Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
eva-
500p
500p
Posty: 759
Od: 24 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Piękne widoki ;:oj
Skrętniki super się prezentują ;:215 ;:167
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

justys27 pisze: hihi... nie ma to, jak początki choroby skrętnikowej.

Muszę spróbować swoich sił , bo mi się bardzo podobają-ale czy zechcą ze mną współpracować to się okaże...podjęłam już pewne kroki aby o tym się przekonać ;:173
Haha... cudowne skrętniki potrafią wciągnąć ;:108
Nie przeze mnie - tylko przez skrętniki ;:306
Przez Ciebie, przez Ciebie...bo z Tobą rozmawiałam o nich pierwszy raz, zrobiłaś mi mini wykład i liczę na maxi wykład, kiedy już je u siebie zagoszczę. Mam nadzieję, że mnie nieco na początku poprowadzisz za rączkę ;:306

Hototogisu powala, bardzo mi się podoba i nie pierwszy raz zwracam na niego szczególną uwagę i wpisuję go na listę "uzupełnień chciejstwowych"
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Parapet hojowy robi niesamowite wrażenie ;:oj . Jak Ty to robisz, że kwitną Ci czteromiesięczne sadzonki? No, po prostu ;:180 .
Niezawodnie u Ciebie kwitną skrętniki i fiołki ;:215 . Największe wrażenie zrobiła na mnie biała miniaturka - taka delikatna, a kwiatów więcej niż liści ;:108 !
Wśród skrętników najbardziej podziwiam Hotogisu - taki fajny, w plamki ;:138 .
I do tego te dwa splątane ze sobą falenopsisy - świetnie dobrane kolorystycznie ;:215 .
Wszystko u Ciebie tak wspaniale rośnie, że chyba faktycznie czas na kilkupiętrowe parapety :) , bo te dotychczasowe skrzyneczki bardzo mi się podobają, więc może być tylko jeszcze piękniej ;:108 .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Pięknie, po prostu pięknie ;:138
Awatar użytkownika
AliWas
500p
500p
Posty: 883
Od: 24 lut 2013, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

No tak.... ;:oj ... cudne te fiołeczki ;:333
Awatar użytkownika
emma1966
500p
500p
Posty: 593
Od: 12 wrz 2012, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Ale zachwycające kwitnienia. Fiołki i skrętniki cudne.
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko to nie dla mnie takie czekanie, ale podziwiam ludzi co chcą i potrafią dokonać takich cudów ;:196
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justus, uwielbiam te twoje zdjęcia doniczkowców robione na łonie natury. ;:63
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

:wit Justynko :) Piękne fiołeczki :)
Prześlicnze sketniczki Hotogisu i Tango ;:oj
Trzymam kciuki aby eksperyment z otrzymaniem nowych odmian skrętników się powiódł :wink:
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Na Twoje skrętniki spogladam z podziwem. ;:63
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

:wit
potrafisz uchwycić piękno roślin na zdjęciach ;:138 ja się jeszcze bronię przed skrętnikozą ale jak patrzę na takie cudeńka to jest mi coraz ciężej ;:306
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
Agnisia31
1000p
1000p
Posty: 1292
Od: 2 paź 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justuś chyba od Ciebie zaraziłam moja mamę fiołkami, ostatnio kazała mi nawet kilka odmian kupić ;:306
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Mniodkowa- dziękuję za komplementy :D Hoje ...dodatkowo spryskałam w poprzednim tygodniu Magusem, bo coś mi "podgryzało" młode listeczki. Widać - pomogło, bo kolejne młode rosną i nie usychają.
A Wiesz, że kusi mnie zapylić fiołka afrykańskiego ;:224 :;230
Skrętniki - już chyba 10 nasienników mam...odmiany różne, wszystkie podpisane...tzn. rodziców wpisałam na karteczki.

Eva_ - dziękuję. Teraz najpiękniejszy czas i najpiękniejsze kwitnienia.
Nie nadążam z wklejaniem zdjęć na bieżąco.

Judyto- jeśli już mogę coś poradzić, to Zacznij na wiosnę swoja przygodę ze skrętnikami. Zimą, trudno się przechowuje skrętniki i często są straty w liściach, sadzonkach, a nawet - dorosłych okazach.
Oczywiście, że poprowadzę za rączkę - a nawet za dwie, jak tylko trzeba będzie ;:224

WiktorioW- to geny :D Poprzednio hoja multiflora zakwitła mi ...jeszcze będąc w słoiku z wodą, jak produkowała korzonki :;230
Tak tak wszystko kwitnie... a już kolejne sadzonki i skrętnikowe, i fiołkowe się pojawiają...
Zmieszczę się, bo plan jest taki, że rośliny z działki przywiozę do domu na maksimum 8-10 tygodni.
Skrzyneczki na lato ściągnięte - wrócą na zimę. A bćc może w tym roku zacznę realizować pomysł z koszami z włókna kokosowego - chyba dwupiętrowo - będę wieszać w oknie południowym. A w nich będą moje ukochane hoje lacunosy ;:108

Paula15- dziękuję :D

AliWas- dziękuję. Dziś tylko jeden fiołek będzie...

Emma1966- dziękuję. Fiołki po kwitnieniu wiosennym zasuszyły kwiaty i własnie są na etapie powtórnego pączkowania. Już wnet będzie znów kolorowo.

Mmarylo- też tak uważam, że nie każdy jest stworzony do takich eksperymentów ;) Ja kocham sadzonkowanie, wysiewanie i podglądanie rośliny, jak rośnie. A największe emocje są, gdy pierwszy raz ma zakwitnąć.
Inni - Lubią patrzeć na już rozrośnięte i kwitnące okazy. Wiadomo - są cudowne. Ale ja patrze na takie kwiaty z myślą - o pracy Właściciela rośliny, który podjął się trudu opieki nad nią od małej sadzonki lub z nasionka.
Widać, nie dla mnie są "gotowce".

