Wzeszły tylko 3 dołki,chyba były przeterminowane.
Ale są śliczne,niektóre bardziej pełne,wszystkie jasne.A mi się marzy ciemny różowy.
Aniu u mnie też jest to paskdztwo,ale moja wina bo nie dopilnowałam na czas oprysku.Tak samo brzydko wyglądają liliowce,jeden tak mnie wkurzył,że go ścięłam na łyso zaraz po kwitnieniu.No i ten jest niezły odrasta na zielono i dość szybko.
Ogólnie stwierdzam,że środki grzybobójcze słabo działają,może są jakieś słabsze? A Topsin to już w ogóle szkoda słów.



Paweł zgadzam się stare odmiany są nie do zdarcia.Ja oprócz tych pięknych falbankowych mam mnóstwo zwykłych starych,zbieranych po sąsiadkach,wypraszanych i zdobywanych i jakoś nie mogę z nich zrezygnować.Taki mam sentyment.
A tulipany mam też stare czerwone niezawodne i nigdy mnie nie zawiodły.A nowe odmiany giną po 2 czy 3 sezonach,tak im w genach namieszali.
Witaj miła Lisiczko,dziękuje za komplementy,staram się jak mogę ale to lato trochę przebałaganiłam.Sadzenie irysów o tej porze co ja robię to stanowczo za póżno,tak wynika z moich obserwacji.
Kosmosy uwielbiam,też kupiłam nasionka,których było 15 w torebce,wysiałam po 2 szt i każdy dołek zaznaczyłam patyczkiem,aby nie wydziabać.Wzeszły tylko 3 dołki,chyba były przeterminowane.

Aniu u mnie też jest to paskdztwo,ale moja wina bo nie dopilnowałam na czas oprysku.Tak samo brzydko wyglądają liliowce,jeden tak mnie wkurzył,że go ścięłam na łyso zaraz po kwitnieniu.No i ten jest niezły odrasta na zielono i dość szybko.
Ogólnie stwierdzam,że środki grzybobójcze słabo działają,może są jakieś słabsze? A Topsin to już w ogóle szkoda słów.
Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Irys My Love-ogród
Cały dzień w ogrodzie,pogoda była piękna.Rabata skończona ma 6 metrów.Dostałam gożdziki kamienne,które powsadzałam na brzeg rabaty.

A to cyknięte już po zachodzie słońca


Ta rabata daliowa jest pod stara jabłonią,która mocno obrodziła tego roku.Jabłka ma super smaczne

A to cyknięte już po zachodzie słońca


Ta rabata daliowa jest pod stara jabłonią,która mocno obrodziła tego roku.Jabłka ma super smaczne
Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Irys My Love-ogród
Ja kupiłam po 5 liliowców i irysów i wydawało mi się że to dużo
Ale Ty kobieto szalejesz 


-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Irys My Love-ogród
Aniap56 witaj,no trochę zaszalałam,ale ogród,tylko ta częśc którą pokazuję ma 13 arów.Reszta jest zaniedbana i czeka na swoją kolej.
Dzisiaj rano było tak pięknie
Ciepła mgła snuła się po ogrodzie a wszystko tonęło w rosie.







Laguna

Old Port

Rosarium

Wczoraj też się działo,aż widły zostały zapomniane,taka zmęczona byłam

-- 31 sie 2014, o 18:07 --
A potem były bukieciki





Dzisiaj rano było tak pięknie








Laguna

Old Port

Rosarium

Wczoraj też się działo,aż widły zostały zapomniane,taka zmęczona byłam

-- 31 sie 2014, o 18:07 --
A potem były bukieciki





Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Irys My Love-ogród
No to jeszcze dużo pracy Cię czeka
. Piękne te bukieciki . Tylko szkoda , że patrząc na dalie czuję zbliżającą się jesień.
Pozdrowionka


