Karo zdjęcia ci porobię latem jak będę u cioci i wtedy go sobie pooglądasz.
Pierwszy filodendron ze zdjęcia strasznie pomału rośnie...
A drugiego sadzonki już się ukorzeniają
U mnie też ludisia ta największa przekwita pomału, mam bardzo ciepło w domku i to im ciut szkodzi-ludisiom jeśli chodzi o długość kwitnienia.
Hojki australis tenuipes... moja ma już 2 pączki, a temperaturka i suche powietrze im służą...wszystkie poczuły wiosnę i strasznie pędzą do przodu i wypuszczaja młode listeczki.
Monstera obliqua
I nowy mieszkaniec z przecenki
