Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10768
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Popieram Comcię,rośliny zimą prawie nie rosną,w tym roku posiałam vilmę na początku stycznia,nie doświetlałam jej, pomidory siane póżniej dogoniły ją.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13911
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Ja siałem tylko i wyłącznie aby sprawdzić kiełkowanie. Teraz zostawiłem dwa bo ładnie wyglądają koło cytrynek :wink: nie z myślą o owocach bo nie mam miejsca nawet aby takie duże krzaki gdzieś ustawić.
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

a ja lubię sobie eksperymentować, mam nasionka to dlaczego mam nie spróbować :heja
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13911
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

A Ja moje pomidorki bym wyrzucił. Zostawiłem jednak dwa dla eksperymentu, to niech sobie zdobią mój parapet i dopóki mają siły to niech rosną :wink: Za rok będę miał nasiona mniejszych pomidorków to wtedy pomyśle czy opłaca się siać na zimę.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Ja to się nie mogłam doczekać roślinek, dlatego kilka sztuk wykiełkowałam, przy okazji sprawdzając jak to zrobić najlepiej (płatki higieniczne i potem pocięte do doniczki, bo korzonki w nie się wczepią). Tylko pepperoni mam sporo, bo sprawdzałam czy będą kiełkować. A teraz mi szkoda je wyrzucić :( Groch to na dworze mi wykiełkował i wzięłam do doniczek, bo na dworze i tak by nie miał szans. Teraz się będę męczyć jak im zrobić oświetlenie (stoją na oknie to prawie jak na święta będzie).
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13911
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Mój nowy nabytek. Dynia, która dziś w nocy wykluła się z łupinki :D Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13911
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Jak tam wasze warzywka? Mój koperek ładnie rośnie ale pomidorki coś chyba stanęły. Dynia natomiast rośnie ekspresowo i musiałem przesadzić do większej doniczki. Z dwóch selerków ten troszkę większy rośnie lepiej. Ostatnio też wsadziłem świeżo wykopane z ziemi seler i pietruszke w doniczki.
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Błażej, ile mniej więcej długości mają twoje pomidorki?
coś mnie korci..chyba sobie posieję pietruszkę naciową?
swoje pomidorki sfocę może na dniach, to pokażę
:wit
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13911
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Obrazek
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

dzięki wielkie, ja swoje też zmierzę...ciekawa jestem ile mają...niektóre popikowałam już drugi raz, bo niestety im się troszku wyciągają łodyżki... :wit

Ps. też mam wrażenie, że coś stanęły ze wzrostem ;:219
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

U mnie pomidory rosną powoli bardzo, papryki już je przegoniły. Za to stewia, którą dostałam od forumki się chyba ukorzeniła. Jutro zdejmuję folię ;) Papryki ozdobne wykiełkowały i to już po 5 dniach (także od forumki do mnie dotarły). Reszta nasion czeka na wiosnę, bo się chcę ze znajomymi podzielić tymi pięknościami.
ida74
---
Posty: 4355
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Będą się wyciągać ,w poszukiwaniu światła i za ciepło jest .Jaką macie temperaturę w domu :?:
Teraz na parapetach proponuję zioła hodować ,naprawdę się udają :wink:
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Co do ziół- potwierdzam. Ubiegłej zimy udała mi się bazylia

Obrazek
ida74
---
Posty: 4355
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Bazylia do uprawy parapetowej jest świetna .Szczypiorek,koperek,rzeżucha to moim zdaniem powinniśmy teraz uprawiać.
.Uprawę pomidorów i papryki zostawmy na marzec :wit
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Warzywa w doniczkach-radości i smutki z uprawy.

Post »

Ja nie mam ogrzewanych wszystkich pokoi, a w tym co stoją jest zwykle koło 20-22 stopni, w nocy może 15, bo nie lubię mieć za ciepło w domu. Za to czosnek, zaginiony w akcji w lecie (wypuścił kiełki jesienią po tym jak wiosną wykiełkował i usechł) stoi w pokoju, gdzie jest chłodniej i rośnie coraz większy. A myślałam, że coś go zjadło. A to taki zwykły czosnek z marketu pewnie pryskany, by nie kiełkował.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”