Taki - sobie ogród cz.3

[takasobie]

Wandziu! Nijak jej nie mogę przypasić nazwy, a chciałabym... Pochodzi z kartona od Harknessa z wiosennej sprzedaży. Jest ładna i zdrowa, ale nadal nie wiem co to?
Sir Lancelot też jest podejrzany. W ogóle muszę poszukać ludzi na forum, którzy kupili w Auchanie wiosną róże i popatrzeć co im z tego wyrosło

[Olusia]

Moje doniczkowce też ledwie zipią a deszczu nie widać....

[Deirde]

Nie ma sprawy, może być na roboczo.
Sobotę mam wolną, nie wiem jak Ty.

[takasobie]

Małgoś! Zdzwonimy się

Olusiu! Mam nadzieję, że i u Ciebie dziś popadało. U mnie była dosłownie Sahara.

Choroba moich host to choroba grzybowa. Zgnilizna podstawy łodyg. Mam plan zwalczania. Mam nadzieję, że się uda. I że nie są zaatakowane inne hosty. Na razie nie widzę objawów.

Tak wygląda pustka po zejściu moich host



Whisky Mac



Ta wywłoka z kartona



Mój nowy rododendron, którego dostałam w prezencie od siostry:



Moja dżungla

[Lineta]

Miłeczko, powiedz jeszcze, czy Twoja róża Poesie pachnie? Jakoś wyjątkowo wpadła mi w oko, zapach to byłaby już pełnia szczęścia i zaraz bym ją gdzieś zamówiła.
"Wywłoka z kartona" mimo nieromantycznej nazwy też jest bardzo dekoracyjna.
A pomidorki - fiu, fiu! Jeszcze chwilka i zaczną się rumienić!

[Olusia]

Miłko , jak zobaczyłam Twoje chore hosty to sobie w pierwszej chwili pomyślałam , nie lubią tej kawy co Ty pijesz.

[takasobie]

Olu! Tam kawy akurat dawno nie rozsypywałam. Rozsypuję ją wszędzie i gdyby to ona miała zaszkodzić, to nie tylko w tym miejscu. Fakt, że w tym miejscu było ciasno bardzo i mokro, no i padło na nie.

Linetko! Poesie pachnie chyba bardzo delikatnie. Dawno nie wąchałam, raczej oglądam. Ale wiem! powinnam to wiedzieć
A ta żółta już wywłoką zostanie A pomidorów chyba nie przejem, przesadziłam...

[kropelka]

Kurczę, to jakieś hostowe choróbska sie szerzą U mnie to chyba jakaś wirusówka, liście zaczynają zółknąć w paski, pręgi, a na innych odmianach całe liście zółkną

[takasobie]

Dziś piękny dzień na prace w ogrodzie. Nie za gorąco, po deszczu, słonecznie.. A ja przeziębiona leżę przed telewizorem. Oczywiście nie wytrzymałam i jak pastylki zaczęły działać ... opryskałam dalie na mszyce i popieliłam pod niektórymi, bo będę ściółkować trawą, a syn w poniedziałek może zetnie...

Kropelko! Poczytaj o chorobach host w hostowych wątkach, np: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 4&start=14

Parę fotek na dziś:

[Cebulla]

Sobie zaznaczam, żeby dalie pooglądać!

[sweety]

A ja przeziębiona leżę przed telewizorem. Oczywiście nie wytrzymałam i jak pastylki zaczęły działać ...

Początek taki sam, ale ja ... tylko ciiii... wyskoczyłam by nieco uporządkować czyśćca wełnistego na głównej rabacie bylinowej (dwa kosze ) No i dałam podporę Pink Anabell, bo te deszcze ją położyły...

[nemezja]

Miłko dalie i róże cudowne. No a dżungla , ja nic nie mówię...ale chyba próbuje Ci zwiać górą . Rewelacyjne i zdrowiutkie! Nie to co u mnie...wszystko co złe sie przyplątało.
Własnie mnie też nigdy nie kwitną kaktusiki, dlatego pytam, ale może tym razem sie uda:)? Pierwszy raz spędzają lato na zewnątrz.

[takasobie]

Karolina! Mi kaktusy kieeedyś kwitły. Faktycznie, kiedy od kwietnia do października były na balkonie. Pozbyłam się ich po przeprowadzce, dałam w dobre ręce. Potem po kolejnych kilku, jak już trafiłam na miejsce docelowe, zaczęłam kolekcjonować i dokupywać kolejne. Teraz zobaczyłam, ze mój jeden Echinopsis ma pączka kwiatowego. Wg mnie to trochę późno i może się okazać, że jednak odpadnie, ale to znak, że postanowił kwitnąć

Aniu! To nie jest mądre. Ale silniejsze od zdrowego rozsądku! Dziś nie będę....

Dagmara! Nie tylko patrz, ale pokazuj!

Parę fotek na dziś:

[sweety]

A ja nie będę obiecywać Ale leżę od środy i mnie już nosi. Poza tym znacznie lepiej się już czuję, by nie powiedzieć - całkiem dobrze. Dalie cudne

[takasobie]

Dziękuję Aniu!

I jeszcze parę:

Heidi Klum



Rudbekia



Takie zwykłe liliowce wersja czerwona



I powojnik, który nijak się ma do nazwy z opakowania. Podejrzewam, ze to Gypsy Queen, ale nie znam się zbytnio