Rapunzel- dziś też kilka takich fotek będzie ;)
Ja uwielbiam te zdjęcia oglądać zimą...A że codziennie robię około setki zdjęć, mam zimą - na co popatrzeć ;)

Paulii- dziękuję ;)
Kciuki są potrzebne i to bardzo. Jestem ciekawa, czy z jednej krzyżówki - będą sadzonki o podobnych kwiatach. Ale myślę, że będą różne...

GrazynoW- w tym roku mało mam kwitnień skrętnikowych. Większość kolekcji odmłodziłam i mam maleńkie sadzoneczki. Ale za to za rok...będą piękne kwitnienia :D

Hanka101- haha...ciekawe, jak długo Będziesz twarda?

Agnisia31- mnie Zaraziła Wwwiola haha...widać wirus nadal krąży na FO ;:306

Tyle kwitnień... to zaczynamy, moje achimenesy: fiolet i Ambroise Festival:

Obrazek

Obrazek

Szalejące fuksje z kwitnieniem, trudno zmieścić całego kwiatka w kadrze:

Obrazek

Anginka variegata ruszyła ze wzrostem, to roślinka z wymiany:

Obrazek

To jeszcze "kolorowa" doniczka z koleusami i zielistką. Bardzo mi się spodobała ta kompozycja i już wiem, że w cienistym miejscu - chcę podobną na następny rok stworzyć na klombie:

Obrazek

Kwitnące skrętniki: Sen nocy letniej (fiolet), Tango (czerwony) i Super Mini (róż). Jak widać na zdjęciu, roślinki mają woreczki strunowe - nasienniki dojrzewają:

Obrazek

Portret kwitnącego Tango:

Obrazek

Trochę domowych, szalejąca ceropegia woodii, rośnie i kwitnie non stop:

Obrazek

Scilla, czyli cebulica fiołkowa, też nakrapiana, też śliczna:

Obrazek

Kilka hoi nieźle ruszyło ze wzrostem. H.nicholsoniae, kupiona w lutym z jednym liściem, a teraz ma pęd około półmetrowy, cudnie wybarwia liście:

Obrazek

H. Sunrise, mam ją miesiąc może półtora...gdy przyjechała miała 4 liście chyba, a teraz...rośnie, jak na drożdżach. Liście również cudnie przebarwia, z przodu cudowna h. lacunosa Ruby Sue - dla porównania wielkości:

Obrazek

Listeczki Ruby Sue "okraszone" bordowym kolorkiem:

Obrazek

Jedyny fiołek... z dzisiejszej albo wczorajszej sesji. Wreszcie w pączkach, mój ulubieniec wśród pstrych fiołków. Rob's slap happy, zapączkowany. Uwielbiam jego liście, na jednym fiołku są odcienie kremowego, zielonego, białego, bordowego i różowego. Cudeńko, nawet, gdy nie kwitnie - wciąż mnie zachwyca:

Obrazek

Z ozdobnych liściastych, bluszcz oplótł pałąki i panoszy się na boki:

Obrazek

I tak dotrwaliśmy do... nowości ;) Dziś przyjechały trzy, nowe hoje... wiadomo lacunosy :;230
H. krohniana nr 2 - do zagęszczenia mojej, posadzone razem. H. Giant i h. Snow Caps - nr 2 w mojej kolekcji. Pierwsza - podejrzewam, że mam klon Selekt. Kiedyś wstawię zdjęcie obu i poproszę Was, bardziej doświadczonych Hojomaniaków o rozszyfrowanie obu odmian. Tak wyglądają po przesadzeniu do nowych domków:

Obrazek

Czy to koniec... tak. Ale kolejne fotki oczywiście czekają na obróbkę i wstawienie, bo kolejne pączki, kwiaty i nowe listeczki na roślinach są...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko piękne kwitnienia ;:215
Ja też lubię hodować roślinki od małego; od nasionka, jednego listeczka. Nie sztuka kupić gotowca w kwiaciarni. Zresztą mam takie spostrzeżenie, że kupione dorosłe rośliny częściej marnieją. Wiadomo, że przyzwyczajone do luksusów w szklarni i pędzone na różnych hormonach często odchorowują zmianę warunków. Aspekt finansowy też ma znaczenie. Mniejsza roślinka i jest tańsza,a w razie niepowodzenia strata jest mniej dotkliwa finansowo :D
Hoje pięknie rosną, za rok to już będą duże okazy ;:215 Zazdroszczę szerokich parapetów :D
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

justus27 pisze:Judyto- jeśli już mogę coś poradzić, to Zacznij na wiosnę swoja przygodę ze skrętnikami. Zimą, trudno się przechowuje skrętniki i często są straty w liściach, sadzonkach, a nawet - dorosłych okazach.
Oczywiście, że poprowadzę za rączkę - a nawet za dwie, jak tylko trzeba będzie ;:224
No niestety już za późno ;:224 ...już przepadłam, cokolwiek będzie zimą. Ja już poczyniłam zapędy w tym kierunku, by mieć na parapecie ostrojowate, które skradły moje serce. No i mam już mały zaczątek kolekcji (?)...a teraz prowadź za obie rączki i nóżki...bom kompletnie z nich zielona a zdrowo zakręcona.

Kompozycja zielistkowo-koleusowa fantastyczna. ;:215
A że codziennie robię około setki zdjęć, mam zimą - na co popatrzeć ;)
Setki może nie robię, ale codziennie latam z aparatem po ogrodzie...teraz jeszcze zamierzam latać z nim po parapetach. Albumy pękną w szwach ;:306
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”