Mam nadzieję , że potrzebuje dużo miejsca. Ma zastąpić olbrzymi krzew dzikiej róży i podzielić rabatę na część żółtą i różową.
Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Zasmuciła mnie wiadomość, że Creme nie jest różą Geschwinda........ sugerowałam się helpem...... nie jestem tak dociekliwa jak Ty.
Kupiłam ją przez pomyłkę , zamiast Creme Caramel.
Mam nadzieję , że potrzebuje dużo miejsca. Ma zastąpić olbrzymi krzew dzikiej róży i podzielić rabatę na część żółtą i różową.
Mam nadzieję , że potrzebuje dużo miejsca. Ma zastąpić olbrzymi krzew dzikiej róży i podzielić rabatę na część żółtą i różową.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Dr. Hurta wystartowała z impetem żeby kwitnąć parę razy w sezonie, zapowiada się fajnie.
po obejrzeniu róż Geschwinda tych, co już zakwitły, to właśnie Dr. Hurta najbardziej mi się podoba.
Piękny kwiat i zgrabny krzaczek.
Kolejna naj?., to Antoine Schurz ma cudne okrągłe pączki? takie grubaski?.
o i właśnie widać, to na następnym zdjęciu.
Kwiat cudowny?. czy pachnie ?
Obie warte zapamiętania.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Wróciłaś do sklepiku.......więc jednak bez zakupów się nie obejdzie.
U mnie dziś odwilż na całego.
Jeszcze tylko 4 tygodnie i już będzie można zabierać się do pracy.....
U mnie dziś odwilż na całego.
Jeszcze tylko 4 tygodnie i już będzie można zabierać się do pracy.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Patrzyłam na zdjęcia-róża Kordesa jest czerwona, Geschwinda różowa. Moja różowa i ma niesforne płatki.
Rozglądam się za nasionami warzyw i kwiatów, jeszcze nic nie kupiłam, nawet begonii nie posiałam
Chyba ten wredny wiatr mnie za mocno przygnębia.
Rozglądam się za nasionami warzyw i kwiatów, jeszcze nic nie kupiłam, nawet begonii nie posiałam
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Nic nie kupiłam, ja tylko wrzucam do koszyka i tak zostaje albo sklep sam czyści koszyk
nie mam weny na nic.
Dzisiaj są urodziny wnuka Wojtka, była mała uroczystość i dopiero posprzątałyśmy po gościach.
Ewuś skoro różowa to Geschwinda, ciekawa jestem jak moja sobie poradzi. Nasiona kwiatów mam w koszyku w sklepie, a jak gdzieś jakieś nasionka kupię to kasuję z koszyka i tak powoli ubywa tam a przybywa tu
Astę von Parpart ma Kamila w sklepie, ma dość sporo róż Geschwinda http://www.rosaplant.pl/pl/2018-geschwind-roze
Grażynko oby to było prawdą o tej wiośnie i pracy
, od zakupów powstrzymuje mnie puste konto
może za miesiąc na coś się skuszę
Majeczko bo ja ich wcześniej nie pokazywałam dlatego teraz jesteś nimi zachwycona
nie wiem czy pachnie, maleństwo to było a do tego ciągle w deszczu bo u mnie prawie cały czerwiec lało. Jak będzie w tym roku to będę na bieżąco relacjonować, obiecuję
Aniu mnie się wydawało że ja o Creme pisałam jesienią jak się o nią pytałaś. Jeśli udaje różę Geschwinda to pewnie te opisy na Helpie dotyczą właśnie tej którą obie mamy, podobno oryginalna wyglądała troszkę inaczej.
Nie znam angielskiego ale dzięki Google wstawię nieudolne tłumaczenie:
A tu można wyczytać informacje o tej Creme którą mamy http://www.bierkreek.nl/nl/roosdetails/510/creme.html
Aniu An Asta von Parpart rzeczywiście uroczo się zapowiada i za małe pieniądze możesz ją nabyć u Kamili http://www.rosaplant.pl/pl/geschwind-ro ... rpart.html
Kuszę i to bardzo
ale chyba jest tego warta ta różą 
Dzisiaj są urodziny wnuka Wojtka, była mała uroczystość i dopiero posprzątałyśmy po gościach.
Ewuś skoro różowa to Geschwinda, ciekawa jestem jak moja sobie poradzi. Nasiona kwiatów mam w koszyku w sklepie, a jak gdzieś jakieś nasionka kupię to kasuję z koszyka i tak powoli ubywa tam a przybywa tu
Chodzi Ci o Astę von Parpart czy o AstręNa Astę poluję, może wiosną się uda.
