Kasieńko już tą zimę tak wszyscy wyganiamy, że musi się poddać i nas opuścić. Mam nadzieję że "tam na górze" już mają ostatnie porządki i więcej zamiatać nie będą. Bo jak śnieg stopnieje, pojawi się

i da nam to na co tak długo czekamy a potem znowu wróci śnieg...to chyba

Chociaż powiem szczerze, że pomimo tej pogody, miałam ochotę dzisiaj zostać na cały weekend na działce, pospacerować po okolicy, po podglądać roślinki ( nawet jak są pod śnieżną kołderką) i nacieszyć swoje oko. Sytuacje mam o tyle dobrą, że za stawem i kolejnym polem mam działkę na której spędzałam czas póki nie wzięłam się za swoje, czyli moich rodziców. Stoi tam normalny dom murowany i zawsze zimą można jechać, napalić w piecu i siedzieć. Jutro znowu jadę na działeczkę. Trochę to męczące, bo droga krótka nie jest.. ale mam kilka spraw które zmuszały mnie do jechania dzisiaj i jutro. Najprościej było by jechać i już zostać ale mój M musiał wstawić się w pracy. Zastanawiam się nad zakupem jakiejś ozdobnej trawy.. która jest oczywiście w stanie przetrwać zimę. Może ktoś podsunie mi jakąś konkretną odmianę?