Pozdrowionka

- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Irys My Love-ogród
[quote="hypnosa"]A to są własnie nasienniki tych pięknych liliowców,cyknięte dzisiaj rano
Nasienniki są spore: czy to są z liliowców tetrapoidów? czy też diploidów a tylko kwestia zbliżenia aparatem powoduje złudzenie, że są b.duże?
Na moich diploidach jest b.duzo nasienników i część zbrązowiała tak, że widać nasiona- podejrzewam, że część się wysiała. Na tych tetraploidach nasienniki mają torebki zielone i tak się zastanawiam, czy nie czekać na zbrązowienie i zerwać a one dojrzeją po zerwaniu? W środku są czarne nasiona, ale można je paznokciem przeciąć. Jak Ci wydaje? Pisałaś że w tamtym roku zielone włożyłaś do woreczka, ale to było we wrzesniu.
Nie chciałabym zniszczyć tych nasion, bo mam ich niewiele.
Nasienniki są spore: czy to są z liliowców tetrapoidów? czy też diploidów a tylko kwestia zbliżenia aparatem powoduje złudzenie, że są b.duże?
Na moich diploidach jest b.duzo nasienników i część zbrązowiała tak, że widać nasiona- podejrzewam, że część się wysiała. Na tych tetraploidach nasienniki mają torebki zielone i tak się zastanawiam, czy nie czekać na zbrązowienie i zerwać a one dojrzeją po zerwaniu? W środku są czarne nasiona, ale można je paznokciem przeciąć. Jak Ci wydaje? Pisałaś że w tamtym roku zielone włożyłaś do woreczka, ale to było we wrzesniu.
Nie chciałabym zniszczyć tych nasion, bo mam ich niewiele.
Pozdrawiam Krystyna
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Irys My Love-ogród
Krysiu u mnie większość to diploidy.Ja nie widzę różnicy w rozmiarach nasienników od tetra czy diplo,raczej widzę różnicę odnośnie danej odmiany.Nawet kształt mają inny jedne bardziej pękaty inne podłużny.
Ja już zbieram,nawet w tych całkiem zielonych są już dojrzałe nasionka.Nie wiem jak u ciebie,ale jeżeli nasionka ładne czarne i lśniące,to można zbierać.A jeżeli ci się nie spieszy to co dzień zaglądaj i pilnuj.
U mnie nawet w tych dużych nasiennikach to było po 5 czy 7 nasion,a niektóre komory puste.Były też puste całe nasienniki.
Banned in boston rośnie koło Edgingsa i Hush Little Baby,powinny być śliczne dzieci
Z tych trzech najbardziej lubię Edgka,jest taki cudnie delikatny i zawstydzony.
Zamówiłam Bela lugosi,żeby moja Lady liz też miała ładne dzieci.
Dla ciebie kilka fotek dzisiejszych.Nasienniki i zeszłoroczne siewki,wszystkie rosną i mają się dobrze,ale różnią się wigorem.Jedna jest naprawdę silna.
A ty Krysiu siejesz w kubeczki czy czekasz?






Ja już zbieram,nawet w tych całkiem zielonych są już dojrzałe nasionka.Nie wiem jak u ciebie,ale jeżeli nasionka ładne czarne i lśniące,to można zbierać.A jeżeli ci się nie spieszy to co dzień zaglądaj i pilnuj.
U mnie nawet w tych dużych nasiennikach to było po 5 czy 7 nasion,a niektóre komory puste.Były też puste całe nasienniki.
Banned in boston rośnie koło Edgingsa i Hush Little Baby,powinny być śliczne dzieci

Zamówiłam Bela lugosi,żeby moja Lady liz też miała ładne dzieci.
Dla ciebie kilka fotek dzisiejszych.Nasienniki i zeszłoroczne siewki,wszystkie rosną i mają się dobrze,ale różnią się wigorem.Jedna jest naprawdę silna.
A ty Krysiu siejesz w kubeczki czy czekasz?






Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Irys My Love-ogród
Witam wszystkich zagladających.Ostatnio kupiłam w szkółce kilka niebieskich odmian floksów,bowiem bardzo mi brak tego koloru w ogrodzie,oraz drakiew kaukaską kwitnącą na niebiesko.Wcześniej sama wysiałam nasiona drakwi kaukaskiej,ponieważ chciałabym mieć ich więcej.Po mękach trwających miesiąc wzeszły 4 rosliny.Niestety nie przypominają one tych,które przyszły ze szkółki.
No ciekawa jestem co z nich wyrośnie.Na zimę zabiorę do domu,bo za małe są jeszcze.

Rosarium jest naprawdę śliczna,chociaż jej kolor różowy ma odcień pomarańczowy.Tradescant jest bardzo niska ale szeroka,kwiaty ma piekne i duże ale jest to kolor wiśniowy przysypany tak jakby czarnym pyłem.Nie ma ona fioletowej poświaty.A Raphsody kwitnie niemal nieprzerwanie i za to ją lubię.Tak samo Old Port,nie do zdarcia.
Z rózy Gipsy Boy zebrałam nasiona,jest obsypana czerwonymi owocnikami.Będę siała w poszukiwaniu siewki takiej jak Gipsy która może powtórzy kwitnienie.No i w ogóle jestem ciekawa co wyjdzie.



A tu tak ogólnie moje kwiatki,teraz królują cynie są piękne i pryciągają mnóstwo motyli no i kosmosy takie zwykłe a takie cudne










Rosarium jest naprawdę śliczna,chociaż jej kolor różowy ma odcień pomarańczowy.Tradescant jest bardzo niska ale szeroka,kwiaty ma piekne i duże ale jest to kolor wiśniowy przysypany tak jakby czarnym pyłem.Nie ma ona fioletowej poświaty.A Raphsody kwitnie niemal nieprzerwanie i za to ją lubię.Tak samo Old Port,nie do zdarcia.
Z rózy Gipsy Boy zebrałam nasiona,jest obsypana czerwonymi owocnikami.Będę siała w poszukiwaniu siewki takiej jak Gipsy która może powtórzy kwitnienie.No i w ogóle jestem ciekawa co wyjdzie.