Grażynko oby to było prawdą o tej wiośnie i pracy
Majeczko bo ja ich wcześniej nie pokazywałam dlatego teraz jesteś nimi zachwycona
Aniu mnie się wydawało że ja o Creme pisałam jesienią jak się o nią pytałaś. Jeśli udaje różę Geschwinda to pewnie te opisy na Helpie dotyczą właśnie tej którą obie mamy, podobno oryginalna wyglądała troszkę inaczej.
Nie znam angielskiego ale dzięki Google wstawię nieudolne tłumaczenie:
Powtarzanie: ... Creme (Canina-Herbata X Canina-Bourbon) Energiczne hardy krzew z błyszczącego drewna i gładkich liści, kwiaty pionowe, głównie samotne, obficie kwitnąca do jesieni; filiżanki lub kuliste, oraz podwójne, lekkie cielisty, zewnętrzne płatki prawie czystej bieli.
Są to nieudolne tłumaczenia ze strony Helpa a tu znajduje się oryginalny teks dotyczący referencji róży Creme http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.67010&tab=7Niestety mogliśmy dowiedzieć się, do dziś prawdziwa tożsamość to róża, możemy jedynie tymczasowo stwierdzić, że jest to w żaden sposób nie Geschwinda hybrydowy canina "Creme" z 1895 roku.
A tu można wyczytać informacje o tej Creme którą mamy http://www.bierkreek.nl/nl/roosdetails/510/creme.html
Aniu An Asta von Parpart rzeczywiście uroczo się zapowiada i za małe pieniądze możesz ją nabyć u Kamili http://www.rosaplant.pl/pl/geschwind-ro ... rpart.html
Kuszę i to bardzo
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
O Astę von Parpart mi chodzi
Już wiem, że znajdę ją u Kamili i pewnie moje polowanie zakończy się posadzeniem róży, tylko jeszcze nie wiem, kiedy 
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majeczko, mam jakąś czarną dziurę i nie pamiętam naszej rozmowy o Creme
Nie planowałam zakupu tej róży, wyszło jak wyszło
Może i dobrze, bo w końcu wywalę dziką różę, a ta godnie ją zastąpi.... 4 - 5 metrów obsypane kwieciem i ta 2 strefa
Ceme Caramel mam zamówioną.
Uparłam się i znalazłam naszą rozmowę o Creme..... w wątku Kamili...... wtedy była to jeszcze róża Geschwinda
Nie planowałam zakupu tej róży, wyszło jak wyszło
Może i dobrze, bo w końcu wywalę dziką różę, a ta godnie ją zastąpi.... 4 - 5 metrów obsypane kwieciem i ta 2 strefa
Ceme Caramel mam zamówioną.
Uparłam się i znalazłam naszą rozmowę o Creme..... w wątku Kamili...... wtedy była to jeszcze róża Geschwinda
[/quote]quote="edulkot"]Tak, tak Aniu to róża Geschwinda z typu 'będzie pani zadowolona' bezproblemowa i bezobsługowa![]()
Co prawda kwitnie tylko raz, ale ślicznie pachnie, zawiązuje czerwone owocki, zobacz jak cudnie wygląda![]()
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Dzięki, Majeczko, na Sea Foam już się zaczaiłam 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Chyba się nieco zagapiłam, ale już nadrabiam 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majka patrząc na Twoją Antoine Schurz czuję się jakbym patrzyła na Myriam .Takie same pąki taki sam kwiat może i zapach .Gipsy boy i Creme śliczne szczególnie Creme z tymi żółtymi pylnikami 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Nie mam Myriam znam ją tylko ze zdjęć i opisów.
Jaka jest wielkość kwiatów Antoine Schurz?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majka a masz może Annę Scharsach ?
Podobno dobrze rośnie w cieniu i właśnie dlatego ją kupiłam.
Muszę sobie zrobić takie zestawienie pod względem hodowców, bo całkiem nad tym nie panuję.
U mnie konto też puste, ale kaskę na zamówione mam odłożoną.
Niestety nowe chciejstwa muszą poczekać do jesieni o ile jeszcze będzie miejsce na to, żeby cokolwiek zmieścić.
Już nie mogę doczekać się wiosny, czeka mnie mnóstwo sadzenia i aż się boję czy zdążę ze wszystkim na czas.
Podobno dobrze rośnie w cieniu i właśnie dlatego ją kupiłam.
Muszę sobie zrobić takie zestawienie pod względem hodowców, bo całkiem nad tym nie panuję.
U mnie konto też puste, ale kaskę na zamówione mam odłożoną.
