Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi

[Wolusia]

A tak się prezentuje moja sasanka, wysadzona 2 tygodnie temu do gruntu.

Dziękuję Janeczce, która mi ją podarowała

[Ruda_Zaba]

Co do zagadek - nie podpowiem, choć ta pierwsza roślinka jest mi znana, ale za pieruna nie mogę sobie przypomnieć nazwy

Kudłatka śliczna

[Comcia]

Zagadka to chyba jasnota plamista.

[Wolusia]

Comciu. przejrzałam w google i masz rację. Dziękuję za podpowiedź. To pozostałość po poprzednich właścicielach

-- 31 mar 2014, o 04:47 --

Witaj Wolusia-
bardzo miło tu u Ciebie na działeczce też,
ogrodnikiem jestem tak doświadczonym jak Ty, albo ciut mniej,
dlatego zgaduję czy nie są to przypadkiem zimowity?

Super, że do mnie zajrzałaś. Zimowity to z pewnością nie są ...

[Pashmina2006]

Wszystko ślicznie powoli sobie rośnie Jeszcze chwilka i nasze ogrody obsypią się kolorami tęczy.

[Wolusia]

akl62 Dziękuję za roślinki. I mimo że M pojechała na kilka dni, sama będę gnać na działkę, by je posadzić Ponoć mam w paczuszce złote oregano, lubczyk, czosnek chiński i niedźwiedzi. Tak się cieszę Całuski dla darczyńcy, który ma tak dobre serduszko
P.S. Ale było coś jeszcze...nie wiem, co to

[patusia336]

Na tym forum to sami wspaniali ludzie,aż uzależnia

[Wolusia]

Dlatego lubię tu przebywać Potrzebujesz jakieś nasionka, zerknij
do mojego wątku nadwyżek- tam nasiona z akcji od Comci na Ciebie czekają

[Wolusia]

Tak się zmieniają moje pierwiosnki

[Wolusia]

Doradźcie, co mogłoby rosnąc w pobliżu tui Czy fasola dałaby sobie radę? A może bób? Koleżanka mi podarowała, bo miała więcej

[Wolusia]

Moje zeszłoroczne porażki warzywniczo- ogrodnicze: sadzonki melona wypielęgnowane w domu nie rosły w ogródku i z czasem obumarły, z tykwą miałam już kłopoty na etapie kiełkowania w domu- w gruncie 2 sadzonki ubumarły, dynie powschodziły, rosły słabiutko, zawiązały kilka owoców- jakiś zwierzak je zjadł, patisony żółte, ogórki- zniszczyła zaraza, patisony ufo pozostawione na nasiona- znalazły nowego właściciela (!), drzewko małe - morelę M skosił kosiarką, kukurydza posadzona od strony sąsiada nie zawiązywała kolb. ogórki meksykańskie nie wzeszły, sadzonki ogórka kiwano obumarły, seler nie zawiązywał korzenia (odmiana była właściwa), cebula nie rosła- robak ją ciągle podgryzał, zbyt wiele miałam kopru- sam się wysiał w poprzednim sezonie i zagłuszał inne roślinki, rzodkiewka była robaczywa i czarna rzepa także...

[patusia336]

Ojj ile niepowodzeń, ale mamy nowy rok i w tym wszystko się uda, ja Cie to mówię

[ann_30]

Dzisiejsza porażka może stać się podstawą jutrzejszego sukcesu Najważniejsze to wynieść z niej naukę na przyszłość Ja też mam "kilka" wpadek za sobą i pewnie wiele jeszcze przede mną.Przypomniało mi się,że co do selera to mój Tato zawsze kazał obrywać zewnętrzne liście i zostawiać kilka młodych bo podobno wtedy "seler idzie w korzeń".Podobno jeśli jest wysoki poziom wody gruntowej albo mokre lato to warzywa takie jak seler,pietruszka czy marchew bardziej idą w liście bo nie muszą korzeniem głęboko szukać wody.Nie wiem na ile w tym prawdy ale chyba coś jest na rzeczy.

[Ruda_Zaba]

Oj, cieszcie się, że nie widziałyście rzodkiewki, która zasadziłam na Mazurach Pięknych kwiatów dostała, a korzenia zero

[patusia336]

E tam już nie narzekaj jak się patrzy na zdjęcia , to aż niemożliwe , że coś może nie wyrosnąć będąc pod Twoją opieką