Tesiu! Dziękuję za komplement.
H. caudata wzięła się do roboty, gdy ją wywaliłam z podłoża ziemnego.
Dla kwitnienia hibiskusa może i nawóz zawierający więcej potasu jest ważny, ale najważniejsze jest słońce. I to zawsze będę powtarzać.
To jest nawóz przeznaczony dla roślin kwitnących. Oczywiście, że jeśli Ci zostanie w konewce i podlejesz, to nic się nie stanie, jednak dla liściastych są inne nawozy, zawierające więcej azotu.
Dzbanecznik, to chyba owadożer? Nie mam żadnego doświadczenia z ta grupą roślin, słyszałam jednak, że nie lubią nawożenia. Ale to już ktoś bardziej doświadczony musi Ci doradzić.