Niestety nowe chciejstwa muszą poczekać do jesieni o ile jeszcze będzie miejsce na to, żeby cokolwiek zmieścić.
Już nie mogę doczekać się wiosny, czeka mnie mnóstwo sadzenia i aż się boję czy zdążę ze wszystkim na czas.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Seria różana ekstra poleciała, róże super , pozdrawiam serdecznie 
Pozdrawiam, Iwona.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Śnieg powoli znika, ziemia taje i oby był to już początek przedwiośnia
a nie tylko przerwa w zimie 
Ewuś skoro wiesz gdzie ją zdobyć to posadzenie możesz sobie odłożyć na lepsze czasy.
Kamila ma sporo róż Geschwinda a ja będę je testować bo nie dostały nawet kopców a w styczniową wiosnę ciągle rosły, ciekawa jestem jak zniosły te mrozy.
Aniu w tamtym czasie już wiedziałam że Creme to nie jest róża Geschwinda ale nie chciałam wprowadzać ci jeszcze więcej zamętu. Z drugiej strony dla Ciebie nie ważne kto tę różę stworzył, ważne żeby była ładna, duża i bezproblemowa a chyba taka będzie.
Małgosiu ciągle nie mam czasu poszukać fajniejszej a może raczej innych.
Aniu też się czasami zagubię i nie zawsze wracam do czasu jak mnie nie było
Jadziu do Myriam rzeczywiście trochę podobna, czekam na pełne jej kwitnienie. Jak przyjedziesz w czerwcu to wszystko zobaczysz na własne oczy
Majeczko nie wiem jakiej wielkości będzie bo do końca się nie rozwinęła, ciągle lało i ścięłam ten jedyny kwiat bo reszta pączków też usunęłam, szkoda było mi ją męczyć w tę deszczową pogodę.
Grażynko a wróć sobie do początku opowieści o Geschwindzie to tylko 2 strony
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=70
Zestawienia sobie porobiłam i wiem jakie róże kogo mam i jakie bym od konkretnego hodowcy jeszcze chciała, to bardzo pomaga w przeszukiwaniu stron szkółek
Też muszę ruszyć oszczędności ale nie na ogrodowe zachcianki, tylko na opłaty za światło i resztę
młodzi całkiem spłukani a i jeść by chcieli
Ivonko niedługo będzie kolejna seria róż, bo to nie koniec
Może zacznę tym razem według gatunków
Ewuś skoro wiesz gdzie ją zdobyć to posadzenie możesz sobie odłożyć na lepsze czasy.
Kamila ma sporo róż Geschwinda a ja będę je testować bo nie dostały nawet kopców a w styczniową wiosnę ciągle rosły, ciekawa jestem jak zniosły te mrozy.
Aniu w tamtym czasie już wiedziałam że Creme to nie jest róża Geschwinda ale nie chciałam wprowadzać ci jeszcze więcej zamętu. Z drugiej strony dla Ciebie nie ważne kto tę różę stworzył, ważne żeby była ładna, duża i bezproblemowa a chyba taka będzie.
Małgosiu ciągle nie mam czasu poszukać fajniejszej a może raczej innych.
Aniu też się czasami zagubię i nie zawsze wracam do czasu jak mnie nie było
Jadziu do Myriam rzeczywiście trochę podobna, czekam na pełne jej kwitnienie. Jak przyjedziesz w czerwcu to wszystko zobaczysz na własne oczy
Majeczko nie wiem jakiej wielkości będzie bo do końca się nie rozwinęła, ciągle lało i ścięłam ten jedyny kwiat bo reszta pączków też usunęłam, szkoda było mi ją męczyć w tę deszczową pogodę.
Grażynko a wróć sobie do początku opowieści o Geschwindzie to tylko 2 strony
Zestawienia sobie porobiłam i wiem jakie róże kogo mam i jakie bym od konkretnego hodowcy jeszcze chciała, to bardzo pomaga w przeszukiwaniu stron szkółek
Też muszę ruszyć oszczędności ale nie na ogrodowe zachcianki, tylko na opłaty za światło i resztę
Ivonko niedługo będzie kolejna seria róż, bo to nie koniec
Może zacznę tym razem według gatunków
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Jesienią zobaczyłam, że Kamila ma ciekawe róże
W końcu kupię, czego pragnę
U mnie jakoś nadejścia wiosny nie widać. Mróz zelżał, ale wiatr nadal powoduje, że nie mam ochoty wyściubić nosa z domu.
U mnie jakoś nadejścia wiosny nie widać. Mróz zelżał, ale wiatr nadal powoduje, że nie mam ochoty wyściubić nosa z domu.