A tu tak ogólnie moje kwiatki,teraz królują cynie są piękne i pryciągają mnóstwo motyli no i kosmosy takie zwykłe a takie cudne







Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia
- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Irys My Love-ogród
Mmm ale róże .
U Ciebie widzę jesieni nie ma a u mnie już troszkę liści na trawie jest ...
jakie masz plany na wiosnę ? 



- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Irys My Love-ogród
W tym roku będę siać po raz pierwszy i cały czas szukam info, kiedy jest optymalny czas siewu. Ismena pisała, że dojrzałe nasiona muszą przeschnąć i wtedy posiać jesienią w doniczkach i zadołować na rabatach.
Mam sporo nasion diplo- posieję w kuwecie po lodach i wkopię w ogrodzie. Nasiona z tetra posieję w kubeczkach i zadołuję. Z tego co pisała, to trzeba doniczki przysypać lekko ziemią, torfem lub innym materiałem okrywowym.
Spróbuję zabawić się Miczurina i tak zrobić. Zastanawiam się jednak, czy nie kupić u Emila siewek, które ma po przystępnej cenie. Siewki są dosyć duże (ze zdjęć tak wynika) i można sobie tanio rozszerzyć nasadzenia.
Mam sporo nasion diplo- posieję w kuwecie po lodach i wkopię w ogrodzie. Nasiona z tetra posieję w kubeczkach i zadołuję. Z tego co pisała, to trzeba doniczki przysypać lekko ziemią, torfem lub innym materiałem okrywowym.
Spróbuję zabawić się Miczurina i tak zrobić. Zastanawiam się jednak, czy nie kupić u Emila siewek, które ma po przystępnej cenie. Siewki są dosyć duże (ze zdjęć tak wynika) i można sobie tanio rozszerzyć nasadzenia.
Pozdrawiam Krystyna
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 27 maja 2014, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelszczyzna
Re: Irys My Love-ogród
Paweł oj widać już jesień i ja tego nie lubię.Liści na trawniku nie ma bo jak nie chce mi się grabić to kosiarką przejadę
W oczku lilia juz ma mnóstwo żółtych liści ale kwitnie niezawodnie całe lato,tylko,że teraz kolor kwiatów jest trochę inny,ciemniejszy.
Na wiosnę mam do przerobienie teren przed domem,czyli przedogródek,który teraz jest zaniedbany i wcale nie zapowiada tego co znajduje się za domem.Ponieważ niestety tymczasowo zajmuje się sama tym całym terenem muszę tak to urządzić,żeby się nie zarobić na śmierć
Wymyśliłam,że posadzę na trawniku podwójny rząd ligustra,który będę formowała w większe i mniejsze kule.Zero kwiatów.
Krysiu podaj linka do swojego ogrodu,chętnie pooglądam.Będę kibicować twoim liliowcowym eksperymrntom.
Nie jestem pewna czy malutka roślinka zadołowana nawet i przysypana przetrwa na dworze,jak przyjdzie - 20 stopni.Dlatego ja trzymałam całą zimę na parapetach,w kubeczkach jednorazowych,na tacach aluminiowych.W grudniu i styczniu nie rosły zbyt ochoczo,a potem przyspieszyły.Siewki maja bardzo długie korzenie,kubeczek powinien być wąski ale wysoki.
Oczywiście popieram pomysł z zakupem siewek,nigdy nie wiadomo jaki klejnot się trafi.Ela z leśnego ogrodu też ostatnio pokazywała swoje liliowce do sprzedaży,ma cudne.Ja skupię sie tylko na swoich,mam mnóstwo nasion i ograniczone moce przerobowe.W tym roku posieję w kubeczki róże,być może wyrośnie mi jakieś cudo.






Na wiosnę mam do przerobienie teren przed domem,czyli przedogródek,który teraz jest zaniedbany i wcale nie zapowiada tego co znajduje się za domem.Ponieważ niestety tymczasowo zajmuje się sama tym całym terenem muszę tak to urządzić,żeby się nie zarobić na śmierć

Krysiu podaj linka do swojego ogrodu,chętnie pooglądam.Będę kibicować twoim liliowcowym eksperymrntom.

Nie jestem pewna czy malutka roślinka zadołowana nawet i przysypana przetrwa na dworze,jak przyjdzie - 20 stopni.Dlatego ja trzymałam całą zimę na parapetach,w kubeczkach jednorazowych,na tacach aluminiowych.W grudniu i styczniu nie rosły zbyt ochoczo,a potem przyspieszyły.Siewki maja bardzo długie korzenie,kubeczek powinien być wąski ale wysoki.
Oczywiście popieram pomysł z zakupem siewek,nigdy nie wiadomo jaki klejnot się trafi.Ela z leśnego ogrodu też ostatnio pokazywała swoje liliowce do sprzedaży,ma cudne.Ja skupię sie tylko na swoich,mam mnóstwo nasion i ograniczone moce przerobowe.W tym roku posieję w kubeczki róże,być może wyrośnie mi jakieś cudo.






Iris My Love-ogród
Pozdrawiam-Basia
Pozdrawiam-Basia