Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Bartku, dzięki za zostawienie śladu :wit.
Mi osobiście C161 przypomina trochę 'Rainbow', co znaczy, że sukces jest do powtórzenia. Mam zamiar sukcesywnie otrzymywać nasiona z Rainbow x C161, jeśli będą kwitły - może uda się ustabilizować cechę, jaką jest kolor kwiatu tak, aby można było wysiewać je z nasion mając pewność, co wyjdzie :wink:.

Henryku - nawet troszkę częściej niż czasem. A co do nazw, zawsze możesz się nimi podzielić Prywatną Wiadomością. Może akurat znajduje się u Ciebie coś z tych ciekawostek z mojej listy :wink:.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Chamaecereus hybrid C160 ma fajny kolorek.
Pręciki też super wyglądają. Gratuluje udanego zakupu.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Jako że cały czas czekam
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Dzisiaj trochę cierni (mam nadzieję, że nie pomieszałem nazwówek :D). Jeśli chodzi o numery W. Rauscha, korzystam z (chyba) najnowszej listy, w związku z czym nazwy mogą się nieznacznie różnić.
Lobivia maximiliana TB280.1 | Lobivia maximiliana WR202
ObrazekObrazek

Echinopsis anacantha var. WR613a (Echinopsis rojasii f. anacantha WR613a) | Lobivia haematantha v. jasimanensis aff. LT300
ObrazekObrazek

Lobivia haematantha v. kuehnrichii LT391 | Lobivia haematantha v. rebutioides f. sublimiflora WR26
ObrazekObrazek

Lobivia pugionacantha v. culpinensis TB68.1 | Lobivia haematantha ZJ47
ObrazekObrazek

Lobivia haematantha v. kuehnrichii aff. LT390B | Echinopsis pamparuizii TB532.3
ObrazekObrazek

Lobivia arachnacantha v. densiseta WR186 | Sulcorebutia rauschii forma zielona
ObrazekObrazek

Lobivia amblayensis v. albispina WR239 (L. haematantha v. amblayensis f. albispina WR239) | Lobivia ferox v. longispina TB230.1
ObrazekObrazek

Lobivia aurea v. dobeana B140 | Lobivia aurea v. rubriflora (dobeana) WR527
ObrazekObrazek

Chamaecereus AK-M001 | rzut z lotu ptaka na siewki
ObrazekObrazek

Chamaecereus 'Rainbow' - jak na złość zero pąków
Obrazek

I taki szkodnik :lol:. Lubi roznosić doniczki - na szczęście w tym roku nie łapie się lobiwek
Obrazek
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

podglądałam od czasu do czasu część pierwszą, w drugiej się dopisuję.
po cichu zazdroszczę udanych szczepień - chciałam zaszczepić co z wysianych przez siebie roślinek,ale szczepienie całkiem mi nie wychodzi ;:223

hybrydy chamacereusów piękne ;:138
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

pieczarah pisze:chciałam zaszczepić co z wysianych przez siebie roślinek,ale szczepienie całkiem mi nie wychodzi ;:223
Osobiście ostatnio stosuję taktykę podwyższonej wilgotności, tzn przykrywam zroszonym od środka słoikiem lub woreczkiem foliowym (również zroszonym). Wtedy podkładka tak szybko nie wysycha w miejscu cięcia i jest dużo większa szansa na zrośnięcie się. Radzę się nie poddawać, próbować. Moje początkowe szczepienia też nie wychodziły :wink:.
hybrydy chamacereusów piękne ;:138
Też mi się podobają - jest jeszcze kilka tych roślin na liście chciejstw, ale czy uda się je zdobyć, pozostaje wielką tajemnicą :D.

Tak właściwie, to dzięki za wizyty i za wpisanie się :wit.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Dogrzebałam się do Twojego cereusa - faktycznie zupełnie inny niż mój - drobniejszy jakby i delikatniejszy

Ale, ale! mammilarki też wypatrzyłam :P
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

U mnie? Niemożliwe - mammillarki się do niczego nie nadają :lol:.
A tak na serio to jest też ze dwie albo trzy rośliny z tego rodzaju, które też chciałbym mieć u siebie - M. saboae, M. marksiana już mam i bodajże M. lutheyi.
Reszta z tych co mam w dalszym ciągu jest na zbyciu :wink:.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Konkretnie już wystartowała ta siewka chamaecereusa. Moja padła, ale kilka innych z późniejszego szczepienia rusza ze wzrostem. Jak ją dobrze podpędzisz w tym sezonie to może w następnym sezonie będzie cień szansy na kwiaty :idea:
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

moritius pisze:A tak na serio to jest też ze dwie albo trzy rośliny z tego rodzaju, które też chciałbym mieć u siebie - M. saboae, M. marksiana już mam i bodajże M. lutheyi.
Dla mnie absolutnym hitem jest M.herrerae. Zaraz potem gracilis 'arizona snow'. Ostatnio bardzo spodobała mi się candida, ale mam wrażenie, że nie każda :wink:

Jest jeszcze fajna carmenka, ale już bez szału. Reszta umiarkowanie porywająca, chociaż kilka mam :)


moritius pisze:Osobiście ostatnio stosuję taktykę podwyższonej wilgotności
Ja natomiast stawiam na suchość i przewietrzyłam siewki. W wodzie nie muszą siedzieć, to nie rybki. To juz ponad miesiąc - co wyszło, to wyszło, reszta niech sie decyduje - wóz albo przewóz, bo nie bardzo mam czas sie pieścić. W ogóle jak by sie ktoś tu dowiedział, co ja nawyprawiałam, to mógłby lekkiego szoku doznać. Masakra po prostu! Ma wszelki wypadek nikomu nie mówię :wink:

Jak małe siewki się szczepi? Nie, żebym zamierzała, tak tylko, z ciekawości pytam :wink:
("jak małe", oczywiście, nie "jak")
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

moritius pisze:Lobivia maximiliana WR202
Obrazek
To mi nie pasuje. Wygląda raczej na jakiegoś echinopsa. Roślinka jest ode mnie? Aż mi się wierzyć nie chce :?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

onectica pisze:
Ja natomiast stawiam na suchość i przewietrzyłam siewki.

Jak małe siewki się szczepi? Nie, żebym zamierzała, tak tylko, z ciekawości pytam :wink:
("jak małe", oczywiście, nie "jak")
Moritiusowi chodziło o podwyższenie wilgotności po szczepieniu, aby zraz z podkładką dobrze się zrosły.

Można szczepić już kilkudniowe siewki, najlepszy do tego jest Pereskiopsis. Oczywiście podkładka oraz siewka muszą być dobrze "opite".
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

moritius pisze:Osobiście ostatnio stosuję taktykę podwyższonej wilgotności, tzn przykrywam zroszonym od środka słoikiem lub woreczkiem foliowym (również zroszonym). Wtedy podkładka tak szybko nie wysycha w miejscu cięcia i jest dużo większa szansa na zrośnięcie się. Radzę się nie poddawać, próbować. Moje początkowe szczepienia też nie wychodziły :wink:.
dziękuje za podpowiedź - skorzystam ;:173 , szczególnie, że z braku czasu strasznie zaniedbałam swoje siewki i część zaczyna wyglądać bardzo kiepsko :(
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Farel pisze:
onectica pisze:
Ja natomiast stawiam na suchość i przewietrzyłam siewki.
Moritiusowi chodziło o podwyższenie wilgotności po szczepieniu, aby zraz z podkładką dobrze się zrosły.
Tak, tak, naturalnie, ja tak tylko na zasadzie luźnego skojarzenia :D
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
pieczarah
500p
500p
Posty: 789
Od: 14 lis 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Alku, a jak długo trzymasz te zaszczepione rośliny pod przykryciem??
pozdrawiam,ania
kłujące
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2630
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Artur89 pisze:Konkretnie już wystartowała ta siewka chamaecereusa. Moja padła, ale kilka innych z późniejszego szczepienia rusza ze wzrostem. Jak ją dobrze podpędzisz w tym sezonie to może w następnym sezonie będzie cień szansy na kwiaty :idea:
Raczej bez szans. Teraz troszkę przystopowała, ale dostała wody z nawozem i wyleciała na słońce, może to jej pomoże :D
blabla pisze:To mi nie pasuje. Wygląda raczej na jakiegoś echinopsa. Roślinka jest ode mnie? Aż mi się wierzyć nie chce :?
Tak, od ciebie. Też mi nie bardzo pasuje, po tym, jak oglądałem zdjęcia w necie. Zastanawiam się tylko nad jedną rzeczą, a mianowicie, czy przypadkiem nie włożyłem źle nazwówki (po pewnej ulewie prawie wszystkie nazwówki leżały obok doniczek). Możliwe więc, że ta WR202 to będzie któraś z pozostałych roślin (może WR613a, bo reszta to mi nie bardzo pasuje).
onectica pisze:Dla mnie absolutnym hitem jest M.herrerae. Zaraz potem gracilis 'arizona snow'. Ostatnio bardzo spodobała mi się candida, ale mam wrażenie, że nie każda :wink:
A tak, jest jeszcze 'arizona snow'. Fajny kultywar, może też spróbuję go zdobyć. Ale nie pali mi się, nie jest priorytetem ;).
Alku, a jak długo trzymasz te zaszczepione rośliny pod przykryciem??
Ostatnie szczepienie trzymałem około 48 godzin.

------

Doczekałem się. Dobrze, bo zapas pyłku już nie istniał, a 'Violet' ma jeszcze jeden pąk.
Echinopsis multiplex
Obrazek
Pozdrawiam, Aleksander